forum.zgorzelec.info http://forum.zgorzelec.info/ |
|
Drażniący brak wyobraźni . http://forum.zgorzelec.info/viewtopic.php?f=61&t=878 |
Strona 1 z 3 |
Autor: | Asiek_Isia [ 16 mar 2006, 15:09 ] |
Tytuł: | Drażniący brak wyobraźni . |
Drażni mnie ludzki brak wyobraźni . Chodzi mi przedewszystkim o dorosłych ludzi mądrych , dojżałych , wykształconych ... tylko czy na pewno ? Zaskakująco często widzę obrazek Idzie ,, mamusia " z dzieckiem lub z wózkiem , albo i tym i tym . Rodzinny spacerek . Dzidzia biega , bawi się - jak to dziecko . Wszystko byłoby super gdyby nie fakt , ze jest to spacer poboczem ruchliwej ulicy . Dziecko jest tylko dzieckiem , ono chce sie bawić , poznawać świat . A mamusia ?? Zadowolon z siebie nie czuje , ze chwila wystarczy i jej pociecha znajdzie się pod kołami samochodu . To tylko jeden z wielu przykładów braku wyobraźni . Mogłabym podać ich wiele więcej . Myślę jednak , że to zbędne . Po co sie rozpisywać . Ludzie troszkę więcej wyobraźni ! |
Autor: | TGV [ 16 mar 2006, 16:20 ] |
Tytuł: | Drażniący brak wyobraźni . |
Tak niestety jest i mało kto to widzi – dużo jeżdżę i praktycznie co dziennie widać przypadki totalnego nie myślenia. Wychodzenie pod koła samochodu, który nie ma szans się zatrzymać czy nie stosowanie się do elementarnych zasad ruchu drogowego – dotyczy to zarówno kierowców jak i pieszych – katastrofa. |
Autor: | gobo007 [ 16 mar 2006, 17:56 ] |
Tytuł: | |
Hej Jeszcze gorsze sa mamusie, ktore stoja ladnie przed pasami dla pieszych, a sam wozek juz stoi na jezdni. Bardzo inteligentne posuniecie z ich strony, a takie widoki tez nie naleza do rzadkosci. Tak samo nagminne jest wlazenie pieszych na pasach, bez ogladania sie na jadace samochody. Ja wiem, ze zwykle pieszy ma pierwszenstwo, wiem tez, ze powinno sie zwalniac przed przejsciami - tak tez robie, ale czy pieszy czasem nie widzi, ze jest slisko, ze auta moga sie nie zatrzymac odpowiednio wczesnie. Dla mnie to zadne zagrozenie - mi sie nic nie stanie. Ucierpi moj portfel, autko, bedzie troche zadymy z Policja i sadem, ale nie trace czegos cenniejszego: zdrowia czy zycia!!! Co z tego,ze mialo sie pierszenstwo, skoro najblizsze miesiace spedzi sie w szpitalu, albo przynajmniej w domu w gipsie?. Marna satysfakcja.... Tak samo jak kierowcy powinni myslec za siebie i innych tak samo powinni robic piesi, przeciez to oni wiecej ryzykuja! Ale jak to niektorym przetlumaczyc... |
Autor: | Asiek_Isia [ 16 mar 2006, 18:44 ] |
Tytuł: | |
Niom takie mamusie już też widziałam . I te której jedną ręką trzymają dziecko w drugiej jest papieros a brzuchem wózek pcha . Bryyy... Co do pieszych to fakt . Niektórzy chodzą jak święte krowy . Ale już hit sezonu jak dziecko sadzane na parapecie okna przez swojego opiekuna . Wystarczy chwila nieuwagi i wolę nie myśleć co może sie stać . |
Autor: | TGV [ 17 mar 2006, 9:00 ] |
Tytuł: | Drażniący brak wyobraźni . |
Pieszy ma pierszenstwo na przejsciu wtedy i tylko wtedy gdy nie powoduje zagrozenia w ruchu drogowym, wtargniecie pod jadacy prawidlowo pojazd, ktory nie ma szansy zareagowac to ewidentna wina pieszego, czesto z biura widze przejezdzajace na syrenie pogotowie ratunkowe, wielu pieszych nawet nie szanuje pojadu ktory ratuje zycie innym - poprostu do ostatniego momentu wchodza na jezdnie - inteligentni ludzie. |
Autor: | Jagna [ 17 mar 2006, 19:01 ] |
Tytuł: | |
A mie szlag trafia jak patrze jak idzie taka mamusia lub tatuś i nie chce im się stać na czerwonym świetle więc wchodzą razem z dzieckiem na czerwonym.Czy to jest mądre czego oni uczą swoje dzieci?? W J.Górze podobają mi się tabliczki przy sygnalizacji dla pieszych "Przejście tylko na zielonym, dajesz przykład dzieciom" POZDRAWIAM ![]() i witam nowego dyskutanta na forum ![]() |
Autor: | trance-master [ 17 mar 2006, 19:03 ] |
Tytuł: | |
Jagna pisze: (...)W J.Górze podobają mi się tabliczki przy sygnalizacji dla pieszych "Przejście tylko na zielonym, dajesz przykład dzieciom" (...)
Również uważam te tabliczki za pomysł godny pochwały ![]() |
Autor: | Jagna [ 17 mar 2006, 19:06 ] |
Tytuł: | |
Fajny pomysł przynajmniej dwa razy się może ktoś zastanowi nim wejdzie na czerwonym albo przynajmniej rozejrzy czy dzieci w pobliżu nie ma:) |
Autor: | Asiek_Isia [ 17 mar 2006, 19:36 ] |
Tytuł: | |
Cóż niektórzy rodzice nie tylko nie dają swoim pociechom dobrego przykładu ale też często narazają je na niebezpieczeństwo. Dopiero jak już coś się stanie to łapią sie za głowę i zaczynają myśleć - tylko trochę zapóźno . Nie mówię żeby być przewrażliwionym ale trochę wyobraźni w niektórych przypadkach i będzie super . |
Autor: | trance-master [ 17 mar 2006, 19:57 ] |
Tytuł: | |
Asiek_Isia pisze: Nie mówię żeby być przewrażliwionym ale trochę wyobraźni w niektórych przypadkach i będzie super.
Podpisuję się pod tymi słowami! Odchodząc trochę od tematu: Ktoś kiedyś powiedział, że: "myślenie (niektórym osobom) sprawia ból". Myślenie wiąże się z wyobraźnią... |
Autor: | sarini [ 18 mar 2006, 12:00 ] |
Tytuł: | |
Mnie szokują tez ludzie, którzy idą poboczem ruchliwej trasy z pieskiem na takiej wyciąganiej dłuuugaśnej smyczy..... Wystarczy kot po drugiej stronie ulicy i z pieska jest mokra plamka... Dziwią mnie też ludzie, którzy wskakują pędem na pasy dla pieszych trzymając przed sobą wózek z dzieckiem! Czy ten wózek służy im za tarczę jakąś? Kierowca też człowiek i bierzmy pod uwagę, że może się zdekoncentrować lub zagapić, mimo, że nie powinien. Dmuchajmy więc na zimne i miejmy wyobraźnię bo tego najwyraźniej wielu brakuje.... |
Autor: | Ernesto [ 18 mar 2006, 12:40 ] |
Tytuł: | |
Jadę sobie wczoraj Poniatowskiego zaraz koło Lubańskiej. Wieczór 21.Idą dwie panny ulicą.Zrozumiałbym gdyby na chodniku było tak jak w niedzielę.Ale chodnk był odśnierzony. Jechałem 60km\h.Widzę,że z naprzeciwka jedzie autobus ,zachamowałem ale na śliskim asfalcie nie zdążyłem. Autobus mnie minął ,a ja trafiłem te dwie larwy. Nie mocno własciwie to już prawie stałem. Wcześniej trąbiłem ,ale olały to stanęły i patrza ,bo na boku zaspa to przeciez nie będa moczyły nóg. Wyszedłem one się podnisły i do mnie z mordą. Mówię im,że przecież pieszy porusza się po chodniku. Coś tam sapac zeczęły,zauwazyłem że pękła mi szyba w reflektorze i mówię do nich. Albo mi teraz płacie za reflektor,albo dzwonię na policję. Oczywiście gwiazdą się ten pomysł nie spodobał . Zadzwoniłem przyjechali dość szybko. Skończyło się to tak:Obie panny dostały po 100zł mandatu . Mi zapłaciły kasę za reflektor.Miałem świadków dwie moherowe babcie,ale o dziwo całkiem normalne i trzymające moją stronę. Mi policja nic nie zrobiła. Potem rozmawiałem jeszcze chwilkę z policjantami. Powiedzieli,że mają już dośc pieszych którzy ładują srodkiem ulic ,a kiedy ktoś ich trafi to mają pretensję. Mogłem uderzyć czołowo w Autosanka,albo wbić się w latarnię. I kto by mi wtedy gdziekolwiek uwierzył,że lary podróżowały ulicą? Naszczęscie im nic się nie stało poza urażoną dumą pustymi portfelami i chyba jednak kupa wstydu.Ale oczywiście "Sprawa skończy się w sadzie".W co szczerze wątpię. Szkoda,że nie widzieliście ich min kiedy stały przy radiowozie na sygnałach całe brudne.I kiedy im miny zrzedły jeszcze bardziej kiedy okazało się,że to one maja płacić. Bezmyślność nie zna granic. A wracając do kobiet czy nawet facetów idących z dziećmi po chodniku.Trzeba zwalniac widząc takie osoby ,co innego lekko trafić dwie przygłupawe gwiazdy,ale co innego trafić kilkuletnie dziecko. także więcej ostrozno0ści również ze strony kierowców. Acha i jeszcze ma mnie ktoś ścigac za tą akcję chyba mafia jakaś. Kiedy policjant się jej spytał czy pisac o groźbie karalnej to już całkiem się zamknęły. |
Autor: | z_drw [ 18 mar 2006, 13:40 ] |
Tytuł: | |
Nie spodoba sie ci moj komentarz. Moim zdaniem, bedziesz mial duzo szczescia, jak sprawa NIE skonczy sie w sadzie. A jesli, to moim zdaniem masz duza szanse na przegrana. One powinny dostac po mandacie. A Ty jestes WSPOL_winny kolizji. Prawo mowi chyba, ze powinienes utrzymywac taka predkosc pojazdu, by zachowac nad nim kontrole w kazdych warunkach. Jadac, zauwazyles WCZESNIEJ (jak piszesz) "dwie larwy". Miales wiec czas na zmniejszenie predkosci. W zimie nic niespodziewanego- sliski asfalt. Kierowca NIGDY nie ma prawa rozjedzac przechodniow. Nawet wtedy, gdy ida przez jezdnie na skos, w poprzek, czy wzdluz. W zimie zawsze sniezy. Zahamowales,ale nieskutecznie. One dawaly ci szanse na zahamowanie, bo nie wyskoczyly na droge _niespodziewanie_, niczym Filip z konopii. Mam nadzieje, ze nie wezmiesz mi za zle wziecie strony w tym sporze-tych "dwu larw", a nie twoja? Chyba, ze sie myle. |
Autor: | Ernesto [ 18 mar 2006, 14:02 ] |
Tytuł: | |
Kiedy one podałyby mnie do sądu to ja mam swiadków,że mi groziły. Świadkowie to wspomniane babcie i dwóch policjantów. Prędkości gdybym nie dostosował to bym je bardziej uderzył. Jadą na przeciw autobusu trudno zobaczyć kogoś na drodze tymbardziej,że padała mżawka.Wogóle jeżeli ktoś idzie drogą w mroku w ciemnych ciucuchach trudno go zobaczyć. No i szły nie prawidłową stroną.One dobrze wiedziały,że nie mają racji,bo cóż to za argument:Szłam ulica bo na chodniku jest mokro. Gdyby tak jak w ubiegłą niedziele na chodnikach było 30cm sniegu to ok.Sam jeździłem we wspomnianą niedziele po mieście około 10 i sam mijałem ludzi którzy szli ulicą.Ale oni byli usprawiedliwieni i kiedy widzieli ,że raczej trudno będzie ich minąc sami wcghodzili na chwilę w snieg.To co wczoraj miałem to tytułowy brak wyobraźni. A to,że larwy i jeszcze przygłupawe to kazdy mógłby powiedziec gdyby ich trochę posłuchał.Takie typ dyskotekowej nastolatki z masakrycznym makijażem i żółtymi włosami. Ale jeśli według Ciebie powinienem udezyć czołowo w autobus czy w słup to Twój punkt widzenia i nie będe się spierał.Nie było Cie tam i nie wiesz jak sytuacja wygladała.Gdybym miał jeszcze raz taką sytuacją to napewno nie rozbije samochodu tylko zrobię tak jak zrobiłem.Co innego jadąc 100km\h w miescie i trafić kogoś kto wkroczył niespodziewanie na ulicę.Ja nie złamałem przepisów -one tak.Jeśli kazdy miał ich tok myślenia to ludzie chodziliby po ulicach jak tylko by im pasowało.A kierowcy nie mieli by szans normalnie jeździć.Czasem to nie pieszy ma rację. |
Autor: | aleksander [ 18 mar 2006, 14:33 ] |
Tytuł: | |
Ja bardziej jestem za opinią ernesto. Tego nie można inaczej nazwać jak "święte krowy", które uważają że asfalt wylany jest specjalnie dla nich. Kierowca zachowuje szczególną ostrożność ale przechodzień ma dużo większe szanse na reakcję, jeżeli jechał autobus, ernesto zwolnił i nawt trąbił to wg. mnie to wystarczający powód dla pieszych, żeby usunęły się z drogi bo coś zaczyna się dziać na drodze. Ale skoro dziewczyny nawet groziły swoimi kolegami, to bardziej wydaje mi się że troche za pewnie czuły się w zwoim mieście i dlatego nie schodziły z drogi. Tylko szkoda lampy... ![]() |
Strona 1 z 3 | Strefa czasowa UTC+1godz. |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |