@krzywuss:

piszac 100 km chodzilo mi oczywiscie o jedna strone, poniewaz dojezdzam z Drezna gdzie mieszkam. Ale nie chodzi tu bynajmniej o to kto ma jak daleko, ale raczej o to, ze wkladamy serce w doping a w takich momentach czuje sie delikatnie mowiac kiepsko.

Tym bardziej ze nie jest to 1. tego typu "wybryk" naszego zespolu..

Czy wypite piwo miało tu znaczenie to każdy grajek musi sobie sam uczciwie odpowiedzieć.Sam po sobie wiem jak ja funkcjonuję na drugi dzień po przecholowaniu .Szkoda mi kibiców którzy pojechali do Słupska,bo zobaczyli Turów , za ktróry musieli się wstydzić.Nie wierzę , że jesteśmy ekipą , która z Czarnymi może przegrywać -20 pkt.przy odpowiednim podejściu do zawodów.

Ty naprawdę z przekonaniem i zrozumieniem to piszesz?!?! Widzę, że potrafisz chyba wszystko sobie wytłumaczyć i zrelatywizować.

Jeśli to miało miejsce, to jest afera i de facto olanie pracodawcy (klubu) oraz wszystkich kibiców, wraz ze mną i Tobą!!! Bawić i biesiadować można po skończonej i dobrze wykonanej pracy. Widocznie przysłowie "bez pracy nie ma kołaczy", w naszym "profesjonalnym" klubie nie obowiązuje!!! Rację ma krzywuss. Taki ew. sposób podejścia do obowiązków ma tragiczny wpływ na formę sportową. Takie "rozluźnienie" jest NIEDOPUSZCZALNE w przypadku zawodowego (niby) sportowca! Nie w playoffach, nie w meczach o taką stawkę! Poruszamy się na razie w sferze hipotetycznej, jednak pewne rzeczy można "na mieście usłyszeć", a ew. fotki będą tylko tego potwierdzeniem.
Widać, że nikt nie panuje chyba nad tym co się dzieje na boisku, jak i poza nim...

Tak więc panie i panowie - chyba kibice bardziej się angażują i bardziej im zależy na wyniku sportowym niż tym suto opłacanym graczom w czarno-zielonych koszulkach.

Jezeli z tymi browarami to prawda to mam prosbe do pana trenera Turkiewicza :Wez sie chlopie opamietaj. Udane mecze przeplatasz z beznadziejnymi .O co tu chodzi?Brak doswiadczenia?Puszczasz chlopakow na piwko ok ale po play off-ach!W jednym meczu idzie dobrze w nastepnym gubisz sie jak dziecko .Czas na pobutke! Jutro mozesz obudzic sie z reka w nocniku.Ja ciagle wirze ze damy rade!

Akurat o to, ze ktos napil sie piwa - o ile sie napil naprawde - nie mozna miec pretensji do Turkiewicza. To kwestia odpowiedzialnosci , poczucia obowiazku tego, kto sie napil, a nie trenera. Turkiewicz ni emoze chodzic za nimi krok w krok.

Witam.

Piwo jednym szkodzi innym pomaga. Zawodnicy czarnych byli podobno na imprezie po przegranym piątkowym meczu - nie zaszkodziło a wręcz przeciwnie.

Co do okrzyków "na kolana" - może i nie ładnie ale zawodnicy na to sami zapracowali, szczególnie Miljkovic w piątek - kilka zaczepnych gestów w stronę kibiców.

Długo mnie nie było ale nie daję rady czytając niektórych kibiców ze Słupska. Co do okrzykom "n kolana" dzieciaki nie zdajecie sobie sprawy na czym polega sport, co innego śpiewać np. jeźcie do domu my nie powiemy... itd. a co innego upadać drużynę przyjezdną okrzykami tego typu. w nie jednej kulturze lepiej zginąć niż ukorzyć się przed kimś klękając, to po pierwsze. PO drugie w sporcie chodzi o pokazanie swojej wyższości nad przeciwnikiem przy jednoczesnym zachowaniu szacunku dla niego. Po trzecie ktoś kiedyś powiedział: zawsze szanuj przegranego, bo kiedyś też nim będziesz. I ostatnia "mądrość" narodu mistrza poznaje się po tym jak traktuje swojego rywala. nie każdy musi się ze mną zgadzać ale wg. mnie o to chodzi w sporcie. Co do gry naszych pupili, to zabrakło w ich grze tak jak wiele osób już pisało, tej iskry którą było widać w ich oczach w meczach nr 2 i ale wiemy że są w stanie wygrać dwa mecze z Czarnymi Panterami ale do tego potrzeba koncentracji przez 40 minut a nie 25 jak w game 1 ani 15 jak w meczu niedzielnym.


pozdro dla normalnych (z obu stron)

pace

Chyba mialo byc "peace"? Pozdro.

A więc tak byłem zobaczyłem uwierzyłem Przyjechaliśmy do Słupska a że mieliśmy jeszcze trochę czasu to pojechaliśmy do ustki gdzie idąc na rybką portem natkneliśmy sie na nasz autobus ^^ Postanowiliśmy poczekać na naszych koszykarzy naprawdę wszyscy oprócz Bartka Edneya Drole i Damira byli jacyś tacy wczorajsi ;/ trener o ile możne tak go nazwać nawet nam nie podał ręki ;/ Pojechaliśmy do Słupska i tu nie miła niespodzianka ;/ Podchodzę do kasy mówię że były zamówione bilety i zonk biletów nie ma . Wkurzony po 10 min pertraktacji z kasjerką i telefonach w końcu sprzedali nam bilety ale po 28 zł a nie po 20 jak sie umawialiśmy także panu co zamawiał bilety należy się solidny op****** jak nie więcej !! Podsumowując hala naprawdę ma swój urok (oprócz tych chamskich krzyków kibiców) było fajnie czerwono i głośno Przegrana jakoś naprawdę nas wielce nie dotkneła może dlatego że staraliśmy się nadal dobrze bawić i mamy nadzieje że zakończymy te półfinały u nich wchodząc do finału ^^ Pozdro dla całej ekipy z wyjazdu . Takich szajbusów jak my to nie ma nigdzie a i uwaga na Anię I na koniec MPKK się skończyło więc zgodnie z obietnicami zarządu miały się zacząć wyjazdy sponsorowane ! I mam nadzieje że taki będzie w sobotę i pokażemy w Gryfii że nie jest nas tylko 9 !! Drużyna naprawdę nas potrzebuje!!!!! PoZdRo

a niby to czemu nie może być "pace"?

musimy zawodnikow czarnych "ladnie" powitac i pozegnac

Tak, powitajcie jak najładniej potraficie. Zapytajcie jednak najpierw Witki, dlaczego uderzył z piąchy leżącego Bakicia. Na meczu tego nie widziałem, w powtórce na tvp sport też nie, ale dziś oglądałem relację z meczu na słupskiej tv i wyraźnie jest widoczne jak Witka pięknie się zachował.
Ciekawe co Wy z tym zrobicie?

Też tam byłem ale piwka nie piłem Ale rybkę jadłem a potem meczyk oglądałem.



Rzeczywiście nogi niektórych były jakby ołowiane -może peszyła ich nasza obecność???



BR3MEK-przecież miał dwie ręce zajęte - tak nas, kibiców swojej drużyny,którzy przejechali tyle kilometrów aby wywołać "iskierkę" w grze Turowa (widać jest sercem ze swoim portfelem) pan trener Naszej Drużyny przywitał niestety-to fakt .Wstyd



I tu nie chodzi o 28 zł.Chodzi o zasady.
Przemyśl Waćpan... .





Może Waćpan naszego KK spełni obiecanki-cacanki ???



To jak??? Mecz jest w środę czy we wtorek???
Ale najważniejsze jest to,że znowu mamy Mistrza Polski KK .
Brawa dla organizatorów.

A więc tak rozmowy Roberta na temat sponsorowanego wyjazdu zakończyły się negatywnie :/ Ale my nie przestaniemy działać!! I chodź by nawet to miał być bus sponsorowany to będzie!! Skoro KK nie chce nam niestety pomóc sami to załatwimy! Od jutra działamy i mam nadzieje że skutecznie i tu wcale nie chodzi o to że sprzeciwiamy się zarządowi po prostu jeśli on nie stara się nic robić to my zaczniemy! MPKK naprawde było zorganizowane świetnie , dobra zabawa ładne nagrody ! i tu wielki szacunek jednak nie zapominajmy że nasza ukochana drużyna gra o wejście do [b]FINAŁU[/b] A ja miałem dzisiaj takie szczęście że dostałem pewien nr od osoby z księgowości naszego klubu i dowiedziałem się wszystkiego jeśli chodzi o przyjazd kibiców z Słupska ^^ ale ciiiii a i odnośnie wielu spraw organizacyjnych naszego klubu ale to nie rzeczy o których rozmawia się na forum PoZdRo dla wszystkich i życzcie nam powodzenia w sprawie załatwienia wyjazdu ^^

[ Dodano: Pon Kwi 27, 2009 9:19 pm ]
Aha u nas gramy w środę ;p

A różnie mówili... ,co niektórzy.
Ale my wtajemniczeni i zainteresowani nadal wiemy ,że meczyk jest w środę.He... .