forum.zgorzelec.info
http://forum.zgorzelec.info/

7. Objazdowy Festiwal Filmowy. Prawa Człowieka w Filmie.
http://forum.zgorzelec.info/viewtopic.php?f=61&t=3536
Strona 1 z 2

Autor:  Wal de Marr [ 20 kwie 2009, 20:33 ]
Tytuł:  7. Objazdowy Festiwal Filmowy. Prawa Człowieka w Filmie.

Witam!
Zapraszam wszystkich na Festiwal Filmowy, który będzie się odbywał w dniach 24-26 kwietnia od godz. 17.00. Wszelkie szczegóły dotyczące repertuaru są na stronie głównej szacownego forum z dnia 17.04.09.
WSTĘP WOLNY

Miejsce: KINO GRUNWALD

Autor:  Chuck Norris jr [ 21 kwie 2009, 16:17 ]
Tytuł:  oDJAZDOWY fESTIVAL fILMOWY

Obrazek

Autor:  tadam [ 21 kwie 2009, 16:23 ]
Tytuł:  Re: oDJAZDOWY fESTIVAL fILMOWY

Chuck Norris jr pisze:

żeby to zobaczyć, to trzeba być pod krukiem zalogowanym :grin:

Autor:  Ernesto [ 22 kwie 2009, 6:53 ]
Tytuł: 

Może któryś moderator dołączy post szczka morisa do tego wątku.

http://zgorzelec.info/forum/viewtopic.php?t=3538

Ja się wybieram i zachęcam innych, niektóre filmy widziałem i są godne polecenia.

Autor:  Andzia from Lubań [ 22 kwie 2009, 8:12 ]
Tytuł: 

Oczywiście że pójdę-w sensie że przyjadę nawet, chcę zaliczyć parę filmów z przyjacielem;), poza tym festiwale filmowe i kino objazdowe to fajna sprawa, czy TYLKO ja tak sądzę?

Autor:  PiTeK [ 22 kwie 2009, 18:08 ]
Tytuł: 

Andzia from Lubań pisze:
czy TYLKO ja tak sądzę?

Nie, nie tylko Ty 8)

Autor:  jacobbs [ 22 kwie 2009, 22:19 ]
Tytuł: 

Kilka filmów też z chęcią zobaczę. Kusi mnie przede wszystkim ten pierwszy emitowany w piątek o 17, ale wtedy akurat zajęty jestem. W sobotę też ciężko, ale w niedzielę nadrobię.

Autor:  Chuck Norris jr [ 01 maja 2009, 15:30 ]
Tytuł: 

Jakie wrażenia z imprezy?
obejrzałem trzy filmy, na więcej czasu nie starczyło.
Pierwszy o małych Chińczykach szkolonych na olimpiadę, drugi o białoruskiej kobiecie i trzeci, najciekawszy z tych trzech o życiu na Kamczatce.
Wysiedzieć można było pod warunkiem korzystania z kilkuminutowych przerw pomiędzy projekcjami, bo inaczej nieco chłodno. Muzyka puszczana w przerwach wyganiała na zewnątrz.
Generalnie impreza udana moim zdaniem, pomimo różnej frekwencji na poszczególnych seansach. Darmowy wstęp powinien jednak przyciągnąć zdecydowanie większą publikę.
Obserwacje potwierdzają niepokojące tendencje do coraz mniejszego popytu na kulturę różną od popularnej. Nie obserwuję tendencji władz miasta do przykładania wagi do tego zjawiska, ale to już osobny temat.

