Cytuj:
Rzucający obrońca Scooter Sherrill (25 lat, 190 cm) przebywa w Zgorzelcu od kilku dni. Oficjalnie jest na testach, ale wiele wskazuje, że w klubie zostanie na dłużej. To mało znany gracz, który nigdy jeszcze nie grał w Europie. Ostatnio występował w lidze wenezuelskiej, a wcześniej grał w ligach amerykańskich CBA i ABA. Wielkich osiągnięć statystycznych nie miał, ale podobno dobrze broni, zatem ma pasować do defensywnego stylu Turowa Zgorzelec. Czy tak się stanie, można będzie przekonać się już w tę sobotę.
Niewykluczone, że do tego dnia działacze zgorzeleckiego zespołu zakontraktują jeszcze jednego gracza, ale tym razem zawodnika z bardziej imponującą koszykarską przeszłością.
Mowa tu o Amerykanie Lance'ie Williamsie. To 26-letni środkowy mierzący 206 cm wzrostu, który w dwóch poprzednich sezonach grał w lidze adriatyckiej w ekipie Bośni Sarajewo. Spisywał się przyzwoicie, notując średnio ponad 14 punktów i zbierając przeciętnie pięć piłek w meczu. Ostatnio grał w Grecji w ekipie Larisy, ale w grudniu rozwiązał kontrakt z tym klubem.
W Turowie Amerykanin miałby odciążyć w walce podkoszowej Słoweńca Dragisę Drobnjaka. Szefowie zgorzeleckiego klubu nie chcą potwierdzić zainteresowania Williamsem.
- Takie nazwisko znam, ale jest też wiele innych nazwisk graczy oferowanych nam przez agentów - mówi Arkadiusz Krygier, prezes Turowa Zgorzelec. - Proszę poczekać do piątku, być może wówczas podamy jakąś informację.
Z naszych informacji wynika, że gracz miał wczoraj wieczorem wsiąść w samolot w Stanach Zjednoczonych, a w Zgorzelcu spodziewają się go w piątek.
Wzmocnienia Turowa to niespodzianka, tym bardziej że jeszcze nie tak dawno prezes i trener Turowa Saso Filipovski zarzekali się, że drużyna nie potrzebuje nowych graczy, gdyż i tak radzi sobie nieźle w lidze. Zmienili zdanie. O ile transfer środkowego nie dziwi, tak pozyskanie gracza na pozycję rzucającego obrońcy jest dość zaskakującym posunięciem. Oznacza to, że mniej minut gry czeka nie tylko Vjeko Petrovicia, ale być może także Łukasza Koszarka, który często w Turowie gra na "dwójce".
za Gazeta.pl
Może już dziś klub poinformuje kibiców, kto będzie tym wspomożycielem Drobnjaka. Znów pojawia się nazwisko Williams. Miejmy nadzieje, że wkońcu doleci do nas i rozpocznie treningi z klubem, na występ w jutrzejszym meczu raczej niema co liczyć. Cieszy sam fakt, że Saso przekonał się do graczy z USA
Wracając jeszcze do Scootera... moim zdaniem niezabierze on minut Koszarkowi. Jego przyjście zablokuje minuty Łukasza na dwójce. Tym samym Saso będzie musiał zmieniać Andresa z Łukaszem. Może i Rodriguez jest ulubieńcem słoweńca, ale ostatnio chyba przekonuje się on do Koszarka. Scooter może (i to chyba pewne) zabrać minuty Petrovićowi. Co wyjdzie na jakości naszego ataku. Jak wiemy Petro niejest strzelcem, Sherrill ma na strzelca papiery... Vjeko może stać się zawodnikiem, który będzie grał wtedy gdy będzie trzeba na kogoś usiąść, zmęczyć. Przyjście Scootera, powinno ubarwić rotacje, a tego przeciesz chcemy.
Peace