moim zdaniem ta piłka wpadłaby.. NIE WIEM POCO WYSOCKI SKAKAŁ DO TEJ PIŁKI JAK ITAK BYŁO JUZ PO CZASIE!!!???!?!??!?!

WPADŁABY!!! WPADŁABY!!! Po co on ją ruszał?!?!?!

Wczęsniej też zawalili! Przegrywają jednym i zmaiast grać na kosz, na wejście ewentualnie na faul to oni rzucają za 3! PO CO?!?!?!


A tak na chłodno, mecz mogł sie podobać, Thompson nawet, nawet na rozegraniu ale za dużo nie trafił.. Wright jest maszyną!.. Ogólnie całkiem dobrze, tylko ta końcówka..

Jedyne dobre z tego wszystkiego to to, że należy być optymistami bo jak tak bedziemy grali, a nalezy zauwazyc ze bedzie jeszcze lepiej to przejdziemy przez runde rewanżową jak burza! ;]
PS. już nie mogłem wytrzymać jak w kolejnych akcjach nasi zostawiali na obwodzie czy to Ewinga czy to Woodsa i oczywiscie Burrela ktory trafil nam 3 na dogrywke;/

Świetny mecz !!! Przegrana po walce !!! Zdecydowanie najlepszy mecz sezonu, szlagier Polskiej koszykówki. Mam ogromny żal do Sasy Obradovicia że zepsuł ten sezon.... Nie moge wybaczyć Michalskiemu że nie ściągnął Urlepa od początku sezonu, przecież Anrej był już jedną nogą w Zgorzelcu. Przy Urlepie myśle że to by była pierwsza porażka w sezonie.

Wracając do meczu
Nasze nowe nabytki niestety okazały się niewypałem (przynajmniej w tym meczu).
TJ grał jakby go rodwailery goniły, bez sensowne rzuty na początku akcji, nez przemyślenia, a te 3-jki z 8 metrów ......
Gray i Wright świetny mecz, tego pierwszego zdecydowanie najlepszy, godne zauważenia dotrwanie do końca z twardą obroną przy 4 faulach w 5 minucie 3 kwarty.
Wójcik czyżby się trochę budził?
Chyliński kolejny mecz tragedia, może jest źle ustawiany??!!
Zabrakło skuteczności Konrada...

Ogólnie mecz jak najbardziej do wygrania. Zaważył jeden rzut. Jak już ktoś napisał mieliśmy 2 piłki meczowe żadnej nie wykorzystaliśmy. Żal się robi patrząc na zawodników schodzących z boiska po przegranej z MP 1 pkt. .....

P.S Ostatni rzut Witki by nie wpadł, chyba że jakimś fuksem piła po odbijała by się od tablicy, wtedy kto wie...

P.S.2 Siedziałem blisko KK, a nie słyszałem co wy tam śpiewaliście, pomijając te te trąbki Kibiców Prokomu, wy samym swoim klaskaniem się zagłuszacie... Przykra Prawda...
W ostatniej minucie cała hala stała! I co z tego skoro mało kto klaskał nie wspominając już o dopingu. Panowie z KK do roboty ! I przede wszystkim powtarzana po raz setny prośba ... TUBA KONIECZNIE !!!

mecz piekny, w telewizji zwyklym ogladaczom mogl sie podobac.
Idziemy w dobrym kierunku. Andrej Urlep to jednak niebywaly gosc. I jak bardzo sie zmienil od czasu gdy w 1997 przybyl do Polski....

Slaba obrona vs Burrellowi oraz bezsensowne rzuty z 8m Thompsona polozyly mecz.
Zwroce tez uwage na sedziowanie, ktore bylo "dyskusyjne". Woods sie POSLIZGNAL , a gwizdza faul, Logan opada z pilka "krokow" nie ma, TJ bije w pilke face to face gwizdza niesportowy.... i jeszcze 20 innych takich "kwiatkow" mozna znalezc.... Ciekawe czy Zych uwzglednil to w protokole meczowym....

Ale końcówke posędziowali dla nas. Te floapy najpierw Wysockiego, potem Thompsona i jeszcze raz Wysockiego.. Tam nie było fauli a gwizdneli. Szczególnie ten co 5 faul łąpał Woods. Widziałęm z bliska. Konrad ładnie wszystkich oszukał

Proponuje sporządzanie listy sędziów dla prokuratury, na początek pewniak KUDLICKI ten kundel wczoraj bez żenady realizował zadania zleceniodawcy. Przynajmniej tak to wygladało , a jeżeli jest nie winny to ze wzgledu na nieudolność nie powinien stawiać nogi na parkiet.Zwycięstwo było w rękach turowa ale ten Kundel mocno przyczynił sie do odbudowy w IV kwarcie Sopockiej bandy.
Nie zawsze uda im się losy meczu odmienić ale to tylko świadczy o ich nieudolności

Meczyk palce lizać, szacun, respect ...miód,cud i orzeszki. Czarno Zielone barwy niezwyciężone koniec kropka i basta! Końcowy wynik wskazywałby na przewagę czarnych klimatów aleee przecież zielony to kolor nadziei, która bez wątpienia pojawiła się po wczorajszym starciu...

Wright po raz kolejny udowodnił, że jest bestią i demonem obręczy ...podwajany, potrajany rządził w pomalowanym, piknie wymuszał faule i z stoickim spokojem pewnie wykorzystywał osobowe. Przydałoby się jednak jakieś dodatkowe mięcho pod koszem bo w tej heroicznej walce momentami był osamotniony...

Zupełnie nie rozumiem biadolenia skierowanego do Herr Wysockiego. Owszem końcówka w jego wykonaniu mizerna aleeee dzielnie walczył na zbiórze, latał jak opętany za Panem Drewno i cwaniacko wyczarował parę fauli...

TJ również nice. Ciepał ślepakami za "czy" aleee widać, że miał zielone światło od Andreja. Jest piekielnie szybki, a filigranowy wzrost sprawia, że ma niski kozioł na minięciu co zajebiaszczo utrudnia wybicie piłki przez obrońców... zwróciliście uwagę jakie wykręcił fantastico salto do tyłu ala Leszek Balnik, po faulu bodajże w 2Q?Wygimnastykowany koleszka jest jak ta lala. Czas będzie działał na jego korzyść, gdyż musi okrzepnąć w drużynie...

Dacia Logan jako jeden z liderów Arki nie mógł wstrzelić się zza 6,25 co było efektem Naszej dobrej obrony. W końcówce łapały go także mocne skurcze. Skubaniec Woods jest niczym "przyczajony tygrys, ukryty smok". Gdy włączy ten swój piąty bieg jest nie-do-za-trzy-ma-nia... no chyba, że sam się zneutralizuje za pośrednictwem fauli. Poza tym jest podatny na "trash talking" publiki tudzież innych zawodników... bomba zegarowa tyka Niby na Naszej ławie mamy El Furioso ale Pacek zaprezentował wczoraj niezły teatrzyk i totalne błaznowanie. Te jego paranoidalne miny, gestykulacje, kłótnie z gwizdkami, bluzgi... jednym słowem ciężkie ADHD...

1. To był przedsmak finałów. Mam nadzieję, że Turów po RS będzie conajmniej trzeci. Warto zauważyć, że Prokom gra tym składem drugi sezon, mają w składzie zawodników klasowych, a mimo to Turów ich skaleczył, walczył jak równy z równym, mimo że grają z sobą od niedawna. O porażce zadecydowały niuanse, zabrakło niewiele ale jednak. Prokom jest w stanie zagrać jeszcze lepiej, ale sądzę że Urlep do play-off tak poukłada zespół , że to będzie mur nie do przejścia nawet dla Woodsa.
2. Aby wygrać z Prokomem musi dobrze zagrać cały zespół.
- TJ trudno wyciągać wnioski po jednym spotkaniu. Ma chyba lekką nadwagę, ale jest szybki. Na pewno brakuje mu zgrania, nie zna wszystkich zagrywek i ma za duży dres - chyba po Leończyku - haha. Inaczej gra się w lidze francuskiej inaczej w polskiej. Trafił mu się debiut z Prokomem i może trochę nie wytrzymał presji. Poczekajmy co będzie z nim dalej.
- u Urlepa nie ma świętych krów. W trakcie meczu opier....l dostał i słaby Chyliński i wolny Wójcik. Adam musi bardziej odciążyć Wrighta. Kluczowy blok łapety na Wrighcie był spowodowany zmęczeniem MW. Gdyby Wójcik dał drużynie 10-15 minut dobrej gry byłoby inaczej. Coś mi się wydaje, że Stevic to nie jest zamknięty rozdział;
- liczyłem, ze czarnym koniem meczu będzie Wallace. BW jest dobry pod koszem w zbiórkach, ale w tym meczu raz że grał mało i nie za specjalnie, poza tym Burell ( on wygrał mecz śledziom) ciapał z dystansu, a tam ani Witka ani BW nie znaleźli na niego sposobu;

Była walka, zaangażowanie i to jest ważne. Teraz teoretycznie łatwiejsze mecze w lidze i więcej jak sądzę czasu na zgranie, ćwiczenie schematów. Urlep po tym meczu ma dobry materiał szkoleniowy i na pewno z niego skorzysta. Trzeba być dobrej myśli bo Turów idzie w dobrym kierunku. Takie porażki bolą, ale ważniejsze jest to, że Turów pokazał, że przyznanie złota śledziom było przedwczesne.

Co do kibicowania - było głosno, doping był niezły, ale myślę, że brakuje dyrygenta z batutą, który poprowadzi orkiestrę. Jest spontan ale potrzeba trochę lepszej organizacji w dopingu.

Witka trochę zabłądził w obronie w 4Q jak 2 razy Burell trafił za 3 :/ ale mecz się podobał T.J wstrzeli się w nasze kosze i będzie dobrze
Pacesas powinien technicznego wczoraj dostać

Parę luźnych spostrzeżeń około parkietowych:

- w loży VIP-owskiej zasiedli bossowie elektrowni i kopalni, obok Grzechu Schetyna oraz cała lokalna śmietanka polityczno-partyjno-towarzyska... zabrakło tylko Szmajdzińskiego którego zatrzymały sprawy związane z wyborem jego osoby na kandydata "LSD" w wyborach na el presidento RP,

- doturlało się także parę aut z kibicami WKS-u którzy przyodziani w klubowe barwy przechadzali się po Naszym blaszaku na Maratońskiej,

- obecna była także delegacja ludków zza Nysy, wyczarowali nawet transparent: "Sow wir haben dein show nicht vergessen" (pamiętne przepychanki i pyskówki Sow-a podczas rozgrzewki w finałach sprzed 2 lat),

- fajna sprawa z gablotami na korytarzu prezentującymi Nasze koszykarskie łupy,

- z wiarygodnego źródła wiem, że chłopaki mieli sesję zdjęciową do klubowego kalendarza anno domini 2009/2010. Być może będą już dostępne na meczu ze Stalówką,

- kibice gdyńskich węgorzy przyjaźnie nastawieni, m.in: przyśpiewki "Turów Zgorzelec" przed 1Q. Trzeba jednak przyznać, że skutecznie dezoorganizowali czarno zielony doping, przynajmniej siedząc na dole tuż pod nimi miałem takie wrażenie,

- koleszka na górnej trybunie w przebraniu Świętego Mikołaja tudzież Dziadka Mroza tudzież Gwiazdora = B.O.M.B.A.

Moim skromnym zdaniem z taką grą jaką reprezentował wczoraj TURÓW to druga runda będzie nasza. Pozwólmy im się odrodzić, po przyjściu Urlepa jest o niebo lepiej.
Niema Leona, zrobić coś z Chylińskim bo reprezentuje dno a wręcz zaciąga mułem, a zamiast tych dwóch bezwartościowych (leon może by jeszcze coś pokazał o ile dostał by więcej minut) graczy wziąść jednego dobrego grajka, tylko że przydał by sie polak, może włodarze klubu postarali by się o jakiegoś dobrego rzucającego z obwodu bo Witka jak narazie to niezabardzo straszy tymi trójkami
Wczoraj zabrakło nam trochę szczęscia i może bardziej rozs ądnej gry w IV kwarcie

Co do Chylińskiego to przyznał się po meczu że jest chory i leci do domu żeby się kurować

Po tym meczu jestem pewny na 100% , że przed play-off skończymy na co najmniej 3 miejscu. Jestem pewny, że Turów i Prokom jest po za zasięgiem reszty ekip. Jeśli ktoś ma wygrać z Prokomem to tylko my. Prokom się nas boi:)
Urlep pracuje od 2 tyg. tymczasem Prokom gra tym samym składem już drugi sezon-wydaje mi się, że właśnie to zaważyło.
Chyliński musi zacząć lepiej grać bo to jest tragedia!! Pamiętam jak przed Euro Basketem powiedział, że do Polski wróci w ostateczności, bo chce się rozwijać a plk jest słabe. Boje się że to on jest za słaby na PLK Ogromne rozczarowanie-szkoda, że Chanas odszedł:(

Moja cierpliwość co do Chylińskiego to powoli się kończy bo to niebył jego pierwszy tak słaby mecz, odkąd gra w turowie to nic wielkiego nie pokazuje, Urlep powinien zawalić mu wielkiego kopa w zad aby zaczął grać a jak nie to sajonara.
A pozatym on tu przyszedł dla obradowica tak więc jego dalsza gra w klubie niepozostawia wiele do życzenia.