Autor:  Renegat [ 01 maja 2009, 20:35 ]
Tytuł: 

Byłem na 3 filmach i wszystkie mi się bardzo podobały - pierwszy "kasssim marzenia boksera" film pierwsza klasa bardzo mi się podobał kolejne 2 to koniec niedzieli czyli film o dyktatorach i "recepta na jonta". Okazuje się że wielcy dyktatorzy też mieli dziwne hmmm zachcianki w tym filmie brakowało mi tylko na koniec pokazać Busha i jego opis. Ostatni film pokazał że Amerykańskie prawo jest bardzo dziwne i bez sensu przy czym samo sobie przeczy.
Generalnie uważam festiwal za udany i fajny - niech żałuje ten kto tam nie był i oby więcej takich imprez

Autor:  PiTeK [ 04 maja 2009, 22:03 ]
Tytuł: 

Na mnie duże wrażenie zrobiła scena wiszących na drążku dwóch chińskich dziewczynek, które starały się utrzymać się najdłużej aby wykonać minimum, które wyznaczył trener.
Chuck Norris jr pisze:
Obserwacje potwierdzają niepokojące tendencje do coraz mniejszego popytu na kulturę różną od popularnej. Nie obserwuję tendencji władz miasta do przykładania wagi do tego zjawiska,

Ale to właśnie władze miasta jako jedyne przekazały środki na organizację tej imprezy (pomijam inicjatywę prywatną pubu, który również się dołożył). Zwróciłeś uwagę na plakat i sponsorów? Pojawiły się tam dwie srebrne naklejki, które zasłoniły loga niesłownych urzędów. Zauważ, że Urząd Miasta jest sponsorem wydarzeń kulturalnych, których organizatorem jest stowarzyszenie „Kuźnia”. Czy to wg. Ciebie nie jest przejaw chęci wspierania imprez „różnych od popularnych”? Co władze miasta mogą zrobić więcej? Płacić tym którzy przyszli? :) To nam się nie chce ruszyć z domu i pójść oglądnąć filmy, których raczej nie będzie można zobaczyć gdzieś indziej.

Autor:  Grzegorz [ 05 maja 2009, 4:55 ]
Tytuł: 

PiTeK pisze:
Co władze miasta mogą zrobić więcej?

Miasto nic ma nie robić.
Miasto nie umie nic robić.

PiTeK pisze:
To nam się nie chce ruszyć z domu i pójść oglądnąć filmy, których raczej nie będzie można zobaczyć gdzieś indziej.

Tak Cię boli, że na festiwal Grecki to nam się chce tyłki ruszyć? I to w jakiej ilości.

Pitku pomyśl.
Ludzie zbytnio nie dopisali, jak pisałeś wyżej, wniosek jest taki, że miasto dokłada do przegranych imprez.
Miasto nie zna potrzeb ludności.
Miasto na siłę uszczęśliwia nas dofinansowując właściwe wg miasta imprezy a niewłaściwe pomija.
Jest to jeszcze jeden dowód na to, że miasto nie zna potrzeb mieszkańców lub miastem kierują chore ambicje i głupia duma.
Zgodzisz się ze mną?

Osobiście nie byłem na imprezie. Trochę żałuję.
Jakoś do mnie nie dotarła informacja a na strony forum to chyba nie wchodziłem.

P
G

I właśnie dlatego ...

Autor:  turek [ 05 maja 2009, 9:30 ]
Tytuł: 

...

Autor:  PiTeK [ 05 maja 2009, 19:31 ]
Tytuł: 

