Na sam początek wielkie piwo dla Morgotha i Bulka za stworzenie fantastycznego tematu o tym spotkaniu kolejki (a może i sezonu zasadniczego). Naprawde świetny pomysł :beer:
Wyczerpaliście temat maksymalnie, jeżeli chodzi o strone informacyjną meczu, więc pozostaje mi tylko pocytować i dodać własne myśli, spekulacje i teorie.
Morgoth pisze:
Jeszcze kilka dni temu nie sadzilem ze ten mecz bedzie mial dla nas jakakolwiek wage poza prestizem.
Dokładnie. Liczyłem na to, że będzie to spotkanie smacznym kąskiem przed Play-Off, bo ostatnio zbyt wiele ciekawego wokół Turowa się nie działo, oprócz tego, że po prostu wygrywał, głównie przez obrone i dyspozycje Kelatiego. Nie spodziewałem się walki o 1 miejsce, gdyż wydawało mi się, że Prokom juz dawno powrócił na właściwy tor, Turów jeszcze dostał po tyłku z AZS-em i nie zapowiadało się żadnej walki. Jednakże to już było wieki temu, dziękuje Zniczowi, bo to on dostarczył nam tych wrażeń.
Bulek pisze:
Duzo zalezy od sposobu podejscia do tego meczu sopocian na czele z Kijkiem, choc mam oczywiscie nadzieję, iz jednak bedzie pelna mobilizacja.
I tutaj mam dużo wątpliwości, bo z jednej strony zawodnicy Prokomu sprawiają takie wrażenie, jakby już im się nie chciało grać, jakby zeszło z nich powietrze. No, ale nie można wykluczyć, że będą na ten mecz niesamowicie zmobilizowani, bo muszą odgryźć się za porażke na wyjeździe. Dużo w tym meczu będzie zależało od nastawienia Sopotu (bo nastawienie Turowa już znamy) i dyspozycji każdego z osobna zawodnika. Może być naprawde różnie... Byleby dało się to oglądać, bo ten mecz obejrzy cała Polska.
Rozgrywający
Atkinsa bardzo się obawiam, zwłaszcza w 3 i 4 kwarcie, bo on przeważnie w tym czasie wpada na najwyższe obroty i jest ciężki do zatrzymania, wierze w to, że Rodriguez da rade.
Rzucający obrońca
Tu sprawa wygląda bardzo interesująco, bo jak Slanina poradził sobie z obrońcami Śląska przypominać nie trzeba, choć Śląsk to nic przy Euroligowych przeciwnikach Prokomu. Obydwaj gracze moga odegrać bardzo ważną role w tym spotkaniu, jeżeli Petrović przyciśnie Slanine na ok. 10 punktach to będe zadowolony (mniejsza liczba jeszcze bardziej mile widziana) i wypadałoby żeby utrzymał swoją ostatnią dyspozycje punktową, bo zdobywa około 10 punktów na mecz, co w porównaniu z pierwszymi meczami w sezonie stanowi wysoką liczbe. Bez punktów zawodnika pierwszej piątki będzie ciężko. Tak więc Panie Petrović, do roboty!
Niski skrzydlowy
Ta para przemawia jak najbardziej na naszą korzyść, kwestia dyspozycji Kelatiego i tego, czy to Hukić będzie go krył, czy ktoś inny (nie będe powtarzał tego co Morgoth napisał, każdy wie o co chodzi)
Silny skrzydlowy
Polska para skrzydłowych. Jeden jak i drugi potrafi rzucić z dystansu i walczyć pod koszem. Dylewicz w obronie nie gra porywająco, ale myśle, że na ten pojedynek specjalnie się przygotuje, bo będzie musiał zasuwać po obwodzie, żeby Robert nie zaskoczył. Witka ostatnio nie zachwyca, ma wyraźny przestój i jego wsparcie w tym meczu to wielka niewiadoma.
Środkowi
Ta para podoba mi się najbardziej. Żadko powinniśmy widzieć pojedynki jeden na jeden w wykonaniu tych zawodników, bo nie jesteśmy w NBA. Do jednego jak i drugiego będą kleić się zawodnicy pilnujący obwodu, co już można było zaobserwować w poprzednim meczu w Zgorzelcu, gdzie Drobnjak jak i Turów zwyciężyli. Besok wtedy praktycznie nie istniał, ale teraz w Sopocie to bedzie już co innego. Na 16 zbiórek Drobnego w niedziele nie ma co się szykować
Zawodnicy rezerwowi obydwu drużyn to dwa światy. Zawodników rezerwowych Sopotu dając do jakiegokolwiek zespołu w naszej lidze prawdopodobnie graliby w pierwszej piątce. Turów to poprostu uzupełniający skład zawodnicy. Ja ptrząc na naszych zawodników, każdego z osobna nie dostrzegam jakiegoś wielkiego potencjału, dopiero w uzupełniającej i rozumiejącej się grupie, z łbem Filipovskiego stanowimy nielada cięzki orzech do zgryzienia, co pokazuje nasza obecna lokata w tabeli. Z rezerwowych Prokomu najbardziej martwie się Dalmau, jego wjazdy, które pozornie wyglądają na szalone akcje wkurzonego nastolatka, któremu nie wyszłą akcja i musi się odegrać są zawsze przemyślane i piłka jak nie wpadnie czysto, to wtoczy się z niesamowitym fukcem dając nawet akcje trzypunktową, do tego te trójki... Wójcik czy w formie, czy bez jest Wójcikiem, który jeszcze nieraz nas zaskoczy,będąc w formie, czy też nie. Koszarek to tak naprawde nie ten sam Koszarek co choćby rok temu, gdzieś zatracił pewność siebie sprzed roku, gdzie grał pierwsze skrzypce w Polonii. Role w zespole się zmieniły i Łukasz się zmienił. Teraz już nie wchodzi tak efektownie pod kosz, częściej rzuca za trzy, co różnie przekłada się na wynik Turowa. W ostatnim spotkaniu klepał piłke totalnie bez pomysłu, kładąc się często na przeciwniku szukając przewinienia. Oby to uległo poprawie, bo Rodriguez sam 40min bez godnego zmiennika nie wyrobi. Stawiam też na to, że Scooter w spotkaniu nie wystąpi.
Podsumowując to niewiem czego się spodziewać. Napewno chciałbym, żeby to było ciekawe widowisko, a to zależy od dyspozycji i nastawienia. Witka stawia 50/50 ja postawie tak samo i dodam, że wygramy ten mecz 4 punktami.
Let's Go Turów! Prokom nie może być cały czas na pierwszym miejscu
P.S Już zaczynam odliczanie do meczu.