Nawet nie wiesz saso jak błądzisz i zarażasz innych tymi bzdurami o "końcu Turowa".
Eufemistycznie Ci powiem, ze Krygier za niewinność nie wyleciał... Waśniewski nie jest likwidatorem klubu. A stanowisko managera to bodajże stanowisko kierownika drużyny, które trzeba obsadzić.
No, ale jak ktoś dawno temu za DOGMAT przyjął plotki i wymysły niedoinformowanych o likwidacji klubu, to mu już nic nie pomoże, choćby rzeczywistość i fakty tego nie potwierdzały.

oczywiscie ale nie wszyscy musza wiedziec wszystko ...ja bym chcial
nie no jasne ale znalesc takiego trenera i przekonac do Zgorzelca to jest dopiero prawdziwy sukces a to zrobił Krygier i to nie przypadek.

jaka inna ?? to przeciez o to poszło m.inn.
a potrzebne ? skoro w ostatnich sezonach były sukcesy bez menadzera i innych dodatkowych funkcji ....."kombajn" Krygier wystarczał.
Przekonaj mnie ze Krygier był do " wyoutowania" może na PW jeżeli uważasz ze nie wszyscy musza wiedziec wszystko

[ Dodano: Czw Sie 07, 2008 9:11 pm ]

jakim końcu Turowa ?? !! co Ty pleciesz źle zrozumiałeś tekst ...
Wcale tak nie mysle tylko mówię że nic nie wnosi nowego ..."idzie po bandzie " a jeszcze chce tworzyc niepotrzebne stanowska

Jak czytasz uwaznie forum to wiesz doskonale kto pisze o zniszczeniu klubu przez Schetyne ..... i jeszcze te teksty kto to ze Sląska ma u nas byc na stołkach.
A żeby bylo jasne do osoby samego Wasniewskiego jako czlowieka i prezesa Turowa nic nie mam

saso proszę Cię zaraz zaczne turlać się po podłodze Ty chyba zbyt dosłownie odbierasz umieszczoną na stronie informacje... menadżer klub, w zasadzie winno być drużyny, to nikt inny jak kierownik drużyny, a taka osoba jest zawsze w każdej profesjonalnej drużynie koszykówki.

BTW
W Klubie jest taki wakat z racji tego, że Grzegorz Ardeli po dwóch latach (naprawdę) ciężkiej pracy zasłużył sobie na stanowisko dyrektora sportowego.

To nie ja pisalem kto ma byc ponoc dyrektorem sportowym w Turowie . A ponoc miał byc nim Łuczak .Ale jak widac nie trzeba byc w Zgorzelcu zeby wiedziec lepiej.
A teraz wracamy do tematu mi nie chodzi o to kto bedzie menagerem tylko jakie były prawdziwe przeslanki wypier.... Krygiera .
jak napisał Jaro 28 w innym temacie :

Z tego co wiem wiem to prawda i do dzisiaj nie widze powodu wypier.... Krygiera poza jednym ale nie wiem czy mam racje.
Szamo ja tez sie turlam po podlodze . Uwierz nie wiesz wszystkiego.

To jaro28 puścił tę plotkę, w którą wielu uwierzyło...


Jeśli kwestionujesz zasadność zwolnienia Krygiera, to nie znasz fundamentalnych kwestii.
Jednym z powodów można ogólnie powiedzieć było to, że był on właśnie, jak to nazwałeś, "kombajnem", w dodatku jednoosobowym i "samowystarczalnym". Uwierz jak było i daj już spokój (choć ciekawość Cię pewnie zżera) - nikt nie będzie prał prał tych brudów, szczególnie klub, któremu zależy na dobrej opinii i własnej przyszłości. Fine.

Saso uwierz mi rozmawiam z ludźmi, którzy są na prawdę dobrze poinformowani i akurat jestem w Polsce tj. w Zgorzelcu na urlopie, więc jakby to powiedzieć... mam info z pierwszej ręki

[ Dodano: Czw Sie 07, 2008 9:41 pm ]


To nie do końca była plotka... na szczęście temat jest już nieaktualny -> Śląsk się zgłosił do rozgrywek