Grzegorz Twoja mantra na temat Festiwalu Greckiego zaczyna być nużąca. Festiwal poróżnił pewne środowiska a cała ta chryja ma więcej wspólnego z lokalnym układem politycznym niż z szeroko rozumianą kulturą. Co do bytu bądź niebytu Festiwalu - nie boli mnie powiedzieć dzień dobry Nikosowi i nie cierpię z powodu muzyki greckiej goszczącej w mieście. Nie muszę być zwolennikiem tej imprezy tak samo jak Ty nie musisz być zwolennikiem Festiwalu Filmowego. Czy potrafisz zaakceptować moją imprezę tak jak ja akceptuje Twoją? Nie zgadzam się z Tobą, że ilość osób jest wyznacznikiem jakości imprezy. Pełna sala może być sukcesem komercyjnym ale niekoniecznie artystycznym. Nie mi oceniać poziom Festiwalu Greckiego - z elektryka nie zrobisz krytyka ;) Ty raczej nie powinieneś oceniać imprezy, na której jak piszesz nie byłeś. Miasto nie dofinansowało tej imprezy na siłę lecz na wyraźną prośbę organizatora. Uważam, że takie inicjatywy sprawiają, że w Zgorzelcu zwiększa się oferta kulturalna, która ma szansę dotrzeć do szerszego grona zapewniając możliwość obcowania z kultura różną a nie tylko tą najgłośniej promowaną. Ty jak rozumiem przedkładasz imprezy masowe nad te mniejsze, kameralne, skierowane bardziej do odbiorcy mniej licznego. Może czas zrozumieć, że to co podoba się Tobie niekoniecznie musi podobać się mi.
Cytuj:
Miasto na siłę uszczęśliwia nas dofinansowując właściwe wg miasta imprezy a niewłaściwe pomija.
Co byś nie pisał cieszy mnie, że Ci którzy przyszli do kina byli zadowoleni z tego co widzieli na ekranie.
Grzegorz pisze:
Jakoś do mnie nie dotarła informacja
Forum to tylko jedno z miejsc gdzie mogłeś przeczytać o tej imprezie. Trzeba czasami wychylić nosa i spojrzeć na rozwieszone w mieście plakaty, bądź przeczytać informację zawarte na innych stronach, np. na stronie głównej tego portalu. Jak chcesz to mogę Ci wysyłać na skrzynkę informację o imprezach, o których wiem ;) Może na niektóre się udasz i sam przekonasz, że tłumy na sali niekoniecznie są potrzebne aby impreza była udana.

Autor:  Grzegorz [ 06 maja 2009, 4:44 ]
Tytuł: 

turek pisze:
Boli faktycznie, bo było by to z korzyścią dla nas wszystkich gdyby chmary walące na FPG, tłumnie kłębiły się też pod kinem na takim festiwalu filmowym.

Ja ująłbym to tak.
Fajnie byłoby, gdyby chmary ludzi waliły na Festiwal Grecji oraz na inne dziedziny sztuki ale jaki koń jest ... każdy widzi.
Kochamy Festiwal Grecki.

turek pisze:
Z Twojej wypowiedzi wynika, że jedyną potrzebą ludności jest FPG, to smutne, że na takim niskim poziomie (jak sam festiwal) plasujesz całą naszą miejską społeczność

Marlejki też są fajne (były).

turek pisze:
Osobiście wolę jak miasto dofinansowuje te właciwe wg miasta imprezy, bo są one dla szerszego spektrum odbiorców, a nie tylko dla fanów piosenki greckiej, która pochłaniała lwią cześć tego finansowania z budżetu miasta


To szersze gremium to widzimy na widowni. Prawda?

Wg mnie niewłaściwy tok rozumowania.
Na Festiwal Grecki i tak ludzie przyjdą, całą pracę wykona organizator a splendor spadnie ma miasto. To jest wg mnie tok rozumowania miasta.

PiTeK pisze:
Co byś nie pisał cieszy mnie, że Ci którzy przyszli do kina byli zadowoleni z tego co widzieli na ekranie.

Co byś nie napisał to mnie również cieszy, że ludzie przyszli do kina. Jeśli do tego byli zadowoleni, to tylko myśleć o powturzeniu imprezy ale może jakoś inaczej?

PiTeK pisze:
Może na niektóre się udasz i sam przekonasz, że tłumy na sali niekoniecznie są potrzebne aby impreza była udana.

Pitku to wiem.
Żeby udać się na imprezę muszę coś mieć.
W chwili obecnej brak mi tego czegoś. Moze później

P
G


z tego miejsca ..

Autor:  turek [ 06 maja 2009, 7:23 ]
Tytuł: 

...

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/