turek pisze:
Chciałbym delikatnie nadmienić, że domeną moherowych beretów było głosowanie na PiS i Kaczorów a nie na Komorowskiego

Zatem nie Obraź się makaronie, ale wciągaj swój beret i ruszaj do urn

Ja również chciałbym delikatnie nadmienić, że moherowe berety przytoczone przeze mnie to symbol głosowania za wskazaniem "autorytetu" czyli dla mohera to ksiądz, a dla zubka np. Bartoszewski lub inna sława (np. Gajos

). No ale
Turku jak widać mamy trochę odmienne postrzeganie moherowego beretu

.
Beretu nie wciągnę ale do urny pójdę

i na Kaczyńskiego zagłosuję dokonując świadomej i własnej oceny kandydatów w przeciwieństwie do niektórych, którzy nie potrafią ocenić kandydatów samodzielnie tylko kierują się oceną innych sław lub mało znaczącymi potknięciami albo niemodnym stylem życia. Ot i cała wiedza naszego społeczeństwa w/s przydatności kandydata na prezydenta.

Cytuj:
z przykrością stwierdzam , że nie zrozumiałeś mojego posta
Zrozumiałem, uważasz, że brak informacji o sławach w komitecie Komorowskiego to manipulacja.
Ty nie rozumiesz natomiast tego co ja chcę Ci przekazać. Ja nie potrzebuję namaszczenia kandydata przez "sławę" potrafię sam ocenić co dobrego dla mnie czyli zwykłego obywatela zrobił dany kandydat. Dziwi mnie, że osoby wykształcone potrzebują aby im sławy wskazywały kogo mają wybrać, ponoć wykształcenie wyrabia nawyk myślenia i wyciągania samodzielnie wniosków. Jakoś w tym temacie do tej pory nikt nie jest w stanie wykazać walorów i zalet swoich faworytów, natomiast każdy potrafi tylko wytykać wady lub niekonwencjonalny styl bycia.