Dzisiaj jest 28 mar 2024, 15:26

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 11 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: urzędnicy
Post: 28 wrz 2006, 9:48 
Offline
obserwator
obserwator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 lut 2006, 7:18
Posty: 208
Lokalizacja: Zgorzelec
Właśnie czytam książkę napisaną w XVIIw. I znalazłem taką oto ciekawostkę.

Urzędnicy

"Jest takie powiedzenie, że urzędnik jest jak biały ubiór: najlepszy, kiedy nowy. Chociaż to tylko żart, to jednak myślę, że zawiera w sobie ziarno prawdy. Białe ubranie wygląda pięknie, kiedy jest zupełnie nowe, ale po pewnym czasie najpierw brudzi się kołnierz i końce rękawów, a wkrótce potem całe nabiera smutnej, szczurzej barwy i staje się nieprzyjemne. Podobnie jest z urzędnikami – kiedy są nowi i niedoświadczeni, to skrupulatnie słuchają rozkazów władcy i zwracają uwagę na szczegóły, bo szanują przysięgi, boją się słusznej kary i obawiają się uchybić swoim obowiązkom. Służą więc pilnie i uczciwie, ciesząc się dobrą opinią w całym klanie.

Niestety, gdy czas dłuższy pozostają na swoich stanowiskach, to coraz bardziej nadstawiają ucha na podszepty i popadają w zgubną pychę, a wtedy robią takie rzeczy, których by wcześniej nigdy nie zrobili. Za młodu bez wahania oddaliby prezenty przysłane im w dowód wdzięczności za usługi. Gdyby zaś któryś z nich miał szczególny powód, aby przyjąć jakiś podarek, to natychmiast zrewanżowałby się swemu dobroczyńcy, posyłając mu coś o podobnej wartości. Ale po pewnym czasie niemal każdy urzędnik staje się zachłanny i chociaż nadal zachowuje pozory uczciwości i deklaruje, że nic nie bierze, to wszyscy wiedzą, że i tak wkrótce pozbędzie się skrupułów. To zaś prowadzi do korupcji, kradzieży i fałszerstw. Zasadnicza różnica, wynikająca z poprzedniego porównania, polega na tym, że brud z ubrania może zostać sprany, lecz brud ludzkiego serca tak się wżera, że trudno go usunąć. O ile ubiór można wyprać dwa lub trzy razy w roku i to wystarczy, to ludzkie serce powinno ciągle – w dzień i w nocy, przez wszystkie pory roku – być czyszczone, szorowane i płukane. Nawet wtedy łatwo się brudzi."

Tak więc drodzy urzędnicy(i wszyscy ludzie także) utrzymujcie swe serca w czystości! :lol:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 paź 2006, 9:16 
Offline
VIP
VIP

Rejestracja: 21 sty 2005, 16:02
Posty: 4170
Lokalizacja: near Central Park
Najgorsza sprawa, że z takimi powszechnie akceptowanymi opiniami wszyscy się zgadzają i temat, wart poważnej dyskusji, zostaje na wstępie 'spalony': nikt się nie odzywa, bo to taka oczywistość. Może jednak warto coś dodać, ja gdzieś miałem kodeks urzędnika państwowego z lat głębokiej komuny, poszukam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02 paź 2006, 22:42 
Offline
pismak
pismak

Rejestracja: 05 cze 2006, 10:13
Posty: 834
Lokalizacja: Zgorzelec
Po co szukać tak daleko. Sprawdź, w urzędach, które startowały w „Przejrzystej Polsce” tam funkcjonują Kodeksy Etyczne Urzędników. Są do wglądu na stronach urzędów.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: urzędnicy
Post: 18 paź 2006, 22:36 
Offline
pismak
pismak

Rejestracja: 19 maja 2006, 8:07
Posty: 799
w.


