Masz tu urywek wypowiedzi kibica zastalu na temat kibiców ze Zgorzelca


Wycięte z SF

manzir, Nawet jeśli będą, to wydaje mi się, że to nie Twój interes

jezeli, ktos z Was czyta komentarze na fejsie, albo na stronach sf, polskikosz itp. gdzie ktos moze sie podpisac Barak Zobama to ja gratuluje latwowiernosci...

moze wypowiedza sie, Ci co siedzieli w sektorze z tzw. 'Balkoniarzami' to ze bedzie wymiana "uprzejmosci", no coz... chyba Ci, ktorym sie to nie podoba nie byli na zadnym meczu w Zgc, jak przyjezdzal Zastal... zreszta hala, stadion to nie teatr, wiec odpuscie sobie...


ZEBY BYLO JASNE, ZADNE USTAWKI CZY KROJENIE BARW NA KOSZU NIE POWINNO MIEC MIEJSCA!!!

A pozniej będzie strach wyjsc samemu za rog hali bo ktos bedzie na Ciebie czekal. Kilka osob robi siare a reszta kibicow sie wstydzi. Ja wczoraj kibicowalem wsrod kolegow z Zielonej Gory i calego sektora zielonogorzan. I bylo kulturalnie mimo iz mogli mnie uciszyc. Jeszcze wiecej swirujcie to bedzie strach pokazac sie w Zielonce w szaliku Turowa a tym bardziej kibicowac wsrod "obcych".

Balkoniarz dużo napisałeś po to chyba żeby tylko napisać odnośnie mojego wpisu.
Nic nie mam do twojej pasji sam jestem kibicem ale nie fanatykiem Turowa.
Mój post był skierowany do osób, które się nie potrafiły kulturalnie zachować podczas wczorajszego meczu. Nie mówię, że to akurat ty tam stałeś na piedestale i krzyczałeś brzydkie rzeczy, więc nie bierz tego do siebie.

Na wychowanie i kulturę składa się zachowanie danego człowieka a nie jego realizowanie się w życiu. Kieruję się zachowaniem, a szczyt realizacji jako członek Balkoniarzy to na pewno nie moja bajka.
Większość tutaj piszących negatywnie się o was wypowiada, no ale w końcu to wy ratujecie (a może zaniżacie) i tak już żenujący poziom kibicowania. Szkoda tylko, że wasza grupa jest tak bardzo ograniczona i nic nie pozostaje tylko wam współczuć.

Kibice z Nymburka zostali oficjalnie przez balkoniarzy obrażani, i wyśmiani za doping... bo tak wg nich dopingować się nie godzi

Sory ale czy się to Wam podoba czy nie balkoniarze odbierani są wszędzie gdzie się pojawią za bydło i hołotę... a przy okazji tak traktowani są zwykli kibice wybierający się na mecze...
Do niedawna za największych dzikusów uznawani byli kibice Anwilu, dziś pałeczkę przejmują od nich nasze asy...
Generalnie również coraz więcej kibiców rezygnuje ze zorganizowanego wyjazdu bo po prostu mało kto chce się z tym identyfikować...

Co do naje8anych kibiców to historia jeszcze inna, bo kto ich w ogóle wpuszcza na halę?




Dokładnie my w liczbie około 10ciu również siedzieliśmy wśród kibiców Stelmetu i po za tym, że mogliśmy tylko rozłożyć ręce na dzień dobry kiedy leciały panny lekkich obyczajów ze strony sektora naszych "kibiców", to w trakcie i po meczu wszystko było w jak najlepszym porządku, mimo, iż i my, i oni bez zahamowań cieszyliśmy się z dobrych zagrań naszych ekip... po meczu gratulacje dla zwycięzców i do zobaczenia na rewanżu w Zgorzelcu, a wrogich zachowań nie było rzecz jasna ani po meczu gdy wygrali, ani w przerwie gdy to my dyktowaliśmy warunki na parkiecie...

Ciekawy jestem ile potrwa jeszcze taki względny porządek...

Jeżeli człowiek korzysta z rozumu i wie na czym polega zdrowe kibicowanie, to nigdy nie pojawi się okazja to konfliktu.
Zależy kto czym się kieruje. Jak dla kogoś patola to siła i chuligaństwo to sposób na zeprezentowanie klubu i realizowanie się (jak mi się to słowo teraz spodobało!!) to cóż można więcej napisać.

yARO_81, Z reguły osób niezainteresowanych tym się nie rusza i tyle, jeśli ktoś lubi większą dawkę wrażeń to powinien to jej szukać z tymi, którzy też podobnych wrażań szukają
ScottyT, Nie napisałem, żeby napisać, zwyczajnie nie umiesz odbić piłeczki .. jimisan, Bo "kibice" z Nymburka to była paranoja. Kibicuje się gardłem a nie śmiesznymi trąbkami. Na szczęście z naszej hali już prawie całkiem udało się usunąć te durne trąbki. Kibice z Nymburka przyjechali i zepsuli wszystkim zabawę z kibicowania swoim popisami orkiestry. Miejsce wszelkich instrumentów muzycznych jest na koncertach ew. w Filharmonii. Co do kibiców Anwilu, byli i nadal są najlepszą ekipą kibicowską na koszykówce ( Nie licząc oczywiście koszykarskiej Wisły, Legii czy Widzewa, bo to ekipy z zaciągiem piłkarskim)

Jeśli jesteście z tych, co jak plują to udają, że pada deszcz to przykro mi, no ale cóż, wasza sprawa..

yARO_81, Jeszcze odnośnie kibicowania na sektorach Zastalu.. Nikt Ci nie bronił i nie broni przecież tego robić. Jak sam mówisz, włos Ci z głowy nie spadł, ale chociażby podczas finałów niektórzy ludzie tego szczęścia nie mieli, a całkowitym chamstwem było atakowanie grupy kobiet i dzieci.. Prawda jest taka, że teraz nas wyzywać, obrzucacie błotem, ale jeśli nas by tam nie było, to byście marudzili, że nie było dopingu, że u nas na hali cicho jest, że doping w Zgorzelcu się sypie.. Nawet w 20 osób jesteśmy w stanie przekrzyczeć ten śmieszny "Klub Kibica" który to nawet nie potrafi w 40 osób upilnować własnej sektorówki przed 3 zastalowcami..

