paawlus pisze:
dlaczego tak uparcie laczycie i uzalezniacie prace w klubie jednych od drugich? co to jakas grupa kochasiow - papuzek-nierozlaczek, co cale zycie musi byc razem? To dorosli ludzie, wybrali sport zawodowy jako swoj sposob na zycie i normalne jest , ze kiedys ich drogi sie rozejda, a kiedys moze zlacza.
Tam od razu uparcie. Po prostu byłoby miło. Napisałam już gdzieś, że jeśli nie zostaną ci to przyjdą następni. Jednak ich wartość (sportowa) i umiejętności, a przez to przyszłość naszego ukochanego klubu to wielka niewiadoma, a ludzie to takie bestyjki, że trochę obawiają się tego, czego nie znają. Ogólnie to przecież żaden z zawodników nie jest niewolnikiem i siłą się go tutaj nie zatrzyma. Byliby idiotami, gdyby nie skorzystali z okazji do gry w lepszych ligach i mocniejszych zespołach. No i jeszcze jak im za to więcej zapłacą to już w ogóle miodzio.
paawlus pisze:
Azlo napisał/a:
Co pozwala domyślać się, że Saso Filipovskiego też już nie będziemy więcej w Zgorzelcu oglądać...
No to idzie NOWE. Mam nadzieję, że nie gorsze od STAREGO.
Tu możesz być w dużym błędzie...na Saso aż tak bardzo nie czekają w euroligowej Hiszpanii...jeszcze nie teraz.
No mam nadzieję, że jestem w błędzie. Chociaż tak między Bogiem a prawdą to i na Saso świat się nie kończy. A przyznam się, że wypowiedź mike'a mnie zaintrygowała, ta o "interesujących nazwiskach" kontrkandydatów...
[ Dodano: Sro Cze 11, 2008 11:43 am ]Cytuj:
Jesli hala nie bedzie miala odpowiedniej prezencji i pojemnosci to rozwoj klubu nie stoi pod znakiem zapytania. Ten rozwoj jest po prostu zahamowany i to na stale!!! 3500 miejsc to jednoznaczna deklaracja, ze klub Turow Zgc bedzie tylko "mila atrakcja" tego miasta , a nie waznym , o ile nie najwazniejszym elementem tego coraz bardziej zmarginalizowanego miasta na obrzezu Polski....
No dokładnie... Trzepie mnie, jak o tym pomyślę o takiej krótkowzroczności i małomiasteczkowości naszych władz, wrrrrrr.