Ostatnio zmieniony 31 sty 2012, 1:00 przez mieszczuch, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 18 paź 2006, 23:34 
Offline
nałogowiec zinfo
nałogowiec zinfo
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 sie 2005, 12:18
Posty: 1387
Lokalizacja: z mieszkania obok
Nie ma apolitycznch urzędników. W najlepszym razie mogą oni być politycznie neutralni. Jeszcze nikomu nie udało się aparat urzędniczy uczynić apolitycznym. Nawet "Przeproście i S.....lajcie" krzyczący o odnowie moralnej kraj przyczynili się(poprzez ustawę o państwowym zasobie kadrowym) do zwiększenia upolitycznienia administracji państwowej.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 19 paź 2006, 6:41 
Offline
rekrut
rekrut

Rejestracja: 28 sty 2006, 9:06
Posty: 87
Witam tych, którzy piszą i tych, którzy nas czytają :)
Oczywiście, urzędnik powinien być kompetentny i apolityczny. Powinien załatwiać sprawy, po to został zatrudniony. Sa stanowiska w urzędach, które taką postawę pozwalają zachować. Człowiek przychodzi, załatwia swoją sprawę, mogą się do siebie uśmiechnąć i do widzenia. Sprawa załatwiona, obie strony zadowolone.
Sa jednak stanowiska , które, mówię to z przykrością, są zależne od polityki szefa urzędu. Oczywiście, można by tu temat drążyć i dochodzić do takiego wniosku. Ale ja pozostanę na szczeblu samorządów. Tu nie ma miejsca na upolitycznianie stanowisk urzędniczych. Urząd powinien być dla wszystkich, a ludzie zatrudniani nie z klucza partyjnego, czy jak teraz ma ładnie zabrzmieć " ponad podziałami". Ja chcę jako zwykły obywatel przyjść i załatwić swoją sprawę.
Muszę powiedzieć , że naprawdę w urzędach jest już wielu ludzi, którzy wiedzą, co do nich nalezy. Tego doświadczam jako obywat, a takie też mam sygnały od ludzi. Czy będzie lepiej, to naprawdę od nas zależy. Od naszej postawy jako obywatela i klienta urzędu, instytucji itd. :). Pozdrawiam wszystkich serdecznie , zyczę pięknego dnia :) Hanna I.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 19 paź 2006, 11:13 
Offline
VIP
VIP

Rejestracja: 21 sty 2005, 16:02
Posty: 4170
Lokalizacja: near Central Park
Cytuj:
Nie ma apolitycznch urzędników. W najlepszym razie mogą oni być politycznie neutralni

prosiłbym o doprecyzowanie: czy chodzi o to, że urzędnik ma prawo do własnych prywatnych poglądów politycznych i nie jest przez to 'apolityczny',
natomiast przy wykonywaniu swoich urzędniczych obowiązków musi być 'politycznie neutralny' :?:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 19 paź 2006, 11:31 
Offline
pismak
pismak

Rejestracja: 19 maja 2006, 8:07
Posty: 799
Ur


Ostatnio zmieniony 31 sty 2012, 0:59 przez mieszczuch, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 19 paź 2006, 11:54 
Offline
obserwator
obserwator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 wrz 2006, 16:32
Posty: 168
Lokalizacja: Lubań
zgadzam sie z mieszczuchem, mozna tu jeszcze dodac, ze od zajmowanego stanowiska zalezy jak bardzo jest sprawdzane jego zainteresowanie polityczne im wyzej i blizej tajemnicy panstwowej, koledzy w czarnych smutnych mundurkach nie spia... Ale mnie to osobiscie nie rusza, poniewaz polityka zupelnie mnie nie interesuje. Nie jestem w tym dobra i nie zamierzam, sa inni, ktorzy dobrze sie czuja w tym klimacie, pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 19 paź 2006, 16:16 
Offline
VIP
VIP

