no i stalo sie ..... ze statystyk wynika jasno:
1. Wiecej zbiorek
2. mniej fauli
3. TRAGICZNA SKUTECZNOSC i ....przegrana

Kto to ogladal to niech moze naswietli skutki porazki . Niestety z najlepsza obrona w lidze i tak przegrywa sie mecze jezeli nie ma pomyslu na atak , bo napewno mozliwosci sa ( Williams ) .Co ze Scooterem ????Witka .....no coz
Pozdrawiam

Dajcie spokój co to miało byc??? Jestem w szoku. Słyszałem jak mówią, że nasza obrona się juz wypaliła. Wcale nie!!! My poprostu nie mamy ataku. Poprostu zero skuteczności. Mimo wszystko nadal wierze, że będzie dobrze. Może coś więcej napisze później. Teraz jestem w SZOKU.


P zdr .

A ja jestem zdania, że sędzia to h... i nikt mi nie powie, że nie - nawet prawa strona sektora, która się do nas wydarła jak zaczęliśmy to skandować. A ja mam w du.... to, że wam nie podobają się nasze okrzyki ale zauważcie, że to my przyzwyczailiśmy sędziów do tego, że u nas się nie klnie. Spójrzcie na inne hale w całej Polsce jak tam ocenia się na głos tych ślepych nieudaczników z gwizdkami. Wracając do meczu, to jak się gra 5 na 8 to trudno zwyciężyć nawet najlepszą obroną. Zastanawia mnie po jakiego grzyba nam tylu zmienników, skoro "trzon" drużyny gra cały mecz ( czytaj Rodriguez). Przecież niedługo pod koniec meczu trzeba będzie podawać mu tlen tak jak kiedyś Mordziatemu( myślę o rundzie PLAY OFF, w której intensywność meczy jest wiele większa). Nie chcę ingerować w pracę Saso ale mam wrażenie, że niektórzy zawodnicy czasami są na boisku na siłę. Mam wrażenie jakby Saso nie dostrzegał czasem konieczności zmian, ale to On będzie rozliczany po sezonie więc nie mnie oceniać jego pracę. Patrząc dzisiaj na grę Turowa wiem dlaczego przegrali w Koszlinie.

To skąd takie wahania formy Koszalin - Puchar Polski - Polpak?

Miałem się nie odzywać na ten temat ale moim zdaniem nasz klub kibica zmienił się w klub karneciarza i po tym sezonie powinien zostać mocno zweryfikowany jego skład personalny. Na chwilę obecną patrząc na zaangażowanie w doping uprawnionych do zasiadania na sektorze uważam, że powinno zostać w KK max.40 osób. Reszta jest szczęśliwymi posiadaczami karnetów i w d... ma doping. To co miało miejsce po dzisiejszym meczu na hali pokazało ilu jest prawdziwych kibiców. Po wygranym meczu jakbyście mogli, to jeden drugiemu wlazłby na plecy byle przybić piątkę zawodnikom, a dzisiaj zawodnicy, gdyby nie dzieci i kilku z nas, to nie mieliby komu tych piątek przybić. Właśnie w takich sytuacjach, po przegranych meczach nasze wsparcie i zrozumienie jest im najbardziej potrzebne, ale dziś wyszła o naszym KK cała prawda. Jesteśmy bandą karneciarzy a nie kibiców ( z wyjątkiem tych około 40 osób, które czynnie uczestniczą w meczach). Każdy kto bierze czynny udział w meczach nie będzie czuł urazy, ale figuranci już mogą czuć się zagrożeni, bo Walne Zebranie 27 lutego a tam padnie mój wniosek o usunięcie ich z szeregów KK zgodnie z postanowieniem statutu. Ich wskazanie nie będzie dużym problemem, bo istnieją zdjęcia i nagrania video z meczy a sporządzenie listy figurantów będzie bardzo proste.

Tak , GRENGO , trudno sie z Toba nie zgodzic . Tez obserwujac to co sie ostatnio dzieje chcialoby sie krzyknac Saso gdzie te zmiany !!!. I pomimo tego ze to nie my bedziemy rozliczani na koniec trzeba miec swiadomosc ze to "nasza" druzyna i co mi po tym jak trener " nie dostanie promocji do nastepnej klasy ???" ( swoja droga ciagle mam nadzieje na 5 z plusem ) . To nie poczatek sezonu , wiele druzyn powaznie sie wzmocnilo wiec granie ciagle "tego samego tymi samymi " przynosi takie skutki jak widac . Jak nie zacznie grac 10 zawodnikow na zmiane to czarno widze te play off-y .
I na koniec pytanie do znawcow koszykowki :
Czy waszym zdaniem przy kilkupunktowym prowadzeniu i mizernej ( wrecz zerowej ) skutecznosci za 3 druzyna w czwartej kwarcie powinna skoncentrowac sie na :
1. Dalszej probie trafiania za 3 ???
2. Zagraniach pod kosz celem prob trafiania za 2 i wymuszania fauli .

