Witam w nowym sezonie

Prezentacja drużyny i sparingowy mecz za nami, dlatego przenosimy się do oficjalnego wątku na sezon 2017/2018.

Sztab trenerski bez zmian - wiemy, co potrafi i mam nadzieję, że Rybak po ostatnim sezonie wiele się nauczył i wyciągnął wnioski.
Drużyna zbudowana za mnisze pieniądze, ale wydaje się być bardziej zbilansowana, niż ta z zeszłego sezonu. Oczywiście jak zawsze oczekujemy walki i zaangażowania.
Ocenę poszczególnych zawodników, przydatności, zaangażowania i umiejętności będzie można wystawić po 2,3 kolejkach ligowych.
Po wczorajszym pierwszym meczu przed swoją publicznością można stwierdzić, że będzie chciało im się walczyć, oby aspekty poza boiskowe tego nie popsuły.

Życzę wielu emocji, wygranych meczy i zapraszam do dyskusji

146 dni musiałem czekać, żeby zobaczyć nowe wydanie Turowa na sezon 17/18. Nowy garnitur, który został domknięty przed paroma dniami kontraktem Karolisa Petrokunisa. Na pierwszy mecz o ligowe punkty w Zgorzelcu musimy poczekać jeszcze dwa tygodnie, ale nie ukrywam, że bardzo czekałem na dzień prezentacji zespołu i przedsezonowy pojedynek z GTK Gliwicami. Dwumecz bo graliśmy z Gliwicami również 24h wcześniej, okazał się ciężko strawnym sprawdzianem z happy endem i to na oczach wymagającej miejscowej publiczności. Przede wszystkim dzięki wysokiej skuteczności z gry Gliwicka drużyna w pierwszej połowie prowadziła już ponad dwudziestoma punktami. Drugą połowe Turów zaczynał ze stratą dwudziestu oczek, ale całe szczęscie w czwartej kwarcie udało im się doprowadzić do remisu i ostatecznie odnieść kilku punktowe zwycięstwo. Duża zasługa w tym Myles Macka który w trzeciej kwarcie rozpoczął pozytywny impuls mieszając powietrze sprintami z piłką i celnymi rzutami za trzy punkty, ale także Francisa Hana który trafił ważne dwie otwarte trójki w czwartej kwarcie. Chodź możliwości zawodników już mi wpadły w oko i mam swoje pierwsze przemyślenia nie mam zamiaru kogokolwiek oceniać i przypisywać zawodnikom plusy czy minusy. Spotkanie miało bardzo dziwny przebieg i jeśli komuś należy dać plus to całej drużynie bo mimo trudnych warunków udało się wyciągnąć zwycięstwo z tego meczu. To był pierwszy mecz nowego Turowa który miałem okazje zobaczyć okrojony nawet o 30 minutową rozgrzewkę przed meczem, gdzie można zobaczyć zawodników w pracy. Ciężko cokolwiek powiedzieć ponieważ większość zawodników jest nowych nie grali wcześniej w naszej lidze i wielu z nas niewidziało ich w akcji poza highlightami z youtuba. Myślę, że mamy fajną ekipe, jest w kogo się wczuć, każdy znajdzie coś dla siebie i przy odrobinie szczęścia będziemy walczyć o pierwszą ósemkę i nieobecne w Zgorzelcu od dwóch sezonów play offy. Terminarz na start ligi nas nie rozpieszcza ponieważ zaczynamy od dwóch wyjazdów: Lublin który wydaje się najmocniejszy od czasu powrotu do ekstraklasy oraz mistrzowska Zielona Góra, której przedstawiać nie trzeba. Nie mogę się doczekać aż wystartuje karuzela naszej ukochanej PLK i jak kolejne sprawdziany będą przechodzić poszczególni zawodnicy oraz cały team. Walczymy, bronimy, szarpiemy i nieodstawiamy kroku! Gramy o play offy. #wspieramturow

mecz jak mecz, można się po nim w sezonie spodziewać wszystkiego ;)
mnie zastanawia co innego, prezentacja nowej drużyny odbyła się przy jakichś nowych dźwiękach, mam wrażenie że oprawa meczu jako całości też. mi osobiście najbardziej brakowało dźwięków AC/DC podczas prezentacji - to jakaś trwała zmiana, czy tylko w tym meczu otwarcia? nie wiem jak będzie ale zmiana muzycznego tła przy prezentacji drużyny byłaby wg mnie najmniej potrzebną zmianą na hali.

