Dzisiaj jest 17 cze 2025, 4:06

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 361 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20 ... 25  Następna
Autor Wiadomość
Post: 21 paź 2013, 21:49 
Offline
obserwator
obserwator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 lis 2010, 10:33
Posty: 118
Lokalizacja: troszkę tu
KeMoT^^ pisze:
Nie róbmy z siebie pośmiewiska

Kemot jesteś żałosny myślałeś że uciekając z KK z podwiniętym ogonkiem KK nie da rady.Daje radę a tobie jest po prostu głupio.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 paź 2013, 21:55 
Offline
pismak
pismak
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 lis 2006, 18:05
Posty: 455
Lokalizacja: Zgorzelec
Żałosny to jest ktoś kto wyśmiewa każdego na forum. Gdyby dawali radę, to ludzie nie odchodziliby z KK, więc nie pisz bzdur.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 paź 2013, 21:59 
Offline
obserwator
obserwator

Rejestracja: 12 sie 2012, 10:16
Posty: 177
Lokalizacja: Zgorzelec
Teraz ja, Coś chyba nie daje rady, co pokazuje żenującymi tekstami na forum bo na hali tych bredni poprzeć nijak nie umiecie. Rozumiem frustrację, że ludzie odchodzą od was, co się równa mniejszej ilości składek, a co jest tego wynikiem nie muszę kończyć .. ^^ Spokojnie ludzie, od braku procentów jeszcze nikomu nic się nie stało, wyluzujcie ;)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 paź 2013, 22:14 
Offline
obserwator
obserwator

Rejestracja: 05 kwie 2010, 8:36
Posty: 296
Lokalizacja: Zgorzelec
Chętnie się wypowiem na temat dopingu. Jako osoba, która przez dwa sezony trwała w strukturze KK i dawał z siebie wszystko na każdym meczu jestem w stanie powiedzieć, że części osób po prostu nie chce się, nie ma serca, stracili głos, nie wiem dlaczego kibicować. Co mecz Ania pokrzykiwała na swoich, że mają krzyczeć. Coś tu chyba nie tak. szanuję każdego w KK i złego słowa nie powiem na temat kibiców. Mogę jednak wyrazić że nie podobał mi się doping, brak świeżości polotu nowych przyśpiewek. jakikolwiek zarząd by nie był, ktokolwiek by nie był prezesem nie zdziała nic gdy ludzie nie będą zaangażowani. [b]Najsmutniejsze dla mnie było to gdy przyjeżdżała garstka kibiców Zastalu i zagłuszali nas na tyle, że Zielona Góra grała jak u siebie.[b] Statut KK mówi o tym, że każdy ma być zaangażowany w doping, co zrobić z członkiem KK, który milczy? ja nie przeczę, że każdy może wyrażać się na swój sposób (co zostało mi powiedziane) ubraniem się w barwy, klaśnięciem dwa razy w łapki. Jeśli ktos chce się tak wyrazić to są sektory dla takich osób. Klub kibica ma reprezentować sobą wsparcie dla klubu głośnym dopingiem. Nie uważam, że Kemot uciekł z podwiniętym ogonem. Pewnie pomyślał o tym samym co ja gdy wręczałem decyzję o odejściu, że skoro KK nie jest w stanie nic dać od siebie czy cokolwiek zmienić w dopingu to może ja zmienię coś w sobie. Zawiązała się grupa balkoniarzy, do której przystąpiłem i czego nie żałuję. Atmosfera jest zdecydowanie lepsza. Czuć chęci i świeżość oraz pozytywne wibracje. Nie ma co ukrywać, że chłopaki mają mocne gardła i czarno - zielone serca. Owszem parę rzeczy można poprawić i myślę, że da się ogarnąć pewne sprawy związane z dopingiem. Liczę na to, że znajdziemy wspólną nić i że zaczniemy dopingować na miarę przyszłego Mistrza Kraju bo dobro drużyny leży w obu grupach. Mam szacunek do klubu kibica, nikogo nie oczerniam, myślę że czas na merytoryczne dyskusje jest najlepszy. Osoby, które chca tylko poprzeszkadzać w dyskusji niech sobie dadzą spokój i pozwolą nam wypracować kompromis. Mamy ostatni sezon na maratońskiej i pożegnajmy blaszak z szacunkiem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 paź 2013, 7:53 
Offline
rekrut
rekrut

Rejestracja: 14 kwie 2010, 20:16
Posty: 30
Lokalizacja: Zgorzelec
Też uważam, że trzeba się dogadać, bo tak być nie może. Robicie jednak z KK tych, co tylko wam przeszkadzają, a to nie do końca jest tak. Zarzucacie, że bębny KK zagłuszają wasze śpiewy, a robicie dokładnie to samo - gdy KK krzyczy imię zawodnika wykonującego wolne, wy uparcie walicie w bębny. Zarzucacie KK, że nie ciągną waszych przyśpiewek, gdy zaczniecie pierwsi, że nie odpowiadają na wasze "kto wygra mecz", a na ostatnim meczu to kk zaczął przyśpiewkę, której nie tylko nie "pociągnęliście", ale zaczęliście swoją oczekując odpowiedzi. Trochę pokory i dobrej woli z obu stron może stworzyć coś naprawdę fajnego, tylko trzeba ambicje odłożyć na bok.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 paź 2013, 8:23 
Offline
obserwator
obserwator

Rejestracja: 05 kwie 2010, 8:36
Posty: 296
Lokalizacja: Zgorzelec
Nie ambicje tylko wzajemne anse. Zgadzam sie z Ania ze faule byly po obu stronach. Mysle ze na anwil bedzie lepeij i pogonimy rotwailery.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 paź 2013, 10:03 
Offline
nałogowiec zinfo
nałogowiec zinfo
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 lip 2008, 7:18
Posty: 1017
Lokalizacja: Zgorzelec
Z wieloma ludźmi "z balkonu" jeszcze nie tak dawno jeździłem po wielu halach w Polsce. Przyświecał Nam jeden cel - wspomóc dopingiem swoją drużynę. Nie było mi trudno dogadywać się z Tomkiem, Mrówą, Manixem, Gustawem itd...Dlatego nierozumię, jak można sobie nawzajem przeszkadzać, gdy dobro drużyny, jest sprawą nadrzędną. Sama inicjatywa "Balkoniarzy" jest jak najbardziej dobra. Jest młodość, entuzjazm, radość, spontaniczność. Jest nowa Fala. O to chodzi, ale na Boga wzajemne się zwalczanie i nienawiść powoduje, że na trybunach mamy do czynienia z chaosem, burdlem, dziadostwem. Takie zachowanie na pewno drużynie nie pomoże, wręcz będzie przeszkadzało. To tak jakby Balkoniarze kibicowali Anwilowi a KK Turowowi. Czy o to w tym wszystkim chodzi?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 paź 2013, 12:03 
Offline
VIP
VIP
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 mar 2011, 10:59
Posty: 3406
Lokalizacja: Zgorzelec
Ta niby nie rywalizacja ośmiesza nasz klub i naszych kibiców. Wszyscy zainteresowani piszą, że działają dla dobra klubu, zawodników itp., a wygląda to nieco inaczej.

Prawda jest taka, że zarówno balkoniarze i KK muszą nagiąć kręgosłup żeby dogadać się, w innym wypadku dalej będzie chos w dopingu, który przeszkadza naszym zawodnikom - przyjezdnym jest to bez róznicy, bo i tak są nastawieni na to, że hala będzie przeciwko nim -> przeszkadzając chaotycznym dopingiem naszym zawodnikom, pomagamy rywalowi, a chyba nie o to chodzi.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 paź 2013, 12:09 
Offline
obserwator
obserwator

Rejestracja: 21 kwie 2007, 19:24
Posty: 173
Lokalizacja: Wroclaw
Niech mądrzejszy pójdzie po rozum do głowy i dla dobra atmosfery na hali i dopingu dla Naszych spotka się z drugą stroną, wyjaśnijcie sobie wszystko, ustalcie 3 żelazne zasady, które obowiązują podczas meczu i po problemie.

Nie rozumiem dlaczego nie możecie ustalić kto prowadzi doping czy, że nie śpiewacie innych przyśpiewek jak już jedni zaczną? Czy to takie trudne i wychodzące poza ambicje?

Nie trzeba się kochać, aby wspierać tą samą drużynę, która najbardziej cierpi przez Wasze sprzeczki :)

AMEN!

A 'pieskom' z włocławka pokażmy gdzie ich miejsce!!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 paź 2013, 14:14 
Offline
rekrut
rekrut

Rejestracja: 15 paź 2012, 5:48
Posty: 10
A może KEMOT i KOBE24 napisali by coś o bębnie,którym tak pięknie operują,gdzie go kupili i za ile skoro nie ma składek wśród balkoniarzy


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 paź 2013, 15:43 
Offline
pismak
pismak
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 paź 2009, 12:36
Posty: 790
Lokalizacja: Zgorzelec
Co ciekawe miałem ostatnio wykład na temat tego że ludziom od 50tego roku życia nie da się, lub jest bardzo ciężko przekonać do tego, że się mylą i jest coś lepszego niż to co w ich przekonaniu jest najbardziej właściwe. Temat adekwatny do zaistniałej sytuacji i w moim przekonaniu szansa na porozumienie obu stron jest nikła.
Co najciekawsze. Jakim kretynem trzeba być, by widzieć że garstka robi coś lepiej niż dużo większa grupa, dla tej samej sprawy i jeszcze im utrudniać. Słabość KK Tur znana jest już w całej Polsce, mimo to dalej nie oddacie sterów ludziom, którzy wiedzą co zrobić by było lepiej. Wam to nie wychodzi od odejścia Filipovskiego.
Balkoniarze to młodzi ludzie, których ponosi niekiedy fantazja i inspirują się stadionowym fanatyzmem. Czy u nas jest to potrzebne? Myślę że kulturalny, ale głośny doping ze świetnymi oprawami wystarczy, a koszulki niech zostaną na ciele bo dziadki załapią doła jak sobie przypomną jak to się było młodym i pięknym.

Chcemy świetny doping na Maratońskiej?
-KK Tur odkłada bębny na bok.
-Kulturalny doping prowadzą balkoniarze.
-KK Tur daje z siebie wszystko by udowodnić że nie są jednak takim dnem. Dołączają w dopingu do balkoniarzy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 paź 2013, 20:29 
Offline
obserwator
obserwator

Rejestracja: 12 sie 2012, 10:16
Posty: 177
Lokalizacja: Zgorzelec
Hakunamakatek, Myślę że nie do końca o wiek tutaj chodzi, bo czasem patrząc na sektor KK widzę że Ci młodsi też stoją z założonymi rękoma i nic nie robią. Jeśli ktoś czuje się na siłach, niezależnie od wieku może przecież dopingować swoją drużynę, takich przykładów mamy wiele, od 80-latków na najbardziej fanatycznych sektorach po bodajże 90-letnią kobietę która prowadziła doping z gniazda na Lechii Gdańsk, wydaje mi się, że tutaj chodzi o rozleniwienie, większość członków KK przyzwyczaiła się do leniwego trybu dopingowania, że nie ma dla nich żadnej alternatywy, po prostu są Oni, Oni są najważniejsi na hali i basta, a teraz nagle pojawia się grupa która skacze, śpiewa jak szalona i bawi się dając z Siebie czasem więcej niż niektórzy zawodnicy.. ;) Od razu zaznaczam, żeby po raz kolejny nie zostać źle zrozumianym, nie piszę tutaj o wszystkich członkach KK, bo wiem że są tam ludzie którym na prawdę zależy na dopingu, którzy dają z Siebie wszystko. Z takimi ludźmi myślę że wszyscy wspólnie powinniśmy się spotkać i omówić sprawę dopingu na naszej hali, który nie ma ukrywać, od 2007-2008 roku notuje regularny regres, a wręcz osiągnął już poziom żenady. Jestem zwolennikiem utworzenia jednej grupy, od podstaw, NIEZRZESZONEJ w żadnym stowarzyszeniu, aby uniknąć wojenek o prezesurę itd. U nas każdy jest równy, każdy ma tyle samo do powiedzenia, traktujemy się jak bracia, a jak wygląda to w KK ? Pisać chyba nie trzeba..

TYF, Sprawę bębna zostawiam do omówienia z kemotem bo nie chce pisać rzeczy o których nie wie wszystkiego do końca bo mógłbym coś poprzekręcać ;)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 paź 2013, 21:27 
Offline
pismak
pismak
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 lis 2006, 18:05
Posty: 455
Lokalizacja: Zgorzelec
TYF pisze:
A może KEMOT i KOBE24 napisali by coś o bębnie,którym tak pięknie operują,gdzie go kupili i za ile skoro nie ma składek wśród balkoniarzy


Chcesz to już Ci wyjaśniam. Bęben którego używamy był używany przez KK Tur w poprzednim sezonie. Jednakże nie jest on własnością KK Tur. Jest własnością SSZK (został wygrany na MPKK w 2009 roku w Zgorzelcu) i w porozumieniu z Prezesem tego stowarzyszenia używamy go w tym sezonie. Dostaliśmy zapewnienie od Prezesa SSZK, że KK Tur nie posiada żadnego dokumentu potwierdzającego przekazania pomiędzy stowarzyszeniami w latach wcześniejszych. Kilkoro członków KK Tur pytało mnie już o ten bęben i w brew ich słowom, że kłamię odpowiadałem, że nie jest to ich bęben. Myślę, że wyczerpałem temat i skończyłem waśń w tej sprawie.

Hakunamakatek pisze:
Co ciekawe miałem ostatnio wykład na temat tego że ludziom od 50tego roku życia nie da się, lub jest bardzo ciężko przekonać do tego, że się mylą i jest coś lepszego niż to co w ich przekonaniu jest najbardziej właściwe. Temat adekwatny do zaistniałej sytuacji i w moim przekonaniu szansa na porozumienie obu stron jest nikła.
Co najciekawsze. Jakim kretynem trzeba być, by widzieć że garstka robi coś lepiej niż dużo większa grupa, dla tej samej sprawy i jeszcze im utrudniać. Słabość KK Tur znana jest już w całej Polsce, mimo to dalej nie oddacie sterów ludziom, którzy wiedzą co zrobić by było lepiej. Wam to nie wychodzi od odejścia Filipovskiego.
Balkoniarze to młodzi ludzie, których ponosi niekiedy fantazja i inspirują się stadionowym fanatyzmem. Czy u nas jest to potrzebne? Myślę że kulturalny, ale głośny doping ze świetnymi oprawami wystarczy, a koszulki niech zostaną na ciele bo dziadki załapią doła jak sobie przypomną jak to się było młodym i pięknym.

Chcemy świetny doping na Maratońskiej?
-KK Tur odkłada bębny na bok.
-Kulturalny doping prowadzą balkoniarze.
-KK Tur daje z siebie wszystko by udowodnić że nie są jednak takim dnem. Dołączają w dopingu do balkoniarzy.


Zgadzam się w 100% z Twoją wypowiedzią. Pozatym, żę KK Tur nie musi odkładać bębnów na bok. Niech używają, ale umiejętnie jak wcześniej, a nie tak jak na ostatnim meczu. Jeżeli mogę, to chciałbym Twój post postawić jako najmocniejszy argument w rozmowie z KK Tur.

ania13 pisze:
Też uważam, że trzeba się dogadać, bo tak być nie może. Robicie jednak z KK tych, co tylko wam przeszkadzają, a to nie do końca jest tak. Zarzucacie, że bębny KK zagłuszają wasze śpiewy, a robicie dokładnie to samo


Zgadza się, z tym że wcześniej tego nie było, a w tym meczu pierwszy raz na bębnie w KK Tur zasiadła w 100% nieodpoiwiednia osoba. Zauważ, że bez przerwy wałkował monotonnie 2-3 przyśpiewki non stop, nie zważając co się do okoła dzieje. Ta sytuacja wywołała flustrację na naszym sektorze, co spowodowało całkowite odcięcie się od tego co wyprawiał ten jegomość.

ania13 pisze:
Trochę pokory i dobrej woli z obu stron może stworzyć coś naprawdę fajnego, tylko trzeba ambicje odłożyć na bok.


Pokora przyda się obu stronom, a dobra wola już jest. Nie wierzę, że ta dyskusja nie odbije się pozytywnie na meczu w czwartek. Wszystko poszło tylko o tą jedną nieodpowiednią osobę. Gdyby nie ona, podejrzewam, że nie było by tematu (patrz - 3 mecze w turnieju o Puchar Prezesa PGE, tam grało wszystko pomiędzy obiema grupami)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 paź 2013, 22:04 
Offline
obserwator
obserwator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 lis 2010, 10:33
Posty: 118
Lokalizacja: troszkę tu
KeMoT^^ pisze:
Chcesz to już Ci wyjaśniam. Bęben którego używamy był używany przez KK Tur w poprzednim sezonie. Jednakże nie jest on własnością KK Tur. Jest własnością SSZK (został wygrany na MPKK w 2009 roku w Zgorzelcu) i w porozumieniu z Prezesem

Proszę nie brnij dalej przypomnę ci kto był organizatorem wyraźnie jest napisane
http://www.zinfo.pl/artykuly/1108
a tu jeszcze coś kiedy powstał sszk
http://bazy.ngo.pl/search/info.asp?id=201169


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 paź 2013, 22:16 
Offline
pismak
pismak
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 lis 2006, 18:05
Posty: 455
Lokalizacja: Zgorzelec
Nie ważne kto był organizatorem. Reprezentacja wystawiona na te MPKK składała się w zdecydowanej większości zludzi nie będącymi członkami KK Tur. Bęben został wygrany przez tych ludzi - późniejszych założycieli SSZK i w ich gestii leży dyspozycja bębnem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 361 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20 ... 25  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do:  


Support forum phpbb by phpBB3 Assistant
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
NA FORUM OBOWIĄZUJE ZAKAZ UŻYWANIA FORM "PAN" oraz "PANI". Używamy tylko formy bezpośredniej.


Firma DGL - właściciel www.forum.zgorzelec.info nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników.
Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub ccywilną..