Pozdro

P.S .
A co do tego co napisales o KK to naprawde smutne . Pamietam lata temu wyjazdy i powroty bez szyb ( np. po meczu ze Spartakusem ) i tamten klub kibica ...I co z tego ze nie bylo czapeczek i pieknych instrumentow jak wiara byla przednia !!!!!Pozdro dla starej zalogi !!!

nie sądze zebym był wielkim znawcą ale uważam ze prtzy takim prowadzeniu Turów powinien grać kombinacyjna koszykówke a nie ze jeden zawodnik klepie i szuka sobie samemu pozycji do rzutu
co do meczu :
1)zabrakło 5 minut do zwyciestwa - świetnie gral ten Frajer czy jakos tak szacunek za ten meczyk
2)przy takich olbrzymach Polpaku nie wiedziec czemu nasze podwajanie pod koszem nie bylo tak dobre jak to bylo z Prokomem :/
3) sędziowie - nie lubie ich wymieniac w punktach ale dzisiaj to masakra
4)wspaniała gra Polpaku w obronie - nie boje się stwierdzic ze dzisiaj to oni grali lepiej w obronie niż my a w ataku byli bardziej skuteczni i dlatego też wygrali
5)te bloki były zacne - wkoncu cos ciekawego tylko szkoda ze na naszych graczach :/

ps. co do KK w 100% potwierdzam Grengo

dolaczam sie do slow grengo. A co do meczu? moje zdanie jest jasne - sedziowie!!! powinnismy spiewac im : pilka nozna, pilka nozna - SEDZIOWIE!!!

Pozatym, rozmawiajac dzisiaj z Saso dowiedzialem sie kilku rzeczy na tematy nas nurtujace(scooter) ale jutro to w wywiadzie na www.ksturow.pl bedzie Zapraszam. Trener odpowiadając na moje pytania,... miał lzy w oczach....

http://sport.gazeta.pl/koszykowka/1,65031,3928791.html

za takie coś jest jakieś 5000PLN przynajmniej tyle dostał inny Słoweniec w poprzednim<?> sezonie, a przy okazji sędziowie przy takiej wypowiedzi nie będą patrzyć po tej wypowiedzi zbyt przychylnie na naszą drużynę... wojna rozpoczęta w poprzednim sezonie nadal trwa i teraz oficjalnie wchodzi w decydujący moment

Zresztą w Klubie pewnie gdzieś jest jedna płyta z poprzedniego sezonu zrobiona specjalnie na zamówienie dla PLK w kwestii sędziów... pamiętam, że składanka była całkiem całkiem niezła

Mecz byl wyrownany, a przegralismy przez niechlujne wykanczanie akcji. NIE MOZNA nie trafiac spod samiutkiego kosza kilkanascie razy i wygrac.
Atak szwankuje i ZADNA - stalowa, zelazna, tytanowa itd - obrona nie nadrobi tych brakow ofensywnych!!!!! Jak nie rzucasz, to przegrywasz.

Pretensje mozna miec tylko do siebie,choc... Sedziowie - to co powiedzial Filipovski nie jest dalekie od prawdy. I ciesze sie, ze to powiedzial. CZEKAM TYLKO NA ODWAZNYCH (prezesow klubow),KTORZY WYTOCZA TAKIM HOCHSZTAPLEROM Z GWIZDKAMI PROCES CYWILNY O odszkodowanie za ta szkode, ktora ponosza kluby poprzez "zle" sedziowanie. Czy jakis przepis ligowy zabrania procesu sadowego z sedziami?????? Na takie zachowanie sedziow znajdzie sie takze przepis karny.

