forum.zgorzelec.info
http://forum.zgorzelec.info/

KONIEC Z PIONKAMI
http://forum.zgorzelec.info/viewtopic.php?f=60&t=3035		 Strona 1 z 1
Autor:  w.konrad [ 12 lip 2008, 12:47 ]
Tytuł:  KONIEC Z PIONKAMI
Dyskusja na temat wyborów samorządowych, to dyskusja na poziomie rozwiązań ustrojowych. Toczy się przecież ogólnopolska debata na temat wyborów bezpośrednich starostów lub wyborów w okręgach jednomandatowych. O tym zdecyduje jednak ustawodawca. Blisko 20 lat doświadczeń pozwala jednak na poważną rozmowę także na poziomie lokalnym. Ostatecznie, w mniejszych gminach mamy okręgi jednomandatowe. Czy takie rozwiązanie powoduje, że do samorządu dostają się najlepsi albo, jak jedna osoba, która dostała się do samorządu w okręgu jednomandatowym ma nakłonić pozostałych radnych do realizacji obietnic wyborczych. Obserwując zachodzące przemiany w naszym kraju, niestety muszę przyznać, że nie wszystkie kompromisy wyszły nam na zdrowie. Ale czy na pewno mogło być inaczej? To temat na odrębną dyskusję. My wróćmy do „pionków”.
Chciałbym zgłosić wniosek, żeby zaproponowana przez Admina akcja „Koniec Z Pionkami”, narzucała pewne założenia. Np. każdy pomysł powinien zostać powiązany z możliwościami budżetu oraz przynajmniej powinien zostać określony scenariusz, w jaki sposób i kogo przekona się do realizacji tego pomysłu.
Nie będą to może obietnice bez pokrycia?
Autor:  aleksander [ 12 lip 2008, 20:57 ]
Tytuł: 
zgoda ustalmy kryteria
Autor:  bonzo [ 25 lip 2008, 6:15 ]
Tytuł: 
Biorąc pod uwagę osoby, które trafiają do polityki, trudno uwierzyć, że będą wywiązywały się ze zobowiązań. Ponadto same zobowiązania często są tylko pobożnymi życzeniami kandydata.
Dla mnie w polityce człowiek powinien wykazać się uczciwością wobec wyborców, to znaczy jasno mówić o możliwościach załatwienia danej sprawy, trudnościach, na jakie można natrafić przy ich podejmowaniu, sposobach, w jaki te trudności można minimalizować. Ale nade wszystko cenię sobie u polityków postawę etyczną.
Przyglądając się zachowaniu polityków, dochodzę do wniosku, że często pod swoje potrzeby naginają prawo. Nie tak dawno Prezydent Wrocławia wypowiadał się w sprawie jakiegoś przetargu, że wprawdzie był on zgodny z prawem, jednak nie z normami etycznymi. Dlatego podjął pewne kroki wyjaśniające. Na forum toczył się temat zachowania Starosty Zgorzeleckiego, który uważał, że dopóki nie ma wyroku, jest domniemanie niewinności. I radni przyjęli taką postawę, pozwalając osobie, która w sposób oczywisty popełniła przestępstwo, dalej kierować urzędem. A sprawę będą ciągnąć , jak długo się da. Więc nie można mieć do nich zaufania, że w innych sprawach będą postępowali etycznie i nie dadzą sobą manipulować " zgodnie z prawem". Jestem zdania, że radny powinien mieć wysoką świadomość obywatelską, kierować się wysokimi normami etycznymi, wówczas nie będzie robił nic pod dyktando cwaniaków, którzy swoje prywatne interesy będą ubierać w słowa, którymi zamydlą oczy swoim wyborcom. Też jestem zdania, że w polityce nie powinno być pionków, którzy bezmyślnie podnoszą ręce.
Autor:  tadam [ 25 lip 2008, 8:05 ]
Tytuł: 
bonzo pisze:
Dla mnie w polityce człowiek powinien wykazać się uczciwością wobec wyborców, to znaczy jasno mówić o możliwościach załatwienia danej sprawy, trudnościach, na jakie można natrafić przy ich podejmowaniu, sposobach, w jaki te trudności można minimalizować. Ale nade wszystko cenię sobie u polityków postawę etyczną.

bonzo zapomniałeś o jednej rzeczy! mamy D E M O K R A C J E czyli przechodzi ten, który uzbiera więcej głosów! Liczy się Public Relations. To, o czym piszesz można jako temat do bajki dla dzieci na dobranoc użyć a nie podczas kampanii. Ludzie chcą słyszeć, że kandydat rozprawi się z problemami w try miga, ze zrobi dobrze wszystkim i każdemu z osobna, że wszystkim będzie się lepiej żyło. Jeśli kandydat mówi o trudnościach to na dzień dobry punkty mu lecą w dół... niestety. Niestety... wybiera większość...
Wybory to walka o kasę i tu nie ma miejsca na etykę. Jest paru Don Kichotów ale oni robią raczej za folklor.
Autor:  neandertalski [ 25 lip 2008, 8:27 ]
Tytuł: 
tadam masz rację - dlatego ja szczerze mówiąc najbardziej czekam nadejścia mesjasza, który startując do wyborów powie, że jak zostanie wybrany to będzie ciężko, będzie bardzo ciężko, niepopularnie i boleśnie - ale za lat powiedzmy 5 - jakiś skutek tego zaciskania zębów będzie widoczny - i pomimo tego zostanie wybrany. nie ma metod lekkich łatwych i przyjemnych, tak długo jak długo tego nie zrozumie demokratyczna większość, na nic systemy stare czy nowe - moim zdaniem bez różnicy...
Autor:  bonzo [ 25 lip 2008, 8:50 ]
Tytuł: 
Mówiąc o świadomości obywatelskiej miałem na myśli wiedzę również o tym, że PR jsłuży niestety zbyt często mydleniu ludziom oczu. A jeśli ludzie w mniejszych społecznościach rozumieją, że np. pomoc tzw. biednym łączy się często z nieuczciwością pomagającego, że przy okazji pomocy dzieciom pomagający zbijają na tym niezłe kokosy, a tak naprawdę dzieci dostają " odpady", ale cieszą się z tego, to bez względu na ten PR potrafią oddzielić ziarno od plew. Pod warunkiem, że chcą tego. I na tym powinna polegać świadomość obywatelska.
A że demokracja- oczywiście, rozumiem to i tym bardziej uważam za konieczną dyskusję na ten temat.
Autor:  guru23 [ 28 lip 2008, 22:55 ]
Tytuł: 
ja niestety jestem pewien, że w zgorzelcu to przede wszystkim pionki dochodzą do władzy. farbują się na różne partie byleby dostać się do koryta. ja jak do niego dojdą, są w stanie dać się ogolić, byleby ich od tego koryta nie oderwali.więc nie wierzę, że tam będzie koniec z pionkami
Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/