Ty się Lenka nie przejmuj, jest tu paru dinozaurów
Karanie, jak wiadomo, nie jest jedyną i najlepszą metodą wychowawczą, o czym niektórzy zdają się zapominać. Co do palenia, to uważam za całkowicie przesadzone domaganie się zakazu palenia na otwartej przestrzeni. Więcej powiem, myślę, że takie domaganie się i nietolerancja prowadzi do czegoś bardzo niebezpiecznego i to nie tylko w kwestii palenia papierosów. Przecież w ten sposób można dojść do zakazów i karania wielu zachowań i czynności, które przykładowo wymieniłem wcześniej. Czy ktoś jeszcze pamięta kuriozalne zakazy deptania trawników :
Można byłoby postawić pytanie: jak daleko powinna sięgać tolerancja w stosunku do zachowań nieakceptowanych : Czy w ogóle powinno się je tolerować? A może od razu zakazywać i karać : Zwiększyć nabór do Policji, Straży Miejskiej, dać większe uprawnienia i - będzie spokój. Tylko, czy na pewno będzie i dokąd to nas doprowadzi :

Zaraz na mnie posypią sie grony ale co mi tam.
Jeszcze proponuje zakazać kierowcy palenia podczas jazdy samochodem Jesli nie można w czasie jazdy rozmawiać przez komórke, to również to powinno być zakazane. Wpływa to na bezpieczeństwo, bo w tym przypadku napisy na paczkach w stylu "palenie zabija" - mogą być dosłowne.

Przepisy okre¶laj±ce gdzie mo¿na paliæ a gdzie nie, ju¿ s±. Co wiêcej daj± one prawo radzie gminy wprowadziæ dowolne strefy wolne od dymu. Jest te¿ okre¶lone jak to powinno wygl±daæ w przypadku szkó³, urzêdów, lokali itp. £amanie tych przepisów karane jest grzywn±.

„USTAWA z dnia 9 listopada 1995 r. o ochronie zdrowia przed nastêpstwami u¿ywania tytoniu i wyrobów tytoniowych”

Art. 5.
1. Zabrania siê palenia wyrobów tytoniowych poza pomieszczeniami wyodrêbnionymi i odpowiednio przystosowanymi:
1) w zak³adach opieki zdrowotnej, z zastrze¿eniem ust. 2,
2) w szko³ach i placówkach o¶wiatowo-wychowawczych,
3) w pomieszczeniach zak³adów pracy oraz innych obiektów u¿yteczno