Rejestracja: 21 sty 2005, 16:02
Posty: 4170
Lokalizacja: near Central Park
Z pewnymi oporami zamieszczam kodeks urzędnika z komentarzem. Kiedyś wpadł mi ten dokument w ręce i po przeczytaniu dopisałem komentarz, który po paru latach wydaje się - nie stracił aktualności, nie wiem wszakże, czy kodeks w tej postaci obowiązuje nadal, bo mógł zostać zmieniony /certyfikat ISO i te trzeczy../ Niemniej, przedstawia jakiś obraz rzeczywistości urzędniczej, nieważne: obecnej czy przeszłej /a może ważne :? :?/:

Cytuj:
Kodeks etyczny pracownika Urzędu Miasta Zgorzelec

Wprowadzenie

Niniejszy kodeks wyjaśnia standardy postępowania , których stosowania w codziennej pracy i kontaktach z innymi osobami oczekuje się od pracownika Urzędu. W kodeksie nie da się przewidzieć wszystkich sytuacji , jakie mogą zaistnieć , dlatego też, dokument ten określa podstawowe zasady oraz prezentuje normy uznane przez pracowników za wspólne , którymi winien kierować się przy podejmowaniu decyzji zgodnych z kluczowymi wartościami Urzędu takimi jak:
• jakość ,
• przejrzystość ,
• prawość,
• zaufanie,
• profesjonalizm,
• życzliwość,
• poszanowanie ludzi.

Postawa i sposób postępowania pracownika

1. Pracownik traktuje swoją pracę jako służbę publiczną , ma na względzie zawsze dobro wspólnoty samorządowej .
2. Godnie reprezentuje Urząd, broni jego dobrego imienia .
3. Zachowuje wysoką kulturę osobistą .
4. Dba o własny rozwój .
5. W wykonywaniu zadań i obowiązków jest neutralny politycznie .
6. Nie demonstruje zażyłości z osobami publicznie znanymi ze swej działalności politycznej, gospodarczej lub religijnej .
7. Nie unika przyznania się do własnej pomyłki , jest gotowy do poniesienia odpowiedzialności za własny błąd oraz naprawienia skutków niewłaściwej decyzji bądź niewłaściwego zachowania .
8. Pracownik obowiązany jest wykonywać zadania zgodnie z przepisami prawa
w sposób merytoryczny, uczciwy , rzetelny, staranny .

Zasady etycznego postępowania wobec interesanta

1. W kontaktach z interesantami jest taktowny i przyjazny.
2. Należycie i w sposób zrozumiały informuje o przysługujących prawach i obowiązkach .
3. Zobowiązany jest do zachowania tajemnicy informacji uzyskanych w toku prowadzonych spraw..
4. Obowiązany jest zachować zasadę równości wobec wszystkich interesantów.
5. Nie przyjmuje od interesantów żadnych korzyści materialnych , ani osobistych.
6. Szanuje prawo obywateli do informacji , mając na względzie jawność działania administracji publicznej dochowując przy tym tajemnicy chronionej ustawami.

Zasady etycznego postępowania wobec współpracowników

1. Pracownik jest uprzejmy i życzliwy w kontaktach z innymi pracownikami .
2. Zapobiega napięciom w pracy oraz przestrzega zasad poprawnego zachowania.
3. Udziela innym pracownikom wszelkiej pomocy przy załatwianiu spraw służbowych , zwłaszcza jeżeli rozstrzygnięcie sprawy wymaga współdziałania z innymi komórkami Urzędu .
4. Pracownik publicznie nie wyraża negatywnych opinii co do wykonywanej pracy przez współpracowników .
5. Pracownik publicznie nie wyraża krytycznych opinii w przedmiocie podjętych decyzji przez przełożonego.

Zasady etycznego postępowania przełożonych wobec podległych pracowników

1. Awansowanie i wyróżnianie pracowników winno być oparte wyłącznie na kryteriach merytorycznych dokonań i zaangażowania pracownika .
2. Przełożony publicznie nie wyraża swoich negatywnych opinii w stosunku do podległych pracowników .

Przestrzeganie zasad etycznych

Obowiązujące zasady etyczne maja charakter powszechny i dotyczą wszystkich pracowników Urzędu bez względu na rodzaj zatrudnienia.


