forum.zgorzelec.info
http://forum.zgorzelec.info/

Place zabaw dla psów i właścicieli
http://forum.zgorzelec.info/viewtopic.php?f=61&t=1622
Strona 1 z 2

Autor:  milenaiga [ 23 lis 2006, 19:48 ]
Tytuł:  Place zabaw dla psów i właścicieli

Pisze do Was w sprawie iż w Zgorzelcu nie ma żadnych placów do zabawy psów z właścicielami (w łodzi powstają coraz nowe place, a u nas nie ma ani jednego). Na tych placach mogłyby być zajęcia agility i frisbee.(Można by było nawet zatrudnić tresera psów) Na te zajęcia mogłyby uczęszczać również dzieci i chociaż by nie włóczyły się po mieście ze swoimi czworonogami. Mam nadzieje ,ze miasto cos takiego zrobi.

Autor:  kasia145 [ 23 lis 2006, 19:52 ]
Tytuł: 

Ojj... Piękne, ale mało realne... Właściwie niemożliwe raczej. I jak dla mnie zupełnie niepotrzebne niestety. Mój pies nie potrafiłby bawić się z innymi psami - agresywny niestety jest. Ze mną na takim placu też nie - zapachy pozostawione przez inne psy rozpraszałyby go.

Autor:  gobo007 [ 23 lis 2006, 20:55 ]
Tytuł: 

milenaiga - w kazdym parku psy lataja bez kagancow, wiec czuje sie jak na wlasnie takim wybiegu - jak dla mnie to i tak juz jest wystarczajaco.
Porownanie Lodzi i Zgorzelca to niezbyt dobry pomysl. Ile hektarow wolnych maja oni, a ile my, odcieci rzeka. Ile zakladow, fabryk padlo w Lodzi, ile jest tam pustostanow i terenow gdzie mozna cos zorganizowac, a ile u nas.
Pytanie za sto punktow: po co komu taki teren? Jestes jedyna osoba, ktora o tym mowi, nie mysle tez, by takie miejsce cieszylo sie zainteresowaniem ludzi innych niz zulera. No i pewnie treser by dzialal w ramach wolnego czasu i czynu spolecznego.
Ja mam nadzieje,ze miasto czegos takiego nie zrobi, bo to pieniadze wywalone w bloto. Mamy kilka parkow na krzyz i nad nimi ciezko jest zapanowac, a Ty proponujesz nowe.

Autor:  złośliwy [ 23 lis 2006, 22:53 ]
Tytuł: 

gobo007 pisze:
milenaiga - w kazdym parku psy lataja bez kagancow, wiec czuje sie jak na wlasnie takim wybiegu - jak dla mnie to i tak juz jest wystarczajaco.
Porownanie Lodzi i Zgorzelca to niezbyt dobry pomysl. Ile hektarow wolnych maja oni, a ile my, odcieci rzeka. Ile zakladow, fabryk padlo w Lodzi, ile jest tam pustostanow i terenow gdzie mozna cos zorganizowac, a ile u nas.
Pytanie za sto punktow: po co komu taki teren? Jestes jedyna osoba, ktora o tym mowi, nie mysle tez, by takie miejsce cieszylo sie zainteresowaniem ludzi innych niz zulera. No i pewnie treser by dzialal w ramach wolnego czasu i czynu spolecznego.
Ja mam nadzieje,ze miasto czegos takiego nie zrobi, bo to pieniadze wywalone w bloto. Mamy kilka parkow na krzyz i nad nimi ciezko jest zapanowac, a Ty proponujesz nowe.


Już zrobiło, w moim mniemaniu. Nie wiem dokładnie, kto, ale ktoś ustanowił taki teren obok Lidl'a. Ogrodzony siatka 1.2m wys. Z dwiema(?) ławkami wewnątrz. wymiar jakieś 30m X30 m. Moze trochę większy?
Z tabliczkami na siatce.
Ernesto kiedys uparcie o ten teren pytał.

Autor:  s1wy [ 23 lis 2006, 23:11 ]
Tytuł: 

Takie skwerki dla piesków powstają także we Wrocławiu. Jest to odpowiedz magistratu na coraz większą ilość czworonogów, i to że właściciele swoich pupili nie potrafią posprzątać po nich kupy. Pod tym względem miasta w całej Polsce są podobne - są zasrane.
Jestem ciekaw ilu forumowiczów posiada psa i ilu po nim sprząta.

Autor:  gobo007 [ 23 lis 2006, 23:20 ]
Tytuł: 

Dokladnie, ale co inego skwerki dla pieskow o wymiarach kilku m2, a co innego parki z miejscem na agility i frisbee oraz treserem. O ile te pierwsze powstaja, jakos funkcjonuja, to te drugie to dla mnie jakies nieporozumienie.

