Nawet nowych filmików Miasta Energii już nie ma

I nie będzie, bo to był projekt Bajdy

Nagle i tak szybko dogadali się z Kostkiem? Hipokryci i obłudnicy pracują w KKS Turów z prezesem i kierownikiem klubu na czele. Tak na prawdę zastanawia mnie dlaczego tylko Kostek zdecydował się odejść, powinno ich odejść kilku, czym spowodowaliby wylanie kubła zimnej wody na głowy wspomnianych wcześniej ludzi. Mam tylko jedno pytanie, gdzie są pieniądze (6 500 000) z PGE? I pytanie dodatkowe: kto w klubie odpowiada za planowanie budżetu na sezon z uwzględnieniem wszystkich kosztów? Każdy właściciel firmy świadomy jest tego, że pracownik jest najważniejszy i to on dostaje wynagrodzenia na czas, bo to on wypracowuje zyski firmy. W klubie zapomnieli o tym, kto zarabia pieniądze - to zawodnicy i to oni w pierwszej kolejności powinni brać pensje. O jakich wy ugodach mówicie? Takiego pojęcia w dobrze funkcjonującej firmie w ogóle nie ma. I na koniec pytanie retoryczne: czy ktokolwiek z pracowników biura ma podpisaną ugodę i czy kiedykolwiek otrzymał pensję choćby z jednodniowym opóźnieniem? Dlaczego jeżeli sezon miał być oszczędnościowy prezes dostaje 14 400 pln na rękę, dlaczego tworzy się stanowisko kierownika klubu, dlaczego księgowości nie zleci się firmie zewnętrznej za mniejsze pieniądze, dlaczego zatrudnia się sekretarkę skoro się na niczym nie zna, dlaczego nikt nie pomyślał o tym, by wprowadzić prawdziwe oszczędności? Bo nikomu z wierchuszki nie o to chodziło!

e tam dramatyzujecie, plan oszczędnościowy jest wprowadzony - zaoszczędzono np. na Dyrektorze Sportowym

Był czas gdy nie oszczędzały na niczym i skończyło się zapaścią finansową ale z tytułem mistrza.
Ciężki wybór - jednorazowy sukces za ogromne pieniądze czy prezentowanie wysokiego poziomu przez lata i równie długie czekania na sukces..

hehe paradoksalnie czas w którym dopadło nas mistrzostwo był już czasem znacznie późniejszym po wesołym rozpasaniu finansowym i długo po podpisywaniu najtłustszych kontraktów, to już był okres sporego zaciskania pasa... poprzedni prezes jakkolwiek źle by o nim nie mówić nie podpisywał wysokich kontraktów - co z resztą wielu kibiców mu wówczas wypominało, że nie godził się na podwyżki dla gwiazdeczek zagranicznych i praktycznie po skończonych sezonach wszyscy wyfruwali do lepszych lig... Mistrzowska drużyna kosztowała może ze 40% kwoty przeciwników z finału... a już przed sezonem mistrzowskim, albo rok wcześniej - szczerze nie pamiętam, po wewnętrznym audycie i konsultacjach opinia była jedna - zbankrutować i zacząć od nowa...

"Piotr Ignatowicz decyzją zarządu AZS-u został urlopowany ze stanowiska pierwszego trenera. W meczu z Polskim Cukrem Toruń jego obowiązki przejmie Kamil Sadowski, dotychczasowy asystent. Kto poprowadzi drużynę do końca sezonu? Na razie nie wiadomo."

Może wróci do nas, zamiast Rybaka, ten wspaniały ekspert

Tak narzekaliśmy w zeszłym sezonie na Ignatowicza, że to najgorszy wynik Turowa w PLK ale może się okazać, że ten wcale nie będzie lepszy

I to raczej za większą kasę

Całkiem obiektywnie, to jest jeszcze szansa na pozycję 7,8.

Ps.

Wprawdzie wolałem coś koło podium, po i w trakcie sezonu.

Baba (ignaś) z wozu, koniom lżej

http://sportowefakty.wp.pl/koszykowka/6 ... koszalinie

W AZS tradycji musiało stać się zadość - kolejny trener nie dokończył sezonu i nie chodzi o to, że to Ignaś

Na Facebooku cicho , na Forum cicho - czy dzisiaj jest mecz ?

Prezesowi nie zależy. Przynajmniej szczerze poinformował, że gramy do końca tym co mamy.

Obecnie mamy pięciu zawodników grających na pensje pozostałych siedmiu marionetek. Gdzie sens i logika !!! ???
Chory przepis o polakach robi całkowitą rozpierdułkę w większości drużyn z PLK !!!