Z mniej popularnych, ktore juz mam: minikiwi czyli aktinidia, malina czarna, malinojeżyna, figi, świdośliwa, były arbuzy i melony, ciekawe odmiany winorośli (ale nie te kwasne male kuleczki, ktore miala kazda babcia - polecam zakupy u Piotra Dudka z grupy Winorośl naszą pasją), derenie wielkoowocowe, czarny bez odmiany Hachsberg, topinambur (w kascie budowlanej bo inwazyjny).
W planie mam jeszcze czekoladowe pnącze, granata, kaki (chyba tez u nas daje rade).
Chcialabym jeszcze morwę i kasztana jadalnego, ale to duze drzewa, nie mam miejsca.
Z mniejszych rzeczy, ktore chcę spróbowac to bataty, szparagi, orzeszki ziemne. I mnóstwo mnóstwo innych dziwnych nazw, ktorych juz nie pamietam, a które od lat zapisywałam, ale za cholerę nie wiem gdzie

Od siebie polecam tę szkółkę roślin
https://www.podkarpackiesady.pl/20-agresty Zamówicie tutaj sadzonki agrestu oraz innych krzewów owocowych.