myślałem, żę będą nudy a tu okazuje się, że jednak nie

Komorowski 35,14%
Duda 31,77%
Kukiz 24,04%
Korwin 2,71%
Ogórek 2,7%

to będą ciekawe dwa tygodnie.

Podobnie myślałem

Dla mnie równie dużym zaskoczeniem jest fakt, że Korwin na finiszu (debata) wykonał taki strzał w kolano
No i wynik Ogórkowej - i tak ogromny

Druga tura będzie mocno wyrównana - elektorat Kukiza (jeśli pójdą do urny) ma duży dylemat
I skoro przy Kukizie jesteśmy - na plus odbieram fakt, że zmobilizował młody elektorat Bo teraz już znowu frekwencja na łeb poleci...

Tymczasem w powiecie - Z GŁÓWNEJ...

mnie najbardziej śmieszy, że teraz obaj kandydaci będą się prześcigać w udowadnianiu, że to oni są najbliżsi elektoratowi Kukiza :)
ja do wygranej Dudy ręki nie przyłożę, ale na gębę hrabiego Bredzisława już nie mogę patrzeć i mam nadzieję doczekać, że wsadzą go wyborcy na taczkę w drugiej turze. a po nim choćby potop ;)

Potem rządy PiS-u po jesiennych wyborach - pisałem o tym dawno gdzie indziej. Niech pokażą jak się prawidłowo rządzi



To jest żałosne - ale to właśnie czysta polityka

Zwycięstwo Dudy w wyborach prezydenckich wcale nie oznacza zwycięstwa PiSu w wyborach parlamentarnych.

ja też zastanawiam się nad oddaniem nieważnego głosu. Aczkolwiek bierność też jest rodzajem przyzwolenia na mierność i nijakość obecnego prezydenta. Zobaczymy jak będzie wyglądać druga tura i do czego posuną się obaj kandydaci. Tak czy owak będzie ciekawie.

Wiem - ale zdecydowanie zwiększa te szanse.
Temat następny - czy Kukiz stworzy struktury do jesieni. Gdy tak będzie to jaki wynik osiągnie. A co gdy razem z PiS-em (sic!!!) stworzy większość parlamentarną, bo PO z PSL-em będą w mniejszości?
A już całkiem idąc do przodu - czy przerąbie swoją szansę jak Palikot, któremu swego czasu kibicowałem...

Będzie się działo...

mnie, odkąd Pan minister Zdrojewski przekazał kapuchę na budowę świątyni bożej opatrzności jest w zasadzie obojętne, której parafii sponsor będzie rządził w tym kraju.

też jestem ciekaw jak to rozegra, kręci się przy nim dużo różnych dziwnych osób, najbardziej mi w oko wpadł nasz ziomek spod Zawidowa, czyli Pan Winnicki i tu się biję trochę z myślami... bo w sumie sam nie wiem, co sądzić o odłamach narodowców, chcących uchodzić za osobniki, które przestały mieszkać na drzewach - nie wiem ile jest w tym rzeczywistej ewolucji a ile zwykłej ściemy, na miarę tego wspierania od zawsze JOWów

Bredzisław Komoruski vel Szczynukowicz przez 5 lat udawał dobrego wujka podpisując ponad 800 ustaw podrzuconych przez kolesi. Nic nie zrobił dla zwykłych ludzi oprócz podwyższenia podatku, utrzymania kwoty wolnej od podatku najniższej w całej Unii, wiek emerytalny 67lat, okradzenie obywateli z OFE.
Dodatkowo kompromituje Polskę na arenie międzynarodowej robiąc z siebie pośmiewisko. Przemawia z kartki, jest dyslektykiem, nie potrafi stylistycznie sformułować zdania.
Wybór jego osoby na drugą kadencję oznaczać będzie - tu cytat z filmu - Bronek " teraz to my możemy wszystkie numery świata" - czyli dalsze ustawy przeciwko społeczeństwu, wyprzedaż lasów państwowych, rozbudowa aparatu urzędniczego, upadek armii (która i tak jest w rozsypce, patrz wybór śmigłowca, który nie nadaje się do walki nawet z handlarzami narkotyków).

JOWów jak JOWów ale referendum to jest dopiero nowość! Komorowski był gorącym przeciwnikiem pytania ludzi o opinię, namawiał na niechodzenie na referendum, a teraz jak mu sie grunt z pod nóg usuwa to jest w stanie własny ogon zjeść.

Przyznam, że mam podobne odczucia
Antykościelne na-niby SLD, Palikot, który miał coś w tym temacie zrobić ale się pogubił itd. itp.




Chyba jedyne rozsądne (sic!!!) rozwiązanie sprawy. Przynajmniej sumienie czyste


Przed nami debaty - przyznam, że propozycja Kukiza mnie mocno rozbawiła. Ciekawe kto mu doradza...

Skoro Komorowski mimo tego iż wiedział, że będzie się ubiegał o reelekcje podpisał ustawę o OFE, podpisał zwiększenie wieku emerytalnego i wiele innych wkurwiających obywateli ustaw, to jak zostanie teraz wybrany, będzie mógł już zupełnie "polecieć po bandzie". Nie będzie miał raczej żadnych oporów wiedząc, że i tak nie może być prezydentem po raz trzeci.
Duda za to jest marionetka Kaczora, ale poki co ocenic go nie moge.

Ja w nastepna niedziele skreslam ich obu.

co w tym zlego/smiesznego?

Ale w czym? Że ktoś mu doradza?
Zasadniczo to nie jest śmieszne Śmieszne jest jak doradza...

A'propos - fajnie SLD załatwiło temat Miller zapomniał jak powinien facet kończyć

Moim zdaniem to bylby niezly pomysl i wcale niesmieszny

I jak odczucia po debacie?

Ja nie oglądałem