Oprawę do meczu robił wynajęty dj, teraz będzie już normalnie

Wybór nowego prezesa w osobie Mirosława Kabały, niemal od dziecka związanego z koszykówką, znającego doskonale świat tego sportu „od kuchni”, wydaje się być doskonałym. To chyba pierwszy od lat prezes czarno-zielonych, którego nie przywieziono w partyjnej „teczce” i którego, jak poprzednich, nominacja nie była związana wyłącznie z politycznym „widzimisiem” rządzących. I którzy z koszykówą albo niewiele albo kompletnie nic nie mieli wspólnego

http://www.powiatzgorzelecki.info/pl/35 ... span-.html

zgadzam się w tym w 100 procentach! Chcieliśmy i mamy swojego człowieka ! Lepszego wyboru nie mogło być teraz trzeba mu dać moc wsparcia i do roboty .Aaaaa żeby zaraz nie było marudzenia że to czy tamto!

Kiedyś bardzo chciałem Ardeliego, a dziś cieszę się jeszcze bardziej. Mirek Kabała, czyli legenda zgorzeleckiej koszykówki na stanowisku prezesa klubu. Doskonała wiadomość dla Turowa i samego Zgorzelca, bo w końcu mamy prezesa, który przede wszystkim ma ogromną wiedzę o koszykówce, zna realia tego sportu i będzie dbał o ten klub jak nikt inny. Co prawda nie ma doświadczenia w zarządzaniu klubem, ale wydaje mi się, że jego popularność w przygranicznym mieście i okolicach sprawi, że będzie miał dużo wsparcia dzięki czemu poradzi sobie w nowej roli. Mam tylko nadzieję, że tym razem polityka, a z nią rada nadzorcza nie będzie stawiać kłód pod nogi w prowadzeniu klubu. Chociaż czy to możliwe?

Wydaje się, że jesteśmy gotowi na nowy sezon. Skład jest kompletny, 11 zawodników do grania może bez głośnych nazwisk, ale z charakterem. Z pewnością brakuje zgrania tym bardziej, że zespół jest praktycznie nowy, a sparingów w pre season było stosunkowo mało, ale to dotyczy większość klubów, więc żadna wymówka. Trudny terminarz na początek to sprawdzian, który da odpowiedź o co nowy Turów jest w stanie powalczyć. Jest to również podobno ostatnia szansa Fishera, który wciąż nie przekonał do siebie. Na początek Start Lublin, czyli drużyna, która w tym sezonie ma apetyt na coś więcej niż doły tabeli. Trudny rywal prowadzony przed doświadczonego Dedka, ale w zasięgu. Washington, Lewis, Mirković to mocni gracze jak na warunki PLK, ale Start w przeciwieństwie do nas nie ma ławki i to trzeba wykorzystać dużą rotacją i intensywnością w obronie z naciskiem na w/w graczy. Jeżeli narzucimy swoje tempo, będziemy skuteczni to myślę, że sezon zaczniemy od zwycięstwa.

Ta nominacja powinna przynieść większą wiarę w klub i nadzieję na lepsze jutro. I możliwe, że nowy prezes przyciągnie " starych fanów Turowa ", którzy z wiadomych przyczyn woleli nomen omen kapcie i pilota od przyjścia na halę.

Wybór wydaje się bardzo dobry - potrzebny będzie jednak przyspieszony kurs menedżerski

Dwóch " czarnych " z Lublina wystarczyło na Turów. Szkoda bo przy lepszej obronie mecz był do wygrania.

Nie mogłem dzisiaj oglądać meczu - może ktoś streścić pokrótce przebieg tej porażki?

W skrócie "let the Ball do the work" a ja spier.... końcówkę

Chili po staremu ...

No to ósmego wielu kibiców będzie miało nie lada dylemat. Iść na mecz Turowa, czy zostać w domu i oglądać ostatni mecz naszej reprezentacji z Czarnogórą, bo obydwa mecze zaczynają się o 18-stej. Może jeszcze można przesunąć początek naszego meczu ze Stalówką, jeżeli nie, to pogratulować pomysłodawcy wyboru takiego terminu

Nawet jeśli okaże się, że awans będzie pewny już w czwartek wieczór, przypuszczam że większość z nas będzie chciała poświętować w niedzielę z reprą przed TV.
Dla mnie oczywistością jest, że nasz mecz trzeba przesunąć. Pisałem o tym już dwa razy na stronie FB klubu i dziwię się brakowi reakcji. Może potrzeba więcej naszych głosów i nacisku, żeby ktoś odpowiedzialny wreszcie poszedł po rozum do głowy.

Zgadzam się - jutro będę interweniował w klubie