forum.zgorzelec.info
http://forum.zgorzelec.info/

Hejnał Bonifacego
http://forum.zgorzelec.info/viewtopic.php?f=61&t=350
Strona 1 z 3

Autor:  szamo [ 31 maja 2005, 17:04 ]
Tytuł:  Hejnał Bonifacego

Jak donosi konkurencja z-info to będziemy mieli hejnał w Zgorzelcu odgrywany codziennie z wieży w kościele św. Bonifacego.

Tak patrząc szczerze to po kiego diabła nam to, żeby co wyróżniać się? Już się wyróżniamy! Niedbalstwem i zaniechaniem jakichkolwiek prac nad przyciągnięciem turystów. Ja przepraszam, ale chyba burmistrz sobie sam powinnien ten hejnał w swoim gabinecie odgrywać :twisted:

Autor:  trueRAP [ 31 maja 2005, 21:03 ]
Tytuł: 

Bedą trąbić hejnały ? Obrazek

Autor:  zubek [ 31 maja 2005, 21:23 ]
Tytuł: 

a co to komu przeszkadza? niech sobie trabią.jak się komuś chce - niech gra.

trochę mnie denerwuje takie pisanie - święte - zdroworozsądkowe oburzanie. to tak jakby ktos forumowiczom powiedział - "weźta sie do porządnej roboty a nie dumacie o historii, piszecie o pierdołach, kasę na to wydajecie, a mozna przeciez na ubogich, domy odnowić, ulice wysprzątać, turystów nagonić - a i dudki z tego będą" :roll:

Autor:  szamo [ 31 maja 2005, 22:09 ]
Tytuł: 

Zubku w pewnym sensie rozumiem Twoje rozgoryczenie, ale powiedz mi jaka to ma wartosc turystyczna jeżeli tych turystów u nas mało :evil:

Autor:  aleksander [ 01 cze 2005, 9:15 ]
Tytuł: 

Hejnal moze byc dobrym elementem turystyki. wiadomo ze turystow nie nagoni, ale moze byc turystyczna ciekawostka i jednym z wielu pozniejszych punktow wycieczek. Szkoda tylko ze nie posiada zadnego podloza historycznego bo u nas nigdy nie bylo hejnalu i dlatego powstaje pytanie: po co w takim razie grac ? Na czyja czesc ?
Druga bardziej przyziemna rzecz to fakt ze to moze irytowac ludzi mieszkajacych blisko sygnalu.

Autor:  Gość [ 01 cze 2005, 11:13 ]
Tytuł: 

...

Autor:  viper126pzgc [ 01 cze 2005, 12:46 ]
Tytuł: 

U nas, na ul. Poniatowskiego pod pawilonem handlowy, kilku takich z nosami czerwonymi jak buraki, gra hejnał kilkadziesiąt razy dziennie, a nawet w nocy. Używaja do tego celu nie trąbki, a butelki z tanim winem, czy inną nalewką :wink: Widok niecodzienny dla turysty zza Odry.
To jest dopiero folklor i lep na turystów :lol:

Autor:  bombas3 [ 02 cze 2005, 12:26 ]
Tytuł: 

Słucham tego "hejnału" już od ponad tygodnia, łącznie z próbami na początku i obawiam się, że forumowicze nie mają pojęcia o co chodzi. Nie jest to żaden hejnał, tylko kuranty pieśni kościelnych grane na dzwonach a także na trąbce. Repertuar jest dość szeroki, w sumie nie jest to przykre w słuchaniu, jest natomiast jakąś ciekawostką w zapyziałym Zgorzelcu. Pomysł wygląda mi na całkowicie kościelny, nie widzę tu jakiegokolwiek związku z Ratuszem (a szkoda, bo byłoby można dać punkty za inicjatywę).
Jestem generalnie za i narzekania na tą nowość odbieram jako malkontenctwo. :)

Autor:  zubek [ 02 cze 2005, 15:25 ]
Tytuł: 

zgadzam sie z bombasem

Autor:  szamo [ 02 cze 2005, 20:28 ]
Tytuł: 

OK w takim razie jestem malkontentem :!:

Przechodziłem dzisiaj koło Bonifacego równo o 12 w południe przystanąłem i z jedną minutę zajęło mi zlokalizowanie dzwięku, jaki obecnie wydobywał się na ulicy, przy szumie poruszających się tam aut i autobusów (przeważnie starych, które zagłuszają wszystko) myślałem, że ktoś w domu głośniej puścił Radio Maryja. Dopiero później skojarzyłem, że to może być nasz zacny hejnał :roll:

Autor:  Gość [ 03 cze 2005, 11:56 ]
Tytuł: 

...

Autor:  bombas3 [ 03 cze 2005, 15:50 ]
Tytuł: 

zapraszam na mój balkon, który znajduje się od strony kościoła, podwórko otoczone jest wysokimi drzewami i dźwięk dociera bez zbytnich zakłóceń, w takiej postaci, że da się go polubieć. wstęp 2 piwa Palone :P . Do dyspozycji i wyboru fotel skórzany, twarde krzesło i krzesełko wędkarskie.

Autor:  Gość [ 04 cze 2005, 14:26 ]
Tytuł: 

...

Autor:  bombas3 [ 04 cze 2005, 16:09 ]
Tytuł: 

ok, dodam, że fotel się rozkłada do pozycji prawie horyzontalnej, pozostaje ustalić termin i godz. (kuranty lecą co 3 godziny) :P

Autor:  bombas3 [ 08 cze 2005, 15:29 ]
Tytuł: 

Po dziesiejszej lekturze naszego lokalnego organu, czyli Wojewódzkiej, dowiedziałem się, że to co mi serwuje w południe Bonifacy, to rzeczywiście zgorzelecki hejnał, skomponowany przez p. Grudzińskiego i że sprzęt nagłaśniający kosztował 12 tys.
Zmyliły mnie wcześniej "kawałki" serwowane co trzy godziny i mające charakter kościelny. Nie miałem zastrzeżeń, co do muzycznego charakteru kurantów, ale ze zdziwieniem dowiaduję się, że to jednak oficjalny zgorzelecki hejnał.
Z powyższego wynika, że to jest jaki mix kościelny z magistrackim.
No i chyba trzeba zacząć chodzić częściej do kościoła, bo inaczej się jest niedoinformowanym :?

Strona 1 z 3 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/