To nie była plotka....ale to tylko świadczy o tym , że mało wiedziałeś




Daj spokój...Paawlus wie swoje

Licytujecie się, kto wie więcej i kto jest lepiej poinformowany. A to nie ma znaczenia. Klub podejmuje suwerenne decyzje, za które ponosi odpowiedzialność. Dużo czasu musiało upłynąć zanim pogodziłam się ze zwolnieniem Krygiera, którego podobnie jak Saso utożsamiałam z największymi sukcesami Turowa. Podobnie jak Saso martwiłam się, że od przyjścia Waśniewskiego to już tylko kwestia czasu, jak dokona się upadek naszego klubu. Za moje teksty zostałam poważnie słownie poturbowana przez Anferniego (jak to się u licha odmienia? ) i paru innych chłopaków. Obiecałam wtedy, że poczekamy zobaczymy, a być może odszczekam swoje pesymistyczne słowa. No i... muszę odszczekać. Dziś z perspektywy kilkumiesięcznej pracy pana Waśniewskiego muszę powiedzieć, że mile się rozczarowałam. Różnice w jego działalności widoczne dla przeciętnego kibica są niewielkie, natomiast o jego wkładzie w funkcjonowaniu spraw księgowych, finansowych, organizacyjnych mogą napisać jedynie ci bliżej klubu. Napiszę więc o tych widocznych, ale dla mnie bardzo istotnych. Przede wszystkim nastąpiła różnica jakościowa w uroczystości zakończenia sezonu. Pamiętacie zakończenie pierwszego sezonu drużyny Filipovskiego? Gorąc i duchota na hali, pora obiadowa w niedzielne południe, występ żenujących "królewien" itd. Teraz porównajmy to do moim zdaniem naprawdę atrakcyjnej imprezy na koniec ubiegłego sezonu. Sam pomysł i rozmach, z jakim został zrealizowany przywodzi na myśl fakt, że Waśniewskiemu po prostu się chciało i zależało mu na dobrej, zapadającej w pamięć imprezie. W końcu było to być może ostatnie spotkanie na zgorzeleckim parkiecie ze zdecydowaną większością ówczesnej drużyny. A za Krygiera wielu kibiców miało wrażenie, że zakończenie sezonu zrobiono po najniższej linii oporu, na odczepnego, żeby było. Podobnie było z rozpoczęciem sezonu. Krygier po prostu podczepił się pod formułę Jakubów. Pasowało to do siebie mniej więcej tak jak pięść do nosa, chociaż suma sumarum nie wyszło tak tragicznie. Zawodnicy przebrani za rycerzy nie wyglądali na zachwyconych, że ktoś z nich zrobił jarmarczne dziwadła pokazywane gawiedzi. Niektórzy robili dobrą minę do złej gry, chociaż publika była zachwycona. Ja jednak wolałabym coś zrobionego mniej na chama, coś bardziej naturalnego i związanego ze sportem. Chociażby miałby być to piknik koszykarski pod centrum, połączony być może z retransmisją najciekawszych meczy ligowych czy pucharowych z ubiegłego sezonu. Głównym punktem programu byłaby ciekawa prezentacja zawodników, zresztą w innym wątku napisałam jakbym to widziała.

To, że koleś był w kontakcie z klubem i pojawił sie w Zgorzelcu nie świadczy o tym, że podpisał kontrakt. A Ty napisałeś to w takiej konwencji.
Dobra dajmy już spokój z tą "licytacją". Peace.


Szacunek dla Ciebie. Błądzić i mylić się jest rzeczą ludzką, a najgorzej ślepo, zatwardziale i bezrefleksyjnie trwać przy swoim...


Chodzą plotki, że ma wyjść dvd z tej imprezy

Nie chodzi o licytację, chodzi o to, że zarzucasz mi kłamstwo..a ta informacja kłamstwem nie była...nie stało się tak tylko z powodów o których napisał Szamo..a ja byłem tego pewien bo nie przypuszczałem, że PLK zrobi precedens dla Śląska..przecież było już po terminie...



U mnie tam cały czas peace

W żadnym wypadku nie kłamstwo, tylko podanie "informacji", która wg Ciebie była pewna na 100%. Miałeś podstawy żeby sądzić, że "klamka już zapadła", ale jak widzisz lepiej poczekać


PiS powiadasz

czyzby rzeczywiscie sie kolejna zmiana prezesa zapowiadała:
źródło
chciaz sam Wasniewski zaprzecza :

Tymaczasem Gazeta Wyborcza tez podaje newsa o zmianie na stanowisku prezesa piłkarskiego Slaska :

żródło

Jaro28 co Ty na to ? cos juz wspominałes o zmianie prezesa to moze jakies konkreciki, nazwiska albo jakies plotki czy cóś ?

Nowy Prezes, czyli "nowa miotła". Przejście Waśniewskiego do slaska może
oznaczać odrodzenie się tematu pozyskania przez śląsk silnego
sponsora strategicznego jakim jest PGE. Czyżby powrót Waśniewskiego do
Wrocławia był tego zwiastunem? oby nie.

A co? Wasniewski stal sie wlascicielem PGE? Przyszedl, zakrecil sie i zabiera nam sponsora? Brednie

Nowym prezesem będzie pan Roman Mazur !