z całym szacunkiem Nicram, ale to Ty nie znasz sensu i prawdziwego znaczenia tego sakramentu. KK, do którego należy dziecko uznał, że w pewnym wieku potrafi ono pojąć podstawowe prawdy wiary chrześcijańskiej i może od tego czasu czynnie uczestniczyć w obrzędach, w których uczestniczą jego rodzice. Kolejnym krokiem jest bierzmowanie jak już biologia przeskoczy kolejny etap.


wypisz się to przerwiesz tą indoktrynację przynajmniej wobec swoich dzieci.

Otóż to - na szczęście nadal rodzice decydują o wychowaniu swoich dzieci, a nie osoby trzecie, które "racjonalnie" najlepiej wiedzą winno być wychowywane każde dziecko (no offense nicram - szersza uwaga).

może nie studiować ale przeżyć około dwóch lat na Świecie aby mieć świadomosć ze mikołaj to taki pan co przynosi prezenty. Roczne dziecko totalnie olewa kto przynosi i kiedy prezenty. Świadomości o mikołaju nabywa nie wcześniej niż około 2 roku życia. Nie wiem czy 9-latek jest w pełni świadomy (rozumie) jaki jest sens w KK przyjmowania komunii podczas mszy. Oczywiscie mogą zdarzyć sie pojedyncze przypadki, że jakiś dzieciak cokolwiek zrozumie. Dawniej do I komunii szło sie o rok później czyli w wieku 10 lat ale KK widocznie uznał, że im wcześniej tym lepiej aby kolejny sakrament był zaliczony. To nic innego jak urabianie nieświadomego umysłu pod kątem fanatyzmu religijnego. Tak z resztą dzieje się i w innych religiach. Islam też nie jest gorszy. To po prostu walka o utrzymanie człowieka w danej wspólnocie religijnej. I nic nie jest w tym dziwnego do momentu gdy cała otoczka z tym związana nie prowadzi do wyciągnięcia od rodziców "komunisty" kasy. Najgorsze co może być to silna presja otoczenia sterowana przez kościół wobec dziecka - jak to wszyscy idziemy do komunii a ty nie???. Wiadomo 9-latek pójdzie do rodziców i powie ja też chcę iść, dlaczego nie mogę? Jestem gorszy? A rodzic chcąc nie chcąc godzi się na to i na podyktowane przez księdza warunki: składka na kwiaty, sprzątanie kościoła, zakup dewocjonaliów takich a nie innych oczywiście takie są dostępne na plebanii. Gładko nie poszłoby tak z masowym przystępowaniem do komunii na warunkach postawionych przez księży gdyby I komunia udzielana była np. w wieku 18 lat. A i chętnych byłoby mniej.

jakże bliska mi ta filozofia młody człowieku :-)

Nie jest obowiązkowa - możesz zrezygnować z nauczania Twego dziecka jedynej słusznej wiary
Wyboru nie masz - albo religia albo czas wolny i problem co z maluchem zrobić w tym czasie.



W zasadzie w niczym problem - skoro rodzice są katolikami i chowają dziecko na katolika to nie ma problemu. Kwestia świadomości malucha to inna sprawa. Chrzest w ogóle przyjmuje nieświadomie...



Ja to akurat zrobiłem




makaron - pełna zgodność !!!

do szkoły kiedyś szli siedmiolatkowie a teraz będą musieli chodzić sześciolatkowie - czyli to taka europejska tendencja

podobnie jak obywatelstwo i narodowość

zajebiście...zwłaszcza o 9 rano



Arek..chyba za bardzo lampa od Fuji naświetliła ci głaza



No to kur..... jesteś kozak...pokaż kwit

[ Dodano: Pon Maj 18, 2009 11:12 pm ]


chyba u ciebie w zborze

Dokładnie.


Oczywiście można, jak niektórzy tutaj używać kontrargumentów w stylu "religia nie jest obowiązkowa" , "nie chcesz to się wypisz" etc. I oczywiście byłyby to argumenty jak najbardziej sensowne i na miejscu, gdyby wszystko wyglądało tak, jak w teorii. Niestety chodzenie na religię, komunia, bierzmowanie etc są obecnie rzeczą dużo bardziej związaną z tradycją, przyzwyczajeniem i społecznym konformizmem, niż z pobudkami religijnymi. Wielu ludzi powiela te schematy po prostu, dla świętego spokoju i żeby nie narazić swojej pociechy na ostracyzm wśród grupy rówieśników, co u młodszych dzieci, np w wieku komunijnym jest szczególnie widoczne.

Sama praktyka uczestnictwa dziecka w takim wieku w sakramencie jest z logicznej strony idiotyzmem, ale doskonale wpisuje się w ogólną taktykę kościelnej "propagandy" czyli indoktrynowania od najmłodszych lat, by zabić w "owieczkach" zwątpienie, myślenie "po swojemu" i wyrobić w nich przyzwyczajenia płytkiej, symbolicznej wiary. Zresztą, obecnie zjawisko "komunii" pasuje większości, bo idealnie wpasowuje się w ramy wszechobecnego konsumpcjonizmu. I nikt mi nie wmówi, że na 9-letnie dziecko bardziej wpływa perspektywa przeżycia głębokiego, duchowego przeżycia (LOL), niż perspektywa Playstation 3 czy roweru.


I jako post scriptum

Dziękuję Panu Bogu, że komunia już dawno za mną. Jak sobie przypomnę ten stres przed odpytywaniem na religii to do dzisiaj mnie ciarki przechodzą. I to codzienne chodzenie do kościoła, nawet, jak brzuch boli ( ze strachu). Owszem, pamięta się komunię, jednak nie jako sakrament, ale wszystko, co go otaczało.
W miarę dorastania na szczęście człowiek może swobodnie wybrać.
Zastanawia mnie, jak to jest, że tacy święci, przeszli wszystkie sakramenty, a potrafią tak dużo złego zrobić , gdzie się nie obrócisz.
Kraj katolików - i co z tego wynika ?

niestety u Ciebie w zborze też obniżono wiek przymusowej edukacji
Niemniej jednak zupełnie się z Tobą zgadzam, też uważam, że edukacja powinna być zdecentralizowana i uwolniona. Tak jak to napisał paawlus to na rodzicach powinien spoczywać ciężar wychowywania własnych dzieci.


nie jest to jednak argumentem przeciwko komunii w określonym wieku. Konformizm towarzyszy ludzkości odkąd pojawiły się pierwsze społeczności i jest niezależny od religii. To, że teraz ludzie głosują na PO bo tak robi większość nie oznacza, że PO ma zmienić swój program, albo miłośnicy dobrego teatru powinni przerzucić się na kabaret bo połowa sali to snoby przychodzący tylko pokazać się we fraku.


no cóż, wypada Ci tylko współczuć, że rodzice się Tobą nie zajmowali należycie i mimo bólów brzucha wysyłali Cię do kościoła.

to prawda, ale zanim człowiek dorośnie, to rodziice za niego dokonują wyborów.

O mój poziom edukacji brachu nie musisz się martwić...ale cieszę się, że u Ciebie TEŻ




I to jest sedno sprawy..podwyższyć wiek przystępowania do sakramentów św. np. od 18 roku życia

chyba mnie nie zrozumiałeś... ale to nic. Temat edukacji jest materiałem na osobny wątek i by nie śmiecić:


rozumiem, że to taki Twój postulat. OK. Zapakuj to teraz w kopertę i wyślij do Watykanu bo jak jeszcze raz napiszesz to na forum to najwyżej ostrzeżenie dostaniesz od moderatora za spamowanie a dzieci i tak pójdą do komunii w swoim czasie

[ Dodano: Wto Maj 19, 2009 11:03 am ]
aczkolwiek widzę postęp z 20-25 lat zjechałeś do 18
wycofuję "oskarżenie" o spamowanie. Napisz jeszcze kilka postów a dojdziesz do 8 lat

Jesteś wielki...

A nie uważasz , że to 2 zupełnie różne sprawy? Rozumiem , że teraz to już prowokujesz



Znam z autopsji - szkoły nie stosują się do przepisów - religia na początku albo na końcu lekcji. Wypisałem córkę z tego "nie-obowiązku" niedawno...



Doprecyzuj proszę - bo się pogubiłem nieco



Kwita brak



Święte (sic!!!) słowa



Nic - bo to papierowe statystyki - a do nauk Kościoła Kat. mało kto się stosuje



Nie ma obawy
Forum stało się bardziej otwarte na OT-y nawiasem mówiąc.



To fakt - spory wyrósł

tadam a ty jaką przyjąłeś narodowość??? i w jaki sposób to zrobiłeś???
Jakoś tak narodowości nie udało mi się ani nikomu ze znanych mi osób przyjąć zmienić lub w jakiś inny sposób odmienić. Wszyscy nabyli ją w momencie urodzenia i bez wzgledu na swoją wolę. Obywatelstwo masz nadane też w momencie urodzin, co prawda z urzędu.
Co do I komunii to nie nabywasz tego sakramentu w momencie urodzin.
Jakoś ci nie wyszło porównanie.