W dniu dzisiejszym na nadzwyczajnej sesji Rady Miasta, radni głosami 17 za i 1 wstrzymującym się przegłosowali projekt uchwały burmistrza miasta dot. wyrażenia zgody na sprzedaż w drodze przetargu nieruchomości niezabudowanych będących własnością gminy. Uchwała dotyczyła 5 działek o pow. 1,0488 ha, 4,4995 ha, 6,0929 ha, 3, 1317 ha i 1,2322 ha, stanowiących części składowe zgorzeleckiej specjalnej strefy ekonomicznej.
Konieczność zwołania nadzwyczajnej sesji RM burmistrz uzasadnił listem intencyjnym od jednej z firm, który wpłynął niedawno do zgorzeleckiego magistratu.
Niestety nie dane było radnym poznać nazwy firmy, wiadomo jednak, że nie funkcjonuje jeszcze na polskim rynku - działa natomiast we Francji i Niemczech. Burmistrz jej utajnienie umotywował stosowną klauzulą inwestora zawartą w piśmie intencyjnym.
Nie wiadomo więc jaką działalność prowadzi firma, nie można również potwierdzić jej zainteresowania zgorzelecką strefą u źródła (sic!).
Choć radni w zdecydowanej większości poparli inicjatywę burmistrza, nie kryli jednak wątpliwości związanych m.in. ze sposobem przekazania gruntu inwestorowi. Zdaniem radnego Dołkowskiego sprzedaż gruntu a nie – co zwykle jest stosowane w tego typu przypadkach – przekazanie go w wieczyste użytkowanie, zablokuje możliwość zobligowania inwestora do rozpoczęcia prac związanych z uruchomieniem firmy w terminie określonym w umowie. Innymi słowy, inwestor po nabyciu nieruchomości może wcale nie rozpocząć tam jakiejkolwiek działalności.
Ponadto przetarg na nieruchomość odbędzie się dopiero po uzbrojeniu tego terenu w media (obowiązek ten spoczywa na gminie), co pociągnie za sobą konieczność wydatkowania z już napiętego do granic możliwości budżetu miasta kwoty kilkuset tysięcy zł.
Samo zaś przygotowanie dokumentacji technicznej potrwa prawdopodobnie kilka miesięcy.
Co ciekawe, po jego uzbrojeniu nie ma najmniejszej pewności, że inwestor wciąż będzie chciał zakupić ten teren…
Sam projekt uchwały również stanowi ciekawostkę. Pomimo tego, że rzekomy inwestor zainteresowany jest tylko jedną 6-hektarową działką, burmistrz w uchwałę wpisał również 4 pozostałe nieruchomości. I choć więc póki co nie ma nimi zainteresowania, burmistrz w dzisiejszym głosowaniu uzyskał już zgodę radnych na sprzedaż również pozostałej części zgorzeleckiej strefy ekonomicznej.
Moje bardziej prywatne spostrzeżenia wraz ze zdjęciami z sesji zawarłem na blogu, ciekaw jestem jednak Waszej opinii na temat tego nowego przedsięwzięcia władz miasta...