takich sedziow powinno sie wysylac do 3ligi jak mozna tak sedziowac i jak w tedy gwizdneli faul niesportowy bochnowi ktory czysto wybil pilke nawet niebylo zwyklego faulu

u nas słyszałem, że Turkiewicz został wysłany do Zgorzelca jako "szpieg" Śląska. Nie zdziwcie się, jeśli teraz będzie przegrywał mecz za meczem żeby spadli do I ligi.

Przykro mówić, ale to dalszy plan $chetyny żeby zniszczyć Turów.

Dostałeś ostrzeżenie - post niezwiązany z tematem.
Swoje teorie spiskowe rodem z Wrocławia radzę zamieszczać w odpowiednim wątku.
Paawlus

Żak na boisko !! Edek za 3 rzuci, brudną robotę odwali..Dlaczego Radojnic tak poźno wpuszczony, dwie 3 wczesniej by rzucił, zebrał coś i po sprawie by było

Z przykroscią stwierdzę, ze poprzedni post pod tytułem "uprzejmie donoszę aczkolwiek z żalem" nie zrobił na mnie większego wrażenia, wszak to nie Turkiewicz gra na parkiecie, a nasi kochani grajkowie:)
Nie dajmy sie zwariować....

O CO CHODZI??!! Pierwsza kwarta 16-16(można rzec macanie się-próbowanie ,kto jest kim).Druga kwarta 27-13(wiadomo już kto lepiej macał i wymacał-słabe punkty i chęć do gry).Trzecia kwarta 25-23(znowu macanie ,ale raczej to teraz my lepiej macaliśmy i chyba wymacaliśmy-zaczęliśmy wreszcie grać).Czwarta kwarta 14-26(skończyliśmy macać,zaczęliśmy grać-zabrakło szczęścia i przegrana).
Dlaczego nie może tak być ,abyśmy zagrali mecz na takim poziomie, jak w IV kwarcie.
Może ktoś zna odpowiedź?
Wielkie brawo dla Milijkovica.

radojnic oprucz rzutu za 3pkt. juz chyba nic nieumi

Kolejny mecz który pokazał o co tak naprawde Turów moze w tym sezonie powalczyć.Wg mnie w naszym zasiegu jest walka o miejsce 5-8 a wszystko co ugramy ponad to bedzie naszym sukcesem.Nie mamy graczy wybitnych,nie mamy graczy-walczaków.Jest kilku srednich rzemieślników a pozostali to bardzo młodzi gracze bez jakichkolwiek osiagnięc w koszykówce.Rozbudzono nasze apetyty przed sezonem,naopowiadano jakich to grajków mamy.Mecz z Prokomem(w pierwszej rundzie)zdawał si e to potwierdzac.Niestety później było juz tylko gorzej.Skład sie posypał,każdy kolejny przeciwnik obnażał nasze słabe punkty(kuźwa mammy ich bez liku),posypał sie sztab trenerski.O ruchach kadrowych decyduje Rada nadzorcza ,bo prezes jest marionetką i tak naprawdę sam nie podejmie żadnej decyzji.To wszystko składa sie na to jak przecietni jestesmy.Jesteśmy słabi w zarzadzaniu i przecietni w graniu.A przecież wiadomo że" ZEBY WYGRAC TRZEBA GRAĆ'

brawa ale te 2 podania prosto w rece sportino :/ ale rzucil 32 na dobrej skutecznosci

wprowadzic mozna nowa piosenke :
a kryzys trwa sialalalalalala sialalalalalala ,a kryzys trwa sialalalalalala sialalalalalala

Niestety najgorsze w tym wszystkim jest to że zawodnicy nie grają przez cały mecz na 100%.Dzisiaj w końcówce pokazali że potrafią,i to dobrze grać w koszykówke.Ale to nie tylko w tym spotkaniu tak było ale także w innych w tym sezonie.Może sposób na to jest taki żeby odcinać zawodnikom pensje.Następna sprawa to taka że na co nam asysten za którego można by było kupić jakiegoś zawodnika?Coraz bardziej w tym klubie widać że to Kozłowski miesza i wykonuje polecenia G.S.Moim zdanie Michalski chce jak najlepiej ale nie może nic zrobić.Widać w jego ostatniej wypowiedzi rozgryczenie kiedy mówi:''Zatrudnienie Turkiewicza jest przesądzone, bo o jego angażu zdecydowała już rada nadzorcza.''Z mojej strony to wszystko.Niestety nasze serca,kibiców krwawią a pan G.S się tym podnieca -i to jest najbardziej bolesne

Wydaje mi się , że niektórzy grajkowie przeszli obok meczu.Niestety , ale skoro ogrywa nas Sportino to znaczy , że mogą nas ograć wszyscy.Zastanawia mnie tylko czy osiągnęliśmy dno już teraz,czy jeszcze nie.

trzeba krzyczec na meczu moze przebierze sie i pokaze jak sie gra

Oj myślę że wszystko jeszcze przed nami i to tylko poczatek drogi przez mękę.Ciężko przełknąc taka prawde o zaspole który przez 2 lata był świetnie poukładany,niesamowicie waleczny i zarazem skuteczny.Gralismy z ogromnym zaangazowaniem i poswieceniem,nie było piłem straconych.Zdarzały sie słabsze mecze ale nie przegrywalismy nigdy -20 i to bez walki.Potrafilismy grac jak równy z równym z Dynamem Moskwa(byłem w Turynie) i choc przegralismy to byłem dumny z tego zespołu.To co budowano przez prawie 2,5 sezonu zamienia sie teraz w niwecz.Żal patrzeć jak nasz klub tak nagle staje się typowym sredniakiem,a istnieje obawa że moze byc jeszce gorzej

blueeelabel, grajkowie grają, ale dyrygent kieruje całością orkiestry i to on układa całość gry, w tym odpowiada za atmosferę w orkiestrze

Mecz ogólnie kiepski, zero jakiegoś zaangażowania, zero emocji (a co tam było minęło...). Komentatorzy jak zwykle przeciwko naszej drużynie. (Noculak chyba do dziś nie może przeżyć tego, że nie wzięto go na naszego trenera). Ciekawe jakby zawodnicy się czuli bez naszego wsparcia? bez dopingu? Ogólnie każdy przyszedłby sobie na mecz, usiadł i oglądał od czasu do czasu po ładnej akcji można <klasnąć>.Ciekawe co oni by czuli jakbyśmy my kibice byli tak obojętni na mecz jak oni?

Na kolejnym meczu proponuję kibicować drużynie przeciwnej, a przy akcjach naszych cisza.