fan turowa pisze:
No to nasi chłopcy dzisiaj bardzo zawiedli.Nie wiem czy ta przegrana jest związane ze słabą grą naszych(no to na pewno)zlekceażeniem przeciwnika czy z naprawde dobrą postawą polpharmy.
wszystkiego po trochu z naciskiem na ostatnie. Karol - jak zwykle - praktycznie wyłączył z gry rozgrywających. Bailey był w pewnym momencie tak zły, że zaliczył technika. Kompletnie nie miał pomysłu na przejście. indywidualne (wasze)akcje kończyły się klapą, zaś taktyka.....takiego czegoś raczej nie mieliście. Nie będę wspominał o sędziach, bo rozwinęła by się u Was wielka dyskusja, ale z całą pewnością można powiedzieć, że neutralni ani po stronie polphy nie byli....
Wasza obrona - totalne dno...to nie jest zespół na mistrza.
Czesio pisze:
najgorsze w tym wszystkim jest to ze to baty od Karola heh
To jeden aspekt. Drugi, że Karol ostatnio bardzo głęboko analizuje taktykę każdej drużyny. Dzięki wyłączeniu rozgrywającego + postawieniu dużego nacisku na najlepszego strzelca drużyny, można myśleć o wygranej. Tak było z Czarnymi, tak (prawie) było z Prokomem...
Widoczne było jedno: Saso kompletnie nie miał pomysłu na grę...i to już nie tylko wina skuteczności, bowiem jesli chodzi o rzuty 3 pktowe to takowa się zdarza, ale mało zagrywek taktycznych...a przeciez przewaga wzrostu znacząco była po Waszej stronie.