zaczerpniete z bloga Szama:

"PS 3
Drodzy kibice Turowa prośba wielka do Was! Przestańcie na Lance’a Williams’a krzyczeć Willy! Chłopak naprawdę popadanie w jakieś kompleksy, że lokalni kibice, kibice Turowa tak brzydko na niego krzyczą. Pędzę z wyjaśnieniem tej kwestii, bo zapewne niewiele osób skuma bazę otóż w potocznej mowie słowo ‘willy’ w brytyjskiej i amerykańskiej odmianie języka angielskiego znaczy nic innego jak męskie przyrodzenie, tzn. narząd płciowy, no jak do kogoś nie dociera, to kibice Turowa na swojego zawodnika (nieświadomie zaznaczam) krzyczą patyczek, kutas, penis itd. No nie ładnie, nie ładnie… powiecie, że zmyślam, a ja mam na to nawet dowód całkiem ciekawy kawałeczek
Kaye Styles ft. Laura - Safe Sex (dla niecierpliwych przewińcie sobie do 2:30)"



Wiec .... chyba juz jasne czego nam nie wolno robic?!

żenada... nie wiem co juz mam o ty myśleć a Szamo tak pisze a w Ostrowie to sam krzyczał "willy"

Widocznie,w Ostrowie nie wiedzial jeszcze co to znaczy..a zenujace sa wlasnie tego typu okrzyki i inne "spolszczenia" imion zagranicznych graczy.

Zalecenia lekarza wolny tor przelotowy ok. 10m, a na jego końcu porządna murowana ściana, sprint z głową w dół i uderzenie w w/w ścianę... jak się ockniesz to przemyśl jeszcze raz to co napisałeś

a co do wpisu na blogu... hmm... róbta co chceta, zresztą tak jak napisałeś na samym początku cytowanego posta, Klub Kibica, który w tym sezonie "dopinguje" Turów to jest ŻENADA! Oglądając Was w TV można na palcach obu rąk policzyć ile osób naprawdę dopinguje, a ile robi sztuczny tłum i taka jest (bolesna) prawda... pamiętając jeszcze czasy I ligi to był spontan, a teraz to jest prowizorka i tyle.

Bez pozdrowień dla w/w Pana

Z wyrazami szacunku (a co) dla tych co czytają moje wypociny
Adam vel. szamo

Dla mnie sam ten okrzyk jest glupi i nie pasujacy, a jezeli znaczy to co mowi szamo to tym bardziej powinien zniknac.