Zawsze kibicowalam Polsce (i jako kobieta co sie moze nie czesto ale tez nie rzadko zdarza lubie piłke) ale jak sie widzi taki poziom gry juz nie chodzi o umiejetnosci porownywalne z brazylia ich moga nie miec i tez bedzie dobrze ale grac tak bez ambicji na prawde az przykro sie patrzylo. A z tym kibicowaniem wrogowi to tez nie bylo szczerze mowiac komu. Po prostu po raz pierwszy w zyciu ogladalam mecz naszej reprezentacji bez emocji, tak tez nasi rowniez grali a szkoda.
Mimo ze mecz o pietruszke byl to klase mogli pokazac chocby dla tych wszystkich ktorzy wydali nie malo pieniedzy aby ogladnac ten mecz z trybun. A tu wiesz co te 2 bramki przy caloksztalcie nie zrobily na mnie wrazenia.
Pisze to z wielka przykroscia bo oczywiscie wolalabym aby bylo inaczej.