Autor:  batosza [ 23 lis 2006, 23:21 ]
Tytuł: 

O, tuś mnie zaskoczył! A gdzie są? Pytam z ciekawości, bez złośliwości.

Autor:  złośliwy [ 23 lis 2006, 23:30 ]
Tytuł: 

gobo007 pisze:
Dokladnie, ale co inego skwerki dla pieskow o wymiarach kilku m2, a co innego parki z miejscem na agility i frisbee oraz treserem. O ile te pierwsze powstaja, jakos funkcjonuja, to te drugie to dla mnie jakies nieporozumienie.


Co jest nieporozumieniem?
Że wydziela sie miejsca dla spacerów i zabawy z psami?
A tym samym ogranicza sie ilośc psich kup?
Tresera sobie 'łatwią" chetni.Miastu nic do tego ;)

Do batoszy:
do kogo to pytanie? i o co pytasz? czy o "ubikacje", czy o ogrodzone wybiegi?

Autor:  gobo007 [ 23 lis 2006, 23:34 ]
Tytuł: 

Zlosliwy - czy teraz wlasciciele psow moga narzekac? Laza z tymi zwierzakami wszedzie, te zalatwiaja sie gdzie popadnie, nikt nie sprzata kup, nikt nie wystawia mandatow. Po co kolejne miejsca dla psow? Chyba lepiej by bylo stworzyc miejsca, gdzie wejscie z psem jest bezwzglednie zakazane.

Autor:  s1wy [ 23 lis 2006, 23:34 ]
Tytuł: 

Jeżeli Batosza mnie się pytasz, to odpowiadam. Tam gdzie robi się remonty skwerów, powstają takie ubikacje dla psów - ostatnio widziałem taki przybytek na Śródmieściu przy ul. Łokietka - Trzebnicka

Autor:  batosza [ 23 lis 2006, 23:36 ]
Tytuł: 

Przepraszam, gobo mi się wtrącił :P Pytanie było do s1wego gdzie on we Wrocławiu widział takie miejsca. Bo chętnie poszedłbym do parku, gdzie tylko w części wionie kupą...
o, to całkiem niedaleko, aż się przejdę!

Autor:  s1wy [ 23 lis 2006, 23:42 ]
Tytuł: 

Zresztą na nowych osiedlach też są wydzielane miejsca dla załatwiania czworonogów. Miejsca powstają, tylko czy właściciele psów wykazują chęci żeby tam pupila zaprowadzić? Tego to niestety nie wiem...

Autor:  złośliwy [ 23 lis 2006, 23:43 ]
Tytuł: 

gobo007 pisze:
Zlosliwy - czy teraz wlasciciele psow moga narzekac? Laza z tymi zwierzakami wszedzie, te zalatwiaja sie gdzie popadnie, nikt nie sprzata kup, nikt nie wystawia mandatow. Po co kolejne miejsca dla psow? Chyba lepiej by bylo stworzyc miejsca, gdzie wejscie z psem jest bezwzglednie zakazane.

Wybacz, ale sie nie zgadzam.
Gdyby takie miejsca były (te- wydzielone) TAM by biegali posiadacze. Ja mam psa (dośc duzego), i uważam, że gdy takie miejsca będą juz powszechne, wtedy NIKT nie bedzie mieć już prawa NIE POSPRZĄTAĆ w razie- gdy piesek narobi na chodniku.

byłbyś za tym, by strefy ZABRONIONE rozciagnąć na całe miasto?
By własciciel ze swym psem nosa z mieszkania nie mógł wysciubić?
Miałeś kiedyś psa? pewnie nie, bo w takim przypadku nie byłbyś tak radykalny. Garbaty nigdy nie zrozumie slepego..
;)

Autor:  s1wy [ 23 lis 2006, 23:51 ]
Tytuł: 

Powiem wam że problem psich kup dotyczy nas wszystkich, bo czy znajdzie się ktoś na tym forum kto nie wlazł kiedyś w g... Więc coś trzeba z tym zrobić - dlaczego żaden z kandydatów nie poruszył tej kwestii w swoim programie - może za bardzo śmierdząca sprawa to jest...

Autor:  Ernesto [ 24 lis 2006, 8:19 ]
Tytuł: 

złośliwy pisze:
Ernesto kiedys uparcie o ten teren pytał.


Wątpie ,czy piszesz prawde.
http://zgorzelec.info/forum/viewtopic.php?t=1286

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/