Odbiłem, chyba że nie przeczytałeś do końca.

Jeżeli kibice Nymburka to paranoja to jak nazwać Balkoniarzy i cała resztę waszych kibicowskich pierwowzorów !?
Czas kończyć dyskusję, bo dwa fronty są daleko od jakiegokolwiek kompromisu.

hehe w takiej Hiszpanii zatem to już w ogóle nie potrafią kibicować...
EOT

Balkoniarze i kibice? Co to za farmazony? Przecież nie macie nie wspólnego z kibicowaniem. Klub Kibica i w ogóle normalni ludzie chodzą na Turów zobaczyć dobrą koszykówkę- i spoko, każdy lubi coś innego i na tym polega "niewidzialna ręka rynku", że każdy może robić to co chce- ale wy na siłę robicie z siebie kumatych, chuliganów i nie wiem jeszcze kogo.

Jako kibic Nysy i Śląska Wrocław napiszę wprost. Jesteście zwykłymi lamusami, co nas widzicie to uciekacie a takiego sprintu jaki dowalił "Sowa" to jeszcze nie widziałem u Usaina Bolta. O kibicowaniu nie macie zupełnie pojęcia i sami chyba nie wiecie za kim jesteście bo jak z kimś od nas gadacie to mówicie, że nie chodzicie na Turów - a nie raz byliście przez przypadek bo wujek wam kazał Jedyne co potraficie zrobić to zdzierać nasze vlepki a tak to pierwsi oddajecie szaliki. Przecież S. twierdził, że szalik dała mu Babcia i taki o prezent "zlitujcie się chłopaki" a Pan Ł. w szkole piszczał przy własnej dziewczynie, że to nie od robi vlepki Balkoniarzy o Mrówie już nie wspominając bo raz jest z wami, raz jesteście dla niego frajerami trudno nadążyć. Manix też super wojownik...

Ojczyzna?? Niezła beka. Jako kibice Nysy robimy co chwilę jakieś akcje patriotyczne, chociażby Marsz Wyklętych na którym się nie pojawiliście ale wycierać mordę Ojczyzną to jesteście pierwsi.

Przestańcie wyzywać normalnych kibiców Turowa, bo są kibicami koszykarskimi, może piknikami ale to też forma bycia kibicem (odsyłam do małej encyklopedii wydanej kiedyś w TMK jak wiecie co to jest przekumacze) ale wy nie jesteście kibicami tylko zwykłymi januszami i lanserami i nigdy kibicami ani "fanatykami Polski" nie będziecie.

Przez wasze zachowanie, przez zwykłą lanserkę, wróciło na Nysie "nie ma Turowa" i do wszystkich kibiców Turowa, nie chodzi tu o to, że was nie ma, po prostu przeszkadzają nam tylko balkoniarze. Robiąc z siebie kumatych typów w internecie a na żywo prezentujący poziom mniejszy niż zero. Po prostu śpiewając "nie ma Turowa" mamy na myśli balkoniarzy a nie was, w końcu sporo osób od nas na Turów kiedyś chodziło.

Ave MKS

No i wygląda na to, że całą dyskusje na temat balkoniarzy ładnie podsumował rzezimiech.

Dobrze, że przy okazji wyjaśniłeś, o co wam chodzi z tekstem "nie ma Turowa", bo podejrzewam, że sporo osób miało za to do Was jakieś "ale" - możliwe, że teraz nie będą już na Was krzywo patrzeć i zastanawiać się, o co wam chodzi, czyli tak, jak ja

Ktoś ma info, czy Krzysiek zagra w środę?

Po prostu "nie ma balkoniarzy" się nie rymuje
Jeszcze tak co do postu balkoniarza - na III lidze mieliście mieć młyn. My sami tam byliśmy 3-4 razy po 40 osób ekipy to nawet was nie było, raz był Mrówa, M. i.. bęben
Oprawy? kisnę...
Transy? Maluje się 15 minut, dziwnym trafem je mamy.
Walka z politykierstwem? Tyle znaczycie, że prosiliście ludzi od nas żeby wam nie zabierać transa o aferach w klubie...
Przejechane kilometry? Przecież wy byliście tylko w Zielonej

Oświecę cię.. na II lidze to byście nie istnieli bo sam bym tam przychodził do was co mecz a wiadomo co wtedy robicie.

BALKONIARZE-Powiem krótko kilku wiernych kibiców i reszta dzieciaków którym się nudzi i młodość ich rozpiera,a nigdy na ustawki by nie poszli bo te dzieciaki które ZWĄ SIĘ BALKONIARZAMI dostały by łomot od kilku twardszych facetów.

https://twitter.com/wezowaty/status/554 ... 28768?s=09

Koniec dopingu na Turowie?