Chetnych na proces i skorych do rozmowy na ten temat, zapraszam do dyskusji.

mi-kel:
Słusznie piszesz nt.sędziów, ale przypomnij sobie mój temat pt. "pseudokibice", w którym niejakiemu Wierzbowskiemu z PLK zadałem kilka pytań odnośnie sędziów i do dzisiaj czekam na odpowiedź. Oczywiście wysłałem monit, w którym poinformowałem w/w że jak nie odpowie, to sprawa trafi do PZKosz, a może i do Ministra Sportu, gdyż pismo, które do niego wysłałem nie było prywatnym listem tylko oficjalnym pismem KK Tur. Jak pokazuje ta sytuacja we władzach PLK mają nas głęboko w d... , a przecież zawodnicy grają dla nas kibiców i bez nas i bez naszych pieniędzy za bilety i kary za doping możnaby było zamknąć ligę i zlikwidować PLK i odciąć co niektórych od korytka, do którego tak się przyzwyczaili, ale nie dziwię się skoro media, które otrzymały od nas kopię tego pisma też nie zainteresowały się tym skandalem jakim jest poziom sędziowania i klika sędziowska jaka została stworzona na potrzeby PLK. W normalnych warunkach aby podnosić poziom ligi powinno się zabiegać również o to by poziom sędziowania był coraz wyższy poprzez stworzenie ligi sędziów. W chwili obecnej jest chyba 24 sędziów gwiżdżących w lidze i nikt im nie będzie dyktował jak mają gwizdać. Jak chcą pozbyć się drużyny mogącej zawojować ligę bez poplecznictwa w PLK, to zrobią to. Wczoraj można się było o tym przekonać. Skoro Anwil przegrał a Śląsk wygrał, to roszady w tabeli są jak najbardziej wg sędziów wskazane i należy wygwizdać taki Turów, bo jest z za.....działej dziury jaką jest Zgorzelec. Im mniejsze różnice punktowe przed ostatnim meczem drugiej rundy w czubie tabeli, tym większe możliwości drukowania w tzw. "kolejce cudów" , czyli w ostatniej kolejce rundy zasadniczej, która jak pokazują ostatnie lata jeszcze nigdy nie odbyła się zgodnie z założeniami przedsezonowymi, bo zawsze potentatom coś stawało na drodze aby rozpoczynać mecze o jednakowej godzinie. Wydaje mi się, że wynikało to z różnic czasowych wynikających z położenia geograficznego poszczególnych miast w Polsce.

Nie wiem co napisać. Może zaczne od tego, że drużyna chyba troche dała ostatnio w palnik, bo wypadało uczcić narodziny córki trenera i syna kapitana drużyny. Może dlatego Witce nic nie wpadało i Filipovski nie wiedział jak poukładać zespół w 4 kwarcie. Być może po tym meczu nastąpi przebudzenie i z Polonią zagrają tak jak grali wtedy gdy mieli passe 10 zwycięstw. We wczorajszym meczu obrona grała główną role, nic nam nie szło w ataku, bo nie miał kto rzucać. Dosłownie. Witka nie miał dnia, Koszarek cośtam piłował, ale i tak mu nie szło, Rodriguez wogóle zapomniał jak się rzuca, Kelati jak na swój poziom też słabo, Petrović bał się atakować w kontrze, a o Stimacu to już nie wspominam. Dziwiłem się, że wogóle wygrywaliśmy ten mecz po pierwszej połowie. 3 kwarte zaczeliśmy od przechwytów i szybkich kontrataków, najwięcej punktów rzucił w tym meczu Drobnjak, który przeważnie ma ich około 10. Coś tu u nas jest nie tak. Czasem patrząc na nasze akcje w ataku wydawało mi się jakby grali na pałe, bez zagrywki i bez pomysłu, niektórzy zawodnicy chyba bali się tych wielkich czarnuchów, którzy mieli wypisane w oczach 'podejdź tu, a cię zablokuje' Czwarta kwarta to totalna kapitualacja i zero organizacji. Scooter znów nie pojawił się na boisku, za to Williams stracił piłke w prześmieszny sposób. Jak w następnej kolejce coś nie ruszy to będzię to już nielada problem, bo w tabeli ciasno, a Play Off tuż tuż.

P.S Rozwaliła mnie reakcja klubu kibica na to, jak komentator powiedział o narodzinach syna Witki, przytaczam słowa KK, jakby kto nie słyszał: "Jeszcze jeden! Jeszcze jeden! Jeszcze jeden!"

P.S 2 Nie, że chciałbym zganiać naszą przegraną na sędziów, bo Turów w tym meczu był sobie sam winny, ale oni naprawde mało widzieli w tym spotkaniu...