Komentarz

„kodeks wyjaśnia standardy postępowania” – czy rola kodeksu to wyjaśnianie? Rolą kodeksów wszelakiego typu jest „ustanawianie”, bowiem kodeks to „akt prawny, zawierający zbiór przepisów regulujących daną dziedzinę stosunków społecznych”.
Toż to stek bzdur, ten kodeks. Kto jest jego autorem?
Zdanie: „W kodeksie nie da się przewidzieć wszystkich sytuacji , jakie mogą zaistnieć , dlatego też, dokument ten określa podstawowe zasady oraz prezentuje normy uznane przez pracowników za wspólne , którymi winien kierować się przy podejmowaniu decyzji zgodnych z kluczowymi wartościami Urzędu takimi jak:” - to istne kuriozum. Składnia tego zdania świadczy o tym, że autor skończył edukację w zakresie języka polskiego na mniej więcej drugiej klasie szkoły podstawowej.
Jeśli nie da się przewidzieć, to po co tworzyć prawo?
„normy uznane przez pracowników za wspólne” – pracownicy nie powinni uznawać, tylko powinni się stosować, tylko: do czego?
Dalej, wygląda, że wymienione: jakość, przejrzystość, prawość, zaufanie, profesjonalizm, życzliwość i poszanowanie ludzi to kluczowe wartości z którymi zgodne powinny być decyzje podejmowane przez… no właśnie: dokument, bowiem cały czas on tu jest podmiotem.
Wydawałoby się, iż są to wartości, które powinny cechować urzędników, nic bardziej błędnego.
Inna rzecz, ze przydałaby się wykładnia co należy rozumieć przez, przynajmniej, dwie pierwsze wartości (czy chodzi o jakość pracy, czy może jakość obsługi petenta, czy też o jakość wyfroterowanej podłogi w gabinecie burmistrza). Odnośnie przejrzystości: czy odnosi się ona do bluzki sekretarki, czy okien od ulicy?
„Postawa i sposób postępowania pracownika”
„4. Dba o własny rozwój.” Brak wyjaśnienia, czy chodzi o rozwój duchowy, fizyczny, czy może rodzinny.
„5. W wykonywaniu zadań i obowiązków jest neutralny politycznie.” A wyznaniowo?
”Zasady etycznego postępowania wobec interesanta”
”4. Obowiązany jest zachować zasadę równości wobec wszystkich interesantów.” Jakiej dziedziny ma ta równość dotyczyć? Może chodzi o jednakowe traktowanie?
„5. Nie przyjmuje od interesantów żadnych korzyści materialnych , ani osobistych.” To stwierdzenie jest z rodzaju: urzędnik nie powinien podkładać bomby ani pod gabinetem burmistrza, ani pod jego toaletą.
”Zasady etycznego postępowania wobec współpracowników”
„4. Pracownik publicznie nie wyraża negatywnych opinii co do wykonywanej pracy przez współpracowników.” Co to znaczy: publicznie? Czy chodzi o publiczność urzędniczą, czy petencką? Czy chodzi o wyrażanie opinii wyłącznie na ucho przełożonemu?

Kodeks ma objętość jednej strony. Dobrze napisany mógłby być o dwie trzecie krótszy i o tyle samo bardziej zrozumiały. Ten dokument to kompromitacja Urzędu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 24 paź 2006, 23:31 
Offline
pismak
pismak

Rejestracja: 19 maja 2006, 8:07
Posty: 799
kk


Ostatnio zmieniony 31 sty 2012, 1:00 przez mieszczuch, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 11 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 14 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do:  


Support forum phpbb by phpBB3 Assistant
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
NA FORUM OBOWIĄZUJE ZAKAZ UŻYWANIA FORM "PAN" oraz "PANI". Używamy tylko formy bezpośredniej.


Firma DGL - właściciel www.forum.zgorzelec.info nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników.
Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub ccywilną..