forum.zgorzelec.info
http://forum.zgorzelec.info/

Kajakiem po Nysie
http://forum.zgorzelec.info/viewtopic.php?f=61&t=2931
Strona 1 z 3

Autor:  Marko [ 09 maja 2008, 21:26 ]
Tytuł:  Kajakiem po Nysie

Od kilku miesięcy rodzinna grupa turystów przygotowuje sie do Kajakowego Spływu Nysą Łużycka. Zadanie okazało się trudniejsze nie pomysłodawcy przewidywali. Rekonesans Nysą wskazał na wiele zagrożeń i ciekawych przepraw. To w żadnym stopniu pomysłodawców nie zniechęciło, szybko i tylko sobie znanymi sposobami przygotowali mapy, zebrali z własnych składek fundusze i pozyskali sojuszników.
Jutro 10 maja o godzinie 11.15 przy Moście Staromiejskim rusza ekipa kajakarzy, którzy zaplanowali dopłynąć aż pod pieńskie elektrownie wodne.
Są wśród nas również osoby, które forum znają nie tylko z kajak. Trzymajcie za nas kciuki.

Autor:  bombas3 [ 10 maja 2008, 5:45 ]
Tytuł: 

jest nadzieja, że się nie potopicie? :smt053
i jak wygląda sprawa pozwolenia: czy trzeba je gdzieś załatwiać? ;)
powodzenia życzę

Autor:  qba [ 10 maja 2008, 8:03 ]
Tytuł: 

Bardzo podoba mi się ten pomysł.
Marko zamieść wrażenia i spostrzeżenia na forum to może będzie to kolejna atrakcja dla Zgorzelca (zwłaszcza w sezonie letnim)

Autor:  andreas [ 10 maja 2008, 10:55 ]
Tytuł: 

Marko pisze:
Rekonesans Nysą wskazał na wiele zagrożeń i ciekawych przepraw. To w żadnym stopniu pomysłodawców nie zniechęciło

mam nadzieję, że kamienie za wodospadem nie spowodowały u uczestników żadnych obrażeń
Pomysł był naprawdę przedni :smt023
qba pisze:
Marko zamieść wrażenia i spostrzeżenia na forum

Autor:  YELLO_35 [ 11 maja 2008, 16:34 ]
Tytuł: 

Ja bym sobie życzył takie informacje z większym wyprzedzeniem czytać - w Waszym gronie jest (chyba) jeden mój znajomy - miałby fotki ode mnie. A tak to lipa.

Autor:  azja [ 12 maja 2008, 18:47 ]
Tytuł: 

Było naprawdę ekstra.
po raz pierwszy wyruszyłam na spływ kajakiem i już zostałam "zarażona" ...

W momencie wsiadania do kajaka, niemały tłumek ludzi zebrał się na moście, a ja z maksymalnym poziomem adrenaliny starałam się utrzymać w jednym miejscu używając do tego pobliskich krzaków jako zakotwiczenia. Na szczęście już po parunastu metrach przyzwyczaiłam się do nowej sytuacji i mogłam napawać się widokami. A nigdy nie spodziewałabym się, że Nysa jest tak piękną rzeką- zwłaszcza oglądaną "od środka" :)

Spływ po Nysie polecam wszystkim żądnym wrażeń - ale tylko pod nadzorem doświadczonych "kajakarzy".

I tu należą się wielkie podziękowania naszemu KOMANDOROWI :smt026 - Markowi P. alias Trawersik, który zadbał o każdy szczegół naszej małej wyprawy - brawo Marek :smt023

ps.
Marko - bardzo przepraszam za ciągłe wpływanie na Twój kajak :smt021

Autor:  Marko [ 12 maja 2008, 19:17 ]
Tytuł: 

To fakt, że było super. W 22 osoby, w jedenastu kajakach pokonaliśmy Nysę płynąc raz z prawej, raz z lewej strony rzeki. Nawet tzw. Przenoska przy elektrowni wodnej była ciekawym przeżyciem. Nikt się nie skąpał, wszyscy wzajemnie sobie pomagali a wrażenia nie są do opisania.
Na naszej Nysie są miejsca, gdzie płynęliśmy w kilka kajaków obok siebie, są też takie, gdzie kolejno walczyliśmy z nurtem, wystającymi konarami i podwodnymi głazami. Ta trzygodzinna przygoda wskazuje na nowe możliwości rekreacyjne naszego terenu. Mamy już kolejne pomysły, bo tacy jesteśmy od lat.

Bombas3 nie są potrzebne żadne zezwolenia. Dzwoniłem do Straży Granicznej i przypomniano mi tylko o potrzebie posiadania dokumentów.

YELLO-35 informacje przekazałem późno ponieważ ponieważ tak mieliśmy zbyt mało kajaków. Nawet moja żona nie popłynęła za co jeszcze teraz zbieram burą.
Postaram się jutro zamieścić jakieś zdjęcia.

Autor:  bombas3 [ 13 maja 2008, 9:20 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Bombas3 nie są potrzebne żadne zezwolenia. Dzwoniłem do Straży Granicznej i przypomniano mi tylko o potrzebie posiadania dokumentów.
dziękuję za informację, to bardzo istotna informacja. Może kąpiel też jest dozwolona? :o

Autor:  gobo007 [ 13 maja 2008, 9:32 ]
Tytuł: 

Oczywiscie,ze kapiel jest dozwolona. Niemcy kapia sie co roku. Czas sie przyzwyczajac: mozemy przekraczac granice w dowolnym miejscu i traktujmy Nyse jak kazda rzeke w rejonie: Bobr, Kwise itp.

Autor:  mieszczuch [ 13 maja 2008, 9:57 ]
Tytuł: 

R
h

Autor:  bombas3 [ 13 maja 2008, 10:39 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Czas sie przyzwyczajac: mozemy przekraczac granice w dowolnym miejscu
...przeznaczonym do jej przekraczania :grin:
ja przynajmniej mam /miałem dotąd/ takie informacje 8)

Autor:  tadam [ 13 maja 2008, 10:53 ]
Tytuł: 

bombas3 pisze:
Cytat:
Czas sie przyzwyczajac: mozemy przekraczac granice w dowolnym miejscu
...przeznaczonym do jej przekraczania :grin:


w każdym miejscu i o każdej porze byle by był dokument.

Autor:  gobo007 [ 13 maja 2008, 11:38 ]
Tytuł: 

Dokladnie. Wyjatkiem sa tylko parki narodowe, rezerwaty itp. Tam przekraczamy granice w wyznaczonych miejscach. Poza nimi mozna gdziekolwiek i jakkolwiek:)

Autor:  bombas3 [ 13 maja 2008, 12:20 ]
Tytuł: 

proszę o stosowny przepis regulujący aktualnie tą kwestię :|

Autor:  gobo007 [ 13 maja 2008, 12:30 ]
Tytuł: 

Zobacz chocby tutaj:
http://tinyurl.com/53dqoy

4-ty akapit:
"Od 21 grudnia 2007 r. Polska stosuje wprost zapisy art. 20 kodeksu granicznego Schengen, zgodnie z którym granice wewnętrzne mogą być przekraczane w każdym miejscu bez dokonywania odprawy granicznej osób niezależnie od ich obywatelstwa."

Strona 1 z 3 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/