Przyszedl brak skutecznosci za 3 i nagle okazalo sie ze jesli chodzi o ofensywe to jestesmy na tym samym etapie jak na poczatku sezonu. Sprowadzenie Williamsa mialo byc sposobem na zdobywanie punktow spod kosza. Nasza jedyna bronia w tym elemencie byl jak do tej pory Drobnjak bo i Witka i Stimac wola trzymac sie blizej obwodu. Drobnjak pod koszem grac potrafi ale zauwazcie ze to nie jest zawodnik ktory sam sobie wypracuje pozycje. Owszem trafi jumperka z 3-4 metrow, czasami nawet za luku. wykonczy dogranie od rozgrywajacego. Ale nie wezmie pilki w okolicach 4 metra i nie wykreuje sobie pozycji sam. Nie zagra jeden na jeden z obronca. A jesli juz to bardzo zadko. A wlasnie takiego gracza nam brakuje. I Williams moze te luke zapelnic. Wbrew temu co pokazuje do tej pory to zawodnik ktory umie zachowac sie pod tablica. Ma spory repertuar zagran. Przekonal o tym swoimi wystepami na europejskich parkietach. Tyle ze tu jest problem. Gramy bardzo ustawiona, konsekwentna do bolu koszykowke. Wprowadzenie zawodnika w taki sprawnie jak dotad funkcjonujacy system ktory na dodatek opiera sie o mocna obrone to nie jest kwestia 2-3 meczy. Szczegolnie jesli daje sie mu grac po kilka minut.

ja słyszałem, że to jest syn - Luka ma na imię

A teraz do meritum.
Zawodnicy są sami sobie winni przegranej! To głównie ich tragiczna skuteczność i jakieś takie rozpreżenie zdecydowało o przegranej! I nie chce się tu już wdawać w szczegóły - kto? co? dlaczego? Wszystko już zostało raczej w tej kwestii powiedziane.

Pozostaje jednak kwestia tzw. "sędziowania". Wg. mnie to nie były tzw."pomyłki". To co ci panowie gwizdali, a raczej nie gwizdali to jest kpina. Np. obejmowanie Drobnjaka wpół i przesuwanie go pod koszem to wg. tych miernot walka podkoszowa !!! Nie wspominam o innych przejawach debilizmu, a raczej drukowania! I co z tego, że wszyscy to widzieli?! I co z tego, że będą niskie oceny pracy gwizdkowych wystawione przez Zycha?! I co z tego?! Który to już raz?! Takie formalne, "urzędowe" protesty nic nie dają !!!
Zgadzam się tu z mi-kelem, że należy wystąpić na drogę prawną. Klub jest spółką handlową, "dzięki" takiemu skandalicznemu sędziowaniu została kolejny raz narażona na straty i powinna bronić swoich interesów! Taki precedensowy wyrok (cywilny lub nawet karny) mocno podziałałby na baranów z gwizdkami ! Każdy kolejny zastanowiłby się czy warto drukować mecze Turowa i inne, wiedząc że klub nie daje się rolować. Jeśli nie będzie zdecydowanych działań ze strony klubu to te sytuacje będą się powtarzać i działacze dalej będą mogli sobie słać pisma z "prośbami".

Wymowna jest też zdecydowana i mocna wypowiedź Filipovskiego. Czy decydowałby się na nią gdyby coś nie było na rzeczy? Zdecydowanie nie wynikała ona z żalu po przegranym meczu, tylko z tego co wyprawiają te pajace z gwizdkami! Zdaje on sobie sprawę, że w takich realiach ciężko jest normalnie pracować i wygrywać polegając tylko na swoich umiejętnościach i pracy.

Jeszcze jedna kwestia - faktem jest, że kosz to dynamiczny sport i trzeba mieć po prostu jaja i refleks żeby właściwie i szybko gwizdnąć pewne rzeczy, ale gdy 3 ślepców tego nie widzi, a raczej nie chce widzieć to jest coś nie tak! I jeszcze odpowiedź dla tych, którzy zawsze dywagują czy błędne gwizdki wpłynęły na wynik czy nie. Kosz to nie piłka kopana, gdzie drukowanie objawia się w bardzo widoczny sposób jak: karny, czerwona kartka itp. W koszu wystarczą 2-3 gwizdki w odpowiednim momencie wyrównanego meczu i wynik jest ustawiony !

PS Na podcaście plk.pl powiedzieli, że wypowiedż Saso trwała 5 minut. Jednak prewencyjna cenzura plk.pl nie pozwoliła jej zamieścić w dziale multimedia !! Taką to mamy "zawodową" ligę !!! Czy ktoś dysponuje może tym nagraniem ?

W zupelnosci sie zgadzam z Wami jezeli chodzi o paranoje sedziowskie , ale wiecie ile trwalby taki proces sadowy w Polsce ???? No chyba zeby tak ktorego na kasiorce zlapac . A tak powaznie to martwi mnie bardzo wypowiedz trenera ze Polpak byl za mocny na Scootera .Hmm wydawalo mi sie ze to zawodnik ktory juz cos tam troche gral ????? . Zupelnie tego nie rozumiem .
Pozdrawiam i juz niebawem wszystko bedzie jasne czy to tylko kac byl czy spadek formy .