Dr.Dre 100% poparcia. Niech bojkotują w domu.Rep masz swoje SKZZ tam się udzielaj.

ja też nie rozumiem tych co teraz chcą wybić połowę składu , chcieliśmy korekt w składzie i je mamy gramy dalej , jak przyjdzie wynik to nagle każdy przyjdzie na hale kibicował i się będzie jarać jacy to my jesteśmy super . Powiedział tak nie powiedział jakie to ma znaczenie drużyna gra do ostatniego meczu i MY nawet jak byśmy po tym sezonie powinniśmy kibicować bo od tego jesteśmy i byc zawsze z drużyną

MrDax99, zgadam się w 100%

Po wypowiedziach widać, kto jest prawdziwym kibicem, a kto pierdołą

Oczywistym jest, że zawodnicy grają dla siebie - przecież to ich praca, a jak ktoś tego nie rozumie to nie będę pytał o jego IQ
Jak gra się układa, to wszystko jest ok - ale w momencie jak są kwasy z różnych powodów, to zawodnicy wszystko mogą powiedzieć i tu się im nie dziwie.

Drużyna wychodząc na mecz skłócona musi słyszeć doping - zawsze jest szansa, że to dodatkowo zachęci ich do tyrania na boisku, co może dać zwycięstwo i powoli uzdrowić atmosferę w drużynie. Jeżeli zawodnik wyjdzie na parkiet i nie będzie słyszał dopingu to dodatkowo sobie jeszcze pomyśli: pier...le nawet kibice są do du.py - obym dotrwał do końca sezonu. Do wszystkich bojkociarzy: do domu i pasjonować się M jak miłość.
Tyle w kwestii "plotek"

Na nowo odżyła nadzieja na dobry wynik - mam nadzieję, że teraz uda się to wszystko na nowo poukładać do PO. Zgrania i zżycia z nowymi zawodnikami nabiorą w zajadłych meczach w PO

TURÓW !!!

To jeden z lepszych i dojrzalszych tekstów jakie tu przeczytałem - nawet jak na małolata. Sedno sprawy

Bo się obrażę

Tymczasem na Kujawach ostra napinka... 3 wygrane w Hali Misiów ?

Turów jest także zainteresowany Jarosławem Mokrosem, tylko za kogo?

Jeżeli to prawda, to pewnie ktoś z dwójki Mielczarek/Jankowski.

To i tak zostanie 13-nastu. Ale nie wiem czy nam potrzebny.

http://polskikosz.pl/news/104806/plk__m ... egow_.html

Jeżeli:


to z całym szacunkiem, ale zawodnik, zawodowiec nie powinien tak myśleć:


W końcu jak napisałeś to jest ich praca - dlatego wydaje mi się, że z boiska powinni schodzić zadowoleni i całkowicie spełnieni, z poczuciem dobrze wykonanej pracy, przecież grają dla siebie nie dla nas.
Żeby było jasne nie jestem za bojkotem meczu.

To może obaj w/w znikną? Chyba, że będzie wariant jak za czasów Radonjic'a.

kola67,
Nie powiesz mi, że ty zawsze idziesz z radością i uśmiechem od ucha do ucha do pracy

Nie żebym Go bronił, ale wg wszystkowiedzącego terazja np. członek Polskiego związku Hodowców Gołębi czy innej organizacji przychodzący na mecze Turowa nie ma prawa zabierać głosu w sprawie drużyny i wszystkiego wokół niej. Zejdź na ziemię chłopie. Lepiej skup się na uczeniu nowego zawodu.

Pewnie każdy z nas ma wiele takich dni, ale nie zmienia to faktu, że jeśli ja poświęcam się zdzierając gardło i po każdym meczu na swój koszt je leczę, to oni powinni w swoją pracę również włożyć maximum umiejętności a fochy niech zostawią w szatni.

Jan.Leszek,

Trochę sam sobie przeczysz:



Weź pod uwagę, że to specyficzny zawód.

Tyle w tym temacie - zosatł wyczerpany do cna.

Kurde nie można popadać w skrajności! Jak grają źle to bojkot albo głośniejszy doping. To wy jesteście kibicami czy nie??? Ale czy potraficie też myśleć??
Jan.Leszek napisał :BOJKOT , ale który prawdziwy kibic przestanie kibicować swojej drużynie?????? Szczególnie kiedy zawodnicy potrzebują wsparcia!
manzir i Dr.Dre. : Kibicujemy ale jeszcze mocniej, no tak ale po tym co do nas dociera nasze "pupilki" robią sobie z nas jaja....
Zaproponowałbym wspólny (balkon+KK) głośny doping z 5 miniutową przerwą na powiedzenie naszym zawodnikom i trenejrowi co ludzie myślą o ich fochach np przez duży transparent i skandowanie haseł wymyślonych przez kreatywnych szefów Ultrasów . Moim zdaniem zrobi to na nich większe wrażenie niż bojkot całkowity a fanatykom pozwoli kibicować aktywnie podczas meczu.... Ale jak już wspomniałem jestem starym Piknikiem i chyba niepotrzebnie się odzywam bo mnie raczej to nie dotyczy

fisban,

oj tam, oj tam - nie przesadzaj już, że satrego piknika to nie dotyczy