forum.zgorzelec.info
http://forum.zgorzelec.info/

Kierowcy - bez szaleństwa!
http://forum.zgorzelec.info/viewtopic.php?f=61&t=2663
Strona 1 z 2

Autor:  lenka [ 07 lis 2007, 16:48 ]
Tytuł:  Kierowcy - bez szaleństwa!

Wiem,że jestem przypadkiem odosobnionym,bo ogromna większość forumowiczów to kierowcy,
wiem,że jezdnie nasze są,jakie są,
na pogodę też nie mamy wpływu,ale złośliwość da się wyczuć na odległość..
Dzisiaj wracałam z Kuflandu chodnikiem od strony sklepu i zostałam solidnie ochlapana przez przejeżdżający samochód osobowy,koloru:ciemna cegła/na markach się nie znam,ale był to typ combi/,w taki sposób,że postanowiłam ujawnić nr rejestracyjny:
JEZ 6131.
Za kierownicą siedziała krótko ścięta ruda damusia,której z całego serca/choć z natury mściwa nie jestem/,życzyłam,aby ją ktoś wepchnął w największą kałużę w mieście.
I to wówczas,gdy będzie na nóżkach,a nie na kółkach.
I nie mówcie,że inaczej się nie da,są tacy,którzy szanują odzież przechodnia,niezależnie od tego,czy jest to młoda dziewczyna,czy zakapturzona "baba"/taka,jak ja/.

Autor:  matii [ 07 lis 2007, 20:27 ]
Tytuł: 

Lenka
z tego co wiem bo własnie robie prawko mozesz wniesc sprawe na polsicje o odszkodowanie itp ale wiadomo ile to sie czeka i ile biurokracji

Autor:  elpeciak [ 07 lis 2007, 20:47 ]
Tytuł: 

sprawę o co???
o to, że auto wjechało w kałużę czy o to, że kałuża znajdowała się na jezdni?????

Autor:  andreas [ 07 lis 2007, 23:17 ]
Tytuł: 

elpeciak pisze:
sprawę o co???
o to, że auto wjechało w kałużę czy o to, że kałuża znajdowała się na jezdni?????

O to, że auto, ktore wjechało w kałużę spowodowało ochlapanie przechodnia.

To podobnie jak w sytuacji, gdy najedziemy na tył auta poprzedzającego nasz pojazd.

'Niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze', ale to jest tylko moja interpretacja.

Autor:  mrbyte [ 07 lis 2007, 23:33 ]
Tytuł: 

Cytuj:
'Niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze', ale to jest tylko moja interpretacja.


Błędna. "Niedostosowanie prędkości" nie jest wykroczeniem, musi mu towarzyszyć "zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym" (art. 86 kw). Ochlapanie kogoś nie jest takim zagrożeniem, więc nie ma o czym mówić.

Dochodzić swego można na drodze cywilnej. W tym przypadku potrzeba świadków i dużo wolnego czasu.

Autor:  turek [ 08 lis 2007, 7:33 ]
Tytuł: 

...

Autor:  elpeciak [ 08 lis 2007, 8:20 ]
Tytuł: 

zdaje się, że jest coś takiego jak mała szkodliwość społeczna czynu i gliniarz nie kiwnie palcem albo sprawę z miejsca umorzy.
od razu zaznaczę, że nie bronię kierowców - niejednego bym z chęcią staranował jak tylko mi sie agresor włączy po krótkiej przejażdżce po mieście.
proponuję dobrać się do pupki wlaścicielowi drogi - ja kałużę czy dziurę w jezdni interpretowałbym (patrz wyżej) do stworzenia zagrożenia w ruchu :)
a idąc dalej dobrałbym się do pupki pwik za to, że studzienki nie odprowadzają wody (mam nadzieję, że się nie pomyliłem i to ich działka?) :)
ps.
i bez głupich skojarzeń z tym dobieraniem ;)

Autor:  lenka [ 08 lis 2007, 12:43 ]
Tytuł: 

Dzisiaj już na spokojnie:
- nie obwiniam Wodociągów,w moim rejonie studzienki są drożne
- minus dla drogowców,naprawiane drogi nie są poziomowane w kierunku studzienek /stąd takie kałuże/,a jak drogi naprawiane NIE SĄ,to już tragedia...
Pani,która mnie wczoraj ochlapała,zrobiła to z właściwą sobie niefrasobliwością,dlatego się wkurzyłam,w przeciwnym wypadku nie publikowałabym na tym forum numeru rejestracyjnego jej samochodu,po prostu:dała na gaz ostrym zrywem,a na zielone i tak nie zdąrzyła...
Chodzi mi o swego rodzaju napiętnowanie takich zachowań,a nie o dochodzenie na drodze prawnej,bo przecież odzież moja,w związku z tym incydentem nie została trwale zniszczona.
Ale gdy się ma do załatwienia jeszcze kilka innych spraw,to dalsza "wycieczka" po mieście jest uciążliwa i skutkuje przeziębieniem.
Myślałam raczej o wpisywaniu obywateli naszego miasta na"czarną listę" tego forum,tak jak w przypadku nieprawidłowego parkowania.

Autor:  Andrus [ 08 lis 2007, 16:25 ]
Tytuł:  Re: Kierowcy - bez szaleństwa!

cóż mamy jesień i takie sa warunki na drogach :P

Autor:  YELLO_35 [ 09 lis 2007, 12:22 ]
Tytuł: 

Jest to świetna myśl - taki wątek. Każdy sfrustrowany sąsiad będzie mógł napisać na innego , że ten go ochlapał - i nawet rejestrację poda ;) Będzie równie śmiesznie jak w wątku ze źle parkującymi , gdzie kilka zdjęć jest kompletnie bezsensownych.

Nie wiem ponadto co ma do rzeczy przyspieszanie przed światłami - jeśli się nie przekracza dozwolonej to co Ci właściwie do tego? "Ruda damusia" - zabrzmiało całkowicie bez zawiści ;)
A poza tym monituj gdzie trzeba w sprawie stanu dróg , a nie donoś na osobę , która być może nawet nie wie , że to zrobiła. Sam pewnie w takie dni ochlapię kogoś nie wiedząc nawet o tym - co przy tej pogodzie i ciemnościach na mieście nie jest czymś szczególnie ciężkim do wykonania.

Od siebie proponuję wątek z idiotami wchodzącymi na pasy bezpośrednio przed autem , a także rowerzystów bez oświetlenia - byłoby śmiesznie , nie? ;)

Autor:  raul0505 [ 10 lis 2007, 10:11 ]
Tytuł: 

Zgadzam się z YELLO_35 dorzucił bym do tego jeszcze kierowców którzy nie wiedzą do czego służy kierunkowskaz i pieszych przebiegających na czerwonym, na pasach.

Autor:  Andrus [ 10 lis 2007, 19:19 ]
Tytuł: 

A tak na marginesie czy jesteście za obowiązkowym zapinaniem pasów i zapalaniem świateł??

Autor:  Renegat [ 11 lis 2007, 11:46 ]
Tytuł: 

Andrus rozmawialiśmy już na temat pasów xD

Autor:  Andrus [ 11 lis 2007, 12:56 ]
Tytuł: 

no ale chciałem poznać zdanie innych ( w tamtym temacie wypowiadało się bodaj 5 osób)

Autor:  andreas [ 11 lis 2007, 17:29 ]
Tytuł: 

Andrus pisze:
no ale chciałem poznać zdanie innych ( w tamtym temacie wypowiadało się bodaj 5 osób)


A może załóż osobny temat ? Wtedy będzie jeden wątek dyskusji.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/