forum.zgorzelec.info http://forum.zgorzelec.info/ |
|
Przejazd kolejowy na nowej obwodnicy http://forum.zgorzelec.info/viewtopic.php?f=61&t=4199 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | gornik [ 12 lis 2010, 10:11 ] |
Tytuł: | Przejazd kolejowy na nowej obwodnicy |
Zdaje się że wiatr dzisiejszej nocy połamał zaporę na przejeździe, trzeba uważać bo póki co |
Autor: | YELLO_35 [ 12 lis 2010, 10:24 ] |
Tytuł: | |
gornik pisze: ... trzeba uważać
Tym bardziej , że od jakiegoś czasu znaku STOP tam już nie ma... |
Autor: | Gero [ 12 lis 2010, 12:53 ] |
Tytuł: | |
YELLO_35 pisze: Tym bardziej , że od jakiegoś czasu znaku STOP tam już nie ma...
Ja to akurat traktuje jako zaletę ![]() |
Autor: | ibanezbass [ 13 lis 2010, 10:03 ] |
Tytuł: | |
Znaku stop nie ma, ale yntelygentni kierowcy jeżdżący na pamięć wciąż się zatrzymują, często gwałtownie - czego efektem była stłuczka, której byłem ekstremalnie bliskim świadkiem parę dni temu... |
Autor: | gobo007 [ 13 lis 2010, 10:22 ] |
Tytuł: | |
Powinno zachować się szczególną ostrożność przy przejeżdżaniu przez przejazdy kolejowe - czy to strzeżone, czy nie. Jedni zwalniają, inni stają - żaden z tych manewrów nie jest zakazany. Pamiętajcie, że kilka osób rocznie ginie na przejazdach z rogatkami, bo np. obsługujący je był pijany, albo po prostu zapomniał ich opuścić. To, że ktoś wjechał komuś w zderzak wskazuje jednoznacznie na winnego - i nie jest to kierowca z przodu. Policja zawsze karze mandatem tego z tyłu:) Powód: niezachowanie bezpiecznej odległości od poprzedzającego pojazdu. |
Autor: | YELLO_35 [ 13 lis 2010, 13:18 ] |
Tytuł: | |
Gero pisze: Ja to akurat traktuje jako zaletę Nie chciałem tego pisać (i wzbudzać nerwowych reakcji) ale ja akurat też uważam , że znak stopu tam był zbędny. ibanezbass pisze: Znaku stop nie ma, ale yntelygentni kierowcy jeżdżący na pamięć wciąż się zatrzymują, często gwałtownie - czego efektem była stłuczka, której byłem ekstremalnie bliskim świadkiem parę dni temu... Zgadza się - jeżdżą na pamięć. Aczkolwiek teraz ponownie jest STOP (uszkodzona rogatka). gobo007 pisze: Powód: niezachowanie bezpiecznej odległości od poprzedzającego pojazdu.
Święte słowa... |
Autor: | Pikpoczek [ 13 lis 2010, 13:50 ] |
Tytuł: | |
gobo007 pisze: Jedni zwalniają, inni stają - żaden z tych manewrów nie jest zakazany
Kodeks Drogowy Rozdział 5 Porządek i bezpieczeństwo ruchu na drogach. Oddział 2 Zatrzymanie i postój. Art. 49. 1. Zabrania się zatrzymania pojazdu: 1. na przejeździe kolejowym, na przejeździe tramwajowym, na skrzyżowaniu oraz w odległości mniejszej niż 10 m od przejazdu lub skrzyżowania; |
Autor: | gobo007 [ 13 lis 2010, 15:38 ] |
Tytuł: | |
Pikpoczek, czy ktoś pisał o zatrzymywaniu się NA przejeździe? |
Autor: | zgc_qwerty [ 13 lis 2010, 16:33 ] |
Tytuł: | |
a to lub w odległości 10 metrów to się nie dotyczy? |
Autor: | gobo007 [ 13 lis 2010, 17:51 ] |
Tytuł: | |
Nie, definicja zatrzymania się: "unieruchomienie pojazdu niewynikające z warunków lub przepisów ruchu drogowego, trwające nie dłużej niż 1 minutę, oraz każde unieruchomienie pojazdu wynikające z tych warunków lub przepisów" Czyli jeśli zatrzymujemy się, by iść w krzaki w odległości mniejszej niż 10m od przejazdu - robimy źle, bo nie jest to związane z poruszaniem się, ani warunkami na drodze. Jeśli zatrzymujemy się, by sprawdzić, czy nie nadjeżdża pociąg - wszystko jest ok. Pamiętacie, o czym mówią przepisy, gdy zbliżamy się do przejazdu w okresie słabej widoczności, np. w czasie mgły? Mówią one: " w warunkach niedostatecznej widoczności, jeżeli jest taka potrzeba kierujący powinien wysiąść z pojazdu, aby bezpośrednio upewnić się co do możliwości przejazdu" Tak więc już z tego zapisu może wynikać, że dozwolone jest zatrzymanie się przed przejazdem, jeśli jest to związane z poruszaniem się, a nie np. z kupnem grzybów od sprzedawcy na poboczu:) Co jeszcze można znaleźć o tym przepisie: "Należy pamiętać, że nie każde „zatrzymanie ruchu pojazdu” jest zatrzymaniem w rozumieniu przepisów prawa o ruchu drogowym. Nie jest naruszeniem przepisów takie zatrzymanie pojazdu, które wynika np. z korku lub świateł na skrzyżowaniu (a przecież teoretycznie samochód zostaje zatrzymany na środku drogi). W aspekcie zakazu zatrzymania należy analizować przepisy w kontekście – celowego zatrzymania samochodu (np. w celu umożliwienia wejścia do pojazdu pasażerowi). " Pozdrawiam! |
Autor: | petec [ 13 lis 2010, 19:54 ] |
Tytuł: | |
mylicie się - znak stopu wrócił... |
Autor: | gobo007 [ 13 lis 2010, 20:18 ] |
Tytuł: | |
Pewnie dlatego, że rogatki są znowu uszkodzone... Jestem ciekaw, czy za pomocą zapisu z monitoringu udaje się ustalić winnych i ich przykładnie ukarać. |
Autor: | YELLO_35 [ 15 lis 2010, 7:18 ] |
Tytuł: | |
O powrocie STOP-u pisałem powyżej... gobo007 pisze: Jestem ciekaw, czy za pomocą zapisu z monitoringu udaje się ustalić winnych i ich przykładnie ukarać.
A jeśli to wiatr? Wtedy mocno wiało - w Karkonoszach połamało nieco drzew... ![]() Ukaranie wiatru nie będzie proste ![]() |
Autor: | gobo007 [ 15 lis 2010, 8:41 ] |
Tytuł: | |
Hej, Wiem, że ostatnio mocno wiało - wczoraj wybrałem się na spacer w okolice domu kultury i tam tez leżało sporo połamanych drzew. Mówiłem bardziej ogólnie - uszkodzenia rogatek na tamtym przejeździe to "normalka" - średnio raz na miesiąc są wyłamane! |
Autor: | YELLO_35 [ 15 lis 2010, 21:05 ] |
Tytuł: | |
gobo007 pisze: Mówiłem bardziej ogólnie - uszkodzenia rogatek na tamtym przejeździe to "normalka" - średnio raz na miesiąc są wyłamane!
Może to , nomen omen , zawiana młodzież...? Dziś tamtędy przejeżdżałem - przyjrzałem się mocowaniu rogatek - nie wierzę w to , że wiatr to połamał ![]() |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |