forum.zgorzelec.info
http://forum.zgorzelec.info/

Wspomnienia z dzieciństwa
http://forum.zgorzelec.info/viewtopic.php?f=61&t=2400
Strona 1 z 3

Autor:  Atomic [ 11 cze 2007, 19:33 ]
Tytuł:  Wspomnienia z dzieciństwa

Z dzieciństwa pamiętam m. in. polewanie wodą ulic w upalne dni przez "samochodowe polewaczki".
Czy ten pomysł można by przywrócić do życia ?

Autor:  gobo007 [ 12 cze 2007, 11:43 ]
Tytuł: 

Powodem takich dzialan byla slaba jakosc nawierzchni, gdzie glownym skladnikiem byla smola i po prostu zaczynala sie ona topic. Nikt nie robil tego dla przyjemnosci i ochlody spacerowiczow:)

Autor:  andrzejz [ 12 cze 2007, 13:21 ]
Tytuł: 

hehe.. pamietam wbijające sie szpilki w "asfalt" :) niezłe wspomnienia.. ;)

Autor:  Asiek_Isia [ 12 cze 2007, 14:57 ]
Tytuł: 

Są miejsca gdzie szpilki nadal się wbijają.Np.dzisiaj czekając na zielone światło móje obcasy wtopiły się w nawierzchnie.Ja ruszyłam a mój but nie :shock:

A z dzieciństwa pamiętam smak gumy ,,donald" oraz ,,gotowanie" zupy z kwiatków babci :D

Autor:  maxior [ 12 cze 2007, 18:42 ]
Tytuł: 

pamiętam wyprawy na raki i ich przewspaniały smak po ugotowaniu :lol:

Autor:  matryca [ 12 cze 2007, 19:08 ]
Tytuł: 

.......a ja sznur rolek papieru toaletowego na szyi, stanie za rękę w kolejkach (bo dodatkowa czekolada na dziecko), walkę o wylizanie michy po utartym cieście, książeczkę SKO, mycie zębów w szeregu, i farbki które tato kupił mi w Niemczech....

.....donaldy też pamiętam....

Autor:  maxior [ 12 cze 2007, 20:19 ]
Tytuł: 

a przypomniał mi się jeszcze smak śmietany z butelki i świeżej bułeczki z piekarni na rogu...
mniam :)

Autor:  lenka [ 12 cze 2007, 21:40 ]
Tytuł: 

A ja pamiętam wakacyjne "wyprawy" dzieciaków z ul.Traugutta +ulic sąsiadujących,na jagody do lasu.W ręce kanka na mleko,pojemności od 2 - 3 l,w środku kromka chleba z margaryną i kierunek- Łagów,czasem nawet Trójca .Piechotką oczywiście.
W drodze powrotnej do wysmarowanych jagodami buź,wpychało się jeszcze jabłka rosnące wzdłuż drogi...
Buty ubierało się na nogi tylko przed wejściem do lasu,natomiast cała drogę przemierzaliśmy boso.
Były też wypady na maliny i jeżyny do lasku malinowego,czy wie ktoś,gdzie on się znajdował?

Autor:  gobo007 [ 12 cze 2007, 22:51 ]
Tytuł: 

Lasek Malinowy - to byly czasy! Odbywaly sie tam pierwsze ogniska, zawiazywaly sie pierwsze powazniejsze zwiazki, pilismy tam tez tanie wina:) W czasach swietnosci i najwiekszej aktywnosci imprezowalismy tam co 2-3 dni:) Pamietam,ze mialo to miejce w 7-8 klasie podstawowki:)

Autor:  matryca [ 12 cze 2007, 23:26 ]
Tytuł: 

aha!!

i jeszcze niesamowity zapach cukierków w "Lucynce" na rogu....

Autor:  turek [ 13 cze 2007, 6:38 ]
Tytuł: 

...

Autor:  kosmossound [ 13 cze 2007, 8:14 ]
Tytuł: 

He świetny temat !

Pamiętam oczywiście saturator. Stał prawie na przeciwko wejścia do Biblioteki Miejskiej.
Z innych klimatów to pamiętam jak zbierało się butelki (każdego typu) i oddawało się do punktu skupu który znajdował się z tyłu PSS Społem - "Przyjaźń" na Kościuszki. Zawsze były kolejki. To się nazywał recycling.

Autor:  mieszczuch [ 13 cze 2007, 8:42 ]
Tytuł: 

Ja

Autor:  lenka [ 13 cze 2007, 12:33 ]
Tytuł: 

Turek,takie zdjęcia na kucyku ja też mam,tyle,że nie moje,a moich dzieci...

Autor:  raul0505 [ 13 cze 2007, 12:52 ]
Tytuł: 

a ja pamietam smak napoju gazowanego "Kaskada" w duzej szklanej butelce mhmmm... no i oczywiscie gumy "Donald" i "Turbo" :grin:

Strona 1 z 3 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/