Ludzie co wy wgl. piszecie? Nie mając pojęcia o podstawach fizycznych. Oczywiście bulwersujące jest co trener zrobił, i również uważam, że powinien zostać zwolniony, gdyż wierzę w każde słowo Pana Adriana, który jest zawodowcem w tym co robi, oraz pracował tam, ale nie o to mi chodzi, bo to każdy pisze co post. Chodzi mi raczej o to np. co napisał Kobe24, ( Podaje przykład tylko tego posta, gdyż widnieje od razu nad moim, jest to zbieg okoliczności ) Chodzi bardziej o to, że jeżeli Rajkovic dalej kontynuuje take same treningi jak robił, to przełoży się na pewno to na zdrowie zawodników, ale to nie dzieje się tak nagle, proces jest długi, skutki uboczne na pewno wystąpią, jeżeli nic się nie zmieniło, ale raczej obecnie wydaje mi się, że to nie jest winne jakiejś zadyszki czy coś ( Nie chce nikogo tutaj bronić, bo sprawa jest kuriozalna ).

Z tego co słyszałem, porażka ze Śląskiem nie do końca mogła być wynikiem tylko i wyłącznie słabszej końcówki, ale i trochę bardziej zaplanowanym ruchem. Nie wiem ile w tym prawdy jest, ale coś w tym musi być, zważając, na trochę dziwniejsze rotacje składek niż we wcześniejszych meczach.

Pozdrawiam, do zobaczenia na meczu z Zastalem.

Przegląd Sportowy
http://koszykowka.przegladsportowy.pl/K ... 1,297.html

to się sytuacja rozkręca... ja czekam tylko jeszcze na stanowisko Łukasza. Ciekawe jakie będzie jego stanowisko? Ale skoro od razu nie zdementował tego, że to zwykła plota to śmiem podejrzewać, że coś w tym jest, tylko teraz radzi się wszystkich co zrobić. Bo to może się odbić na jego karierze, taki mamy kraj i ludzi rządzących....

http://www.sportowefakty.pl/koszykowka/ ... o-kontrakt
Wywiad z A. M.

Zobaczymy, co z tej całej afery wyniknie - oby nie rozeszło się to po kościach.

Tymczasem zaraz zaczynamy walkę ze śledziami - ciekawe, czy całe to zamieszanie odbije się w jakiś sposób na chłopakach.

ja tylko krotko o calej sprawie, bo wlasciwie to juz (prawie) wszystko zostalo powiedziane wczesniej.

Dziwi mnie to nerwowe wyczekiwanie na stanowisko Wichniarza. Jakby moglo ono cokolwiek zmienic. Jedyne co moze potwierdzic, to ze uslyszal to, co uslyszal od A. MARKOWSKIEGO, a nie od TRENERA. W najlepszym wypadku moze powiedziec "tak, Adrian rzeczywiscie takie cos mi powiedzial, i tak, rzeczywiscie zrobilismy trening taki, a nie inny". Tylko w przypadku ewentualnej sprawy sadowej (a predzej czy pozniej bedzie musialo do niej dojsc, jezeli afera nie rozejdzie sie po kosciach) nie przedstawia to absolutnie zadnej wartosci dowodowej, ba, nawet nie potwierdza/zaprzecza wiarygodnosci A. Markowskiego, bo to ze takie slowa uslyszal od AM, to dla sadu wcale nie bedzie swiadczylo o tym, ze MR je FAKTYCZNIE wypowiedzial. Zupelnie inna sytuacja by byla gdyby Wichniarz te dyspozycje podsluchal i slyszal je na wlasne uszy - wtedy by mogl wystapic jako swiadek, i tu juz jego stanowisko by dla calej sprawy bylo istotne. Ale w sytuacji jaka mamy obecnie, to jego stanowisko cos zmienic moze tylko w przypadku, gdyby powiedzial "bullshit, A. Markowski nigdy mi nic takiego nie mowil i wcale nie robilismy treningu pozorowanego". A skoro nie zaprzeczyl do tej pory, to juz pewnie tego nie zrobi. A nawet gdyby, to zwlekal z tym zbyt dlugo zeby bylo to wiarygodne, wiec teraz moze a) albo slowa AM potwierdzic, co jak juz mowilem wczesniej wlasciwie nie zmieni niczego, albo b) siedziec cicho, co tak naprawde rowniez niczego nie zmieni, bo w tym wypadku sprawa potoczy sie tacito consensu. Aczkolwiek zwykla, ludzka przyzwoitosc nakazywalaby zabrac glos, chocby po to, zeby okazac AM wdziecznosc.

No i kolejny mecz w duuupę - przy takiej naszej dyspozycji jak SZG wygra tylko +30 to będzie dobrze

Wyglądali dzisiaj, jakby nie mieli ochoty do gry - chyba, że zagrali przeciwko trenejro hehe

Nasza zdobycz punktowa przeciwko zespołowi z dołu tabeli powala z nóg.

MR musi odejść ...

Czeka nas granie o utrzymanie 9 miejsce po i rundzie dalej rozrabiajmy trenera i druzyne a bedzie 9 lub 10

raz drużyna przeciw trenerowi raz trener przeciwko drużynie raz na złość panu z Wrocławia i jeszcze 10 przed nami

YES, YES, YES a ze Stelmetem białe chusteczki

dzisiejszy mecz pokazał że drużyna nie gra dla siebie i tego krzykacza z ławki. Pora na zmiany ...

Trener dziś jest jeden, jutro będzie inny, a klub ciągle ten sam. Obowiązkiem kibica jest kibicować klubowi i być oddanym dla klubu, a nie opluwać go i niszczyć jakimiś pomówieniami, które powinny być załatwione po zakończonym sezonie , bądź powinny poczekać do końca sezonu obecnego. Ewentualna zawieszenie trenera w tym etapie rozgrywek to jest strzał w kolano. A wy "kibice" jesteście pewnie dumni z tego, że portale i gazety sportowe podchwyciły zamieszanie z trenerem i Wichniarzem dzięki Wam!!!! WSTYD!!!

Stracilem ochote ogladac to bagno. Tesknie za czasami 1 ligi i graczami miejscowymi. Teraz Turow to tylko maszynka do wyciągania kasy i robienia walkow!

Halo! Panowie i Panie a gdzie podział się Wasz optymizm?
68:52 to nie jest zły wynik. Pozytywne jest to, że zatrzymaliśmy przeciwnika w Jego hali na 68 punktach, a że był mało gościnny, to inna sprawa. Turów juz dawno nie dał sobie rzucić tak mało punktów, wiec jest progres.
A zupełnie poważnie - nie trudno dostrzec, że coś jest nie halo. Kulig z linii - żenada, Wiśnia - poniżej poziomu, Prince na +, Taylor obok meczu, Zigi na ławce (ostatnio coraz częściej) trener - cichy i spokojny (coś niebywałego) - to nie jest normalne. Jedyny na swoim poziomie Piotr S.
Resztę dopowiedzcie sobie sami.
Pozdro all i do zoo na przegranym meczu ze Stelmetem

No cóż dobrze się zaczęło a teraz mamy dziwną sytuację, aferę sam nie wiem jak to nazwać, która źle wpływa jak widać na zawodników i na wyniki. Trzeba jak najszybciej wyjaśnić tę niezdrową sytuację klubie, bo to jak widać nic dobrego...