Po pierwsze dziękuję za doping, bo było nieźle, ale oczekuję jeszcze większego zaangażowania. Po drugie kilka osób (5) dostaje ostrzeżenie za brak barw na meczu i kolejne takie zaniedbanie z ich strony to usunięcie z KK po pierwszej rundzie. Mam nadzieję, że nie muszę wymieniać personalnie tych ludzi na forum, ale powiadomię je telefonicznie. Po trzecie: nie wyobrażam sobie sytuacji na następnym meczu podobnej do dzisiejszej. Mecz się skończył, piątki przybite i wszyscy hura do domu. Nie po to ja z zarządem KK walczyliśmy o cały sektor dla KK, aby mieć za kogo sprzątać. I nie chodzi mi o sprzątanie hali, a o zwykłą pomoc przy flagach, bębnach i po dzisiejszym meczu - foliach. Ja rozumiem każdy chce do domu, każdy dostał karnet i już nic nie musi, ale Zarząd KK nie jest po to by "wszystko" za Was robić. Na pochwałę zasługuje dosłownie 10 osób, które zbierały folie po meczu z moją skromną osobą włącznie, ale dodam, że byli ode mnie starsi w tej grupie.

Sorki. Wiesz,że bym pomógł, bo sam to znam z autopsji ale niestety praca zmianowa i akurat nocka. Lepiej to niż druga zmiana. A jeszcze trzeba syna zakwaterować w chacie przed wyjazdem do pracy Tak tylko pisze,bo dotyczy to jak wiesz paru osób spośród Nas. Pozdro.