forum.zgorzelec.info
http://forum.zgorzelec.info/

Czy ufasz POLICJI ?? - a n k i e t a
http://forum.zgorzelec.info/viewtopic.php?f=60&t=2955
Strona 8 z 10

Autor:  ArturZgorzelec [ 07 sie 2008, 21:44 ]
Tytuł: 

z drugiej strony w poludnie jakiejs babci przeszkadza glosny telewizor polizja przyjezadza i wedlug zgloszenia starszej kobiety stwierdza ze jest tv za glosno wchodzi do mieszkania na sile i " odstrzeliwuje tv sasiada " no i wedlug jej policja dziala tak jak ona chce ale postawcie sie wy forumowicze na miejscu sprawcy glosnego tv bo mozecie byc w tej samej sytuacji, jestescie u siebie i w dzien ogladacie mecz jakis a sasiadce to przeszkadza wzywa policje ona przyjezdza i wam rozwala tv, czy dalej wam pasowaloby te prawo?

Autor:  bombas3 [ 08 sie 2008, 5:56 ]
Tytuł: 

Cytuj:
jestescie u siebie i w dzien ogladacie mecz jakis a sasiadce to przeszkadza wzywa policje ona przyjezdza i wam rozwala tv
zejdź na ziemię Arturo :grin: , nikt nikogo nie chce 'odstrzelać', chodzi jedynie o należny spokój, szczególnie w nocy. Policja musi być skuteczna, to warunek szacunku i respektu przed nią. Musi byś jednocześnie taktowna w sytuacjach, które tego wymagają. Przepisy powinny jej to ułatwiać , a nie utrudniać. Ponieważ nie jest to proste - policjant powinien, oprócz siły i znajomości przepisów, posiadać także inteligencję i zasady moralne.

Cytuj:
Art. 7
1. Komendant Główny Policji określa:
...7) zasady etyki zawodowej policjantów, po zasięgnięciu opinii związku zawodowego policjantów.
:grin:
http://www.krosno.lubuska.policja.gov.p ... olicji.doc

ten przepis też jest niezły: :grin:

Cytuj:
3. Jednostki samorządu terytorialnego, państwowe jednostki organizacyjne, stowarzyszenia, fundacje, banki oraz instytucje ubezpieczeniowe mogą uczestniczyć w pokrywaniu wydatków inwestycyjnych, modernizacyjnych lub remontowych oraz kosztów utrzymania i funkcjonowania jednostek organizacyjnych Policji, a także zakupu niezbędnych dla ich potrzeb towarów i usług.


następny z istotniejszych:

Cytuj:
3. Policjanci w toku wykonywania czynności służbowych mają obowiązek respektowania godności ludzkiej oraz przestrzegania i ochrony praw człowieka

Autor:  tadam [ 08 sie 2008, 8:14 ]
Tytuł: 

ArturZgorzelec pisze:
z drugiej strony w poludnie jakiejs babci przeszkadza glosny telewizor policja przyjezadza i wedlug zgloszenia starszej kobiety stwierdza ze jest tv za glosno wchodzi do mieszkania na sile i " odstrzeliwuje tv sasiada "

nie w południe lecz w nocy i nie wchodzi i odstrzeliwuje tylko, zacytuje siebie jeszcze raz: "Jeśli na prośbę policjanta muzyka nie zostanie ściszona - policjant powinien ściszyć ta muzykę tym czym akurat dysponuje."
Arturze ze Zgorzelca, co wg Ciebie powinien zrobić policjant gdybym o 4 rano stanął na Wyspiańskiego z 5000 W urządzeniem i włączył bym "Ich Troje". Przychodzi policjant i mówi: "proszę to wyłączyć", a ja, ze niestety tego nie uczynię. (Pytanie do ArturZgorzelec).

Autor:  ArturZgorzelec [ 08 sie 2008, 12:15 ]
Tytuł: 

ja podaje przyklad o 12 w poludnie bo w dzien tez nie mozna zaklocac spokoju a nie tylko po 22 art 51 kw
nic nie moze zrobic jesli bys nie wylaczyl muzyki wniosek do sadu grodzkiego i sad by Ciebie potraktowal bo jesli bys to zrobil np w domu to policja nawet nie moze wejsc do ciebie jesli im nie pozwolisz wiec jak chcesz mozesz nawet drzwi nie otwierac ale wtedy obligatoryjnie idzie wnioch do sadu to moze policjant

Autor:  tadam [ 08 sie 2008, 12:28 ]
Tytuł: 

ArturZgorzelec pisze:
nic nie moze zrobic

może jeszcze wezwać mediatora! tylko musieli by podjąć mediacje w jakimś ustronnym miejscu bo muzyka by przeszkadzała w rozmowie :D
dlatego wynik ankiety jest jaki jest! Prawo jest jakie jest. A jak będą wybory to i tak większość wybierze "darmowy internet" niż odrobinę normalności.

PS.
przyznasz, ze to jest paranoja, ze 5.000 ludzi nie może spać a policjant nic nie może zrobić. :|

Autor:  bombas3 [ 08 sie 2008, 12:31 ]
Tytuł: 

Cytuj:
przyznasz, ze to jest paranoja, ze 5.000 ludzi nie może spać a policjant nic nie może zrobić.
nie, to nie jest paranoja, to jest rzeczywista normalność :|

Autor:  tadam [ 08 sie 2008, 12:38 ]
Tytuł: 

bombas3 pisze:
to jest rzeczywista normalność :|

chciałeś chyba napisać nienormalność albo codzienność, bo normalność to to nie jest.

Autor:  ArturZgorzelec [ 08 sie 2008, 13:34 ]
Tytuł: 

to jest POLSKA !!!

Autor:  bombas3 [ 08 sie 2008, 18:23 ]
Tytuł: 

Cytuj:
chciałeś chyba napisać nienormalność albo codzienność, bo normalność to to nie jest.
nie chodziło mi o normy prawne http://pl.wikipedia.org/wiki/Norma_prawna tylko o powszechnie przyjęte /normalność -> od 'normy'/, co stwierdzam z ubolewaniem :cry:
a zresztą: nie w nazewnictwie czy też określeniu problem

Autor:  makaron [ 09 sie 2008, 9:51 ]
Tytuł: 

bombas3 pisze:
Policja musi być skuteczna, to warunek szacunku i respektu przed nią. Musi byś jednocześnie taktowna w sytuacjach, które tego wymagają. Przepisy powinny jej to ułatwiać , a nie utrudniać.


Zgadza się Bombasie tylko dlaczego przepisy tego jej nie ułatwiają?
Przepisów nie ustala policjant tylko parlament lub ministrowie.
I to jest właściwy adres gdzie powinny wędrować skargi i uwagi. Gliniarz może jedynie wysłuchać twojego biadolenia (jak to zrobił komendant w Zgorzelcu) i ewentualnie pocieszyć cię. :grin:

Autor:  gregor-85 [ 09 sie 2008, 14:55 ]
Tytuł: 

a ja wogole nie rozumiem całej afery.. mieszkasz tam napewno nie od dzis i nagle zaczeły Ci wesela przeszkadzac?? czemu 10 lat temu nie zgłaszałes ze jest wesele?? no chyba ze dopiero teraz sprzet grajacy stał sie wyposazeniem kameralnej i dopiero od niedawana ich słychac.. jakby to było moje wesele i zobaczylbym na nim mundurowych przez jakiegos "sasiada" to raCZEJ nie byłbym miły i nie chcial nic konczyc polubownie... postaw sie na miejscu pary młodej-oni napewno by zadali sobie pytanie dlaczego akurat podczas ich wesela zadzwoniles na policje?! ale tak juz jest, zyjemy w kraju społeczniaków ktorzy chyba nie wiedza ze jest inny ustrój niz gdy sami byli młodzi, a donoszenie uwazaja za czyn społoeczny... kto chce spac to spi, a nie szuka dziury w całym..

Autor:  bombas3 [ 09 sie 2008, 20:56 ]
Tytuł: 

Cytuj:
kto chce spac to spi,
o ile mu w tym nikt nie przeszkadza.
Wydaje mi się, że Ty Gregor-85 do problemu podchodzisz wyłącznie teoretycznie. Ja nie chcę nikomu życia uprzykrzać, a już na pewno nie tym, którzy cieszą się swoim szczęściem. 10 lat temu nie było tego forum, więc skąd masz pewność, że wtedy z hałasami się godziłem? Jeśli problem trwa od długiego czasu, to znaczy, że cierpliwie znosiłem zakłócanie spokoju do tej pory, ale teraz mówię: dość.

Autor:  gregor-85 [ 09 sie 2008, 21:21 ]
Tytuł: 

no to troche za pozno to DOSC powiedziales, przynajmniej takie jest moje zdanie i jest to niewporzadku ze chcesz zepsuc komus taka uroczystosc jak wesele..ciekawe jak sam bys sie poczul na miejscu młodej pary.. no chyba ze nie przechodziles tego nigdy wiec rozumiem frustracje...

Autor:  aleksander [ 10 sie 2008, 5:05 ]
Tytuł: 

gregor, ja też się z Tobą nie zgadzam. Skoro nie widzisz różnicy między donoszeniem, a zawiadomieniem o popełnieniu przestępstwa, to chyba sam nosisz brzemię z "minionych lat". Bombas przestawił się do nowych czasów i bardzo dobrze. Skoro prawo daje mu mozliwość wyegzekwowania ciszy nocnej to powinien z tego skorzystać.

Czasem kiedy w weekendy siedziałem w biurze (Warszawska 15) słyszałem dźwięki hulanek z "Kameralnej", ale ja siedziałem przed komputerem i pracowałem, więc skupienie jak do snu nie było mi potrzebne.

Wiem natomiast inną rzecz: kiedś z Hotelu pod Orłem spadła dachówka i wyleciałem na zewnątrz sprawdzić co spowodowało hałas. Okazało się że ta rozbiła się na zaparkowanym samochodzie. Właścicielka pojazdu poszła do Hotelu wyjaśnić sprawę i Pani Dyrektor oświadczyła, że nawet jeśli dachówka spadła to i tak właścicielka pojazdu jej tego nie udowodni więc nie zapłaci odszkodowania za zniszczenia. Dopiero kiedy wyszło że ja i inne osoby od nas z biura jesteśmy w stanie to poświadczyć w sądzie, to "szefowa" zmiękła.
Stąd znany jest mi poziom arogancji reprezentowany przez tą instytucję. Ale czy to oznacza, że jestem donosicielem? Postaw się w sytuacji bombasa, albo kobiety z samochodu. Czy np. gdybyś był na miejscu kobiety wolałbyś żebym "olał" temat czy pomógł?

Autor:  gregor-85 [ 10 sie 2008, 8:27 ]
Tytuł: 

aleksander pisze:
gregor, ja też się z Tobą nie zgadzam. Skoro nie widzisz różnicy między donoszeniem, a zawiadomieniem o popełnieniu przestępstwa


ale tu widze ze Alex wogole pomyliłes znaczenie słów... czy zabawa na weselu jest przestępstwem?? chyba nie, wiec czemu nagle zaczelo to przeszkadzac.. pozatym bardzo chciałbym doczekac Twojego wesela i zobaczyc jak rowno o 22 Alex wyłącza muzyke w trosce o sen pobliskich mieszkanców :lol:

Strona 8 z 10 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/