mieszczuch pisze:
Ja czuję się bardzo dobrze w grupie "kilkunastu setek kibiców".
Nie czuję się ani lepszy ani gorszy od innych ludzi.
Gieniu ja nie twierdzę, że Saso jest kimś gorszym, ja mówię że nie jest lepszy, a to przyznasz zasadnicza różnica. Nie przeszkadza mi to, że siedzi na balkonie, ale to że sieje na forum ferment niesprawdzonymi informacjami i przy okazji krytykuje, nie dając nic w zamian. Ja twierdzę, że każda krytyka jest dobra, o ile jest konstruktywna i do czegoś prowadzi i na taką jestem otwarty, natomiast krytyka, która ma za zadanie zdezorganizować działania w KK, czy też skłócić jej członków jakoś do mnie nie przemawia.
mieszczuch pisze:
Mecz ze Śląskiem pokazał możliwości "kilkunastu setek kibiców", dobrze poprowadzonych przez KK TUR. Klub Kibica jest dyrygentem w tej operze.
I bardzo dobrze, że tak to widzisz i dostrzegasz nasze starania. Podzielam Twoją opinię, że jesteśmy "dyrygentem", ale należy rozumieć również i to, że i dyrygentom zdarza się zachorować na jakiś czas i wtedy nie mogą poprowadzić orkiestry w należyty sposób. A takiego dopingu jak był na meczu ze Śląskiem życzyłbym sobie przez cały sezon, bo aż chce się krzyczeć i skandować okrzyki, kiedy słyszy się, że kibice w hali również uczestniczą w meczu. Jeżeli natomiast nasz KK próbuje dopingować, a nie ma wsparcia w kibicach, a później czyta na forum opinie własnych kibiców, jaki żałosny był doping, to ręce opadają i nie chce się nic robić więcej aby zachęcić innych do dopingu.
matii pisze:
Nestety taki jest show biznes i trzeba się z tym pogodzić - z jednej strony oczekujemy wygranych w lidze, teraz doszedł uleb cup, ale z drugiej strony chcemy "naszych" graczy ... troszkę to wygląda jak konflikt interesów chociaż są ligi które nie mają takich problemów
Masz rację Matii i oby było tak jak mówisz, że kibice dalej będą wypełniać halę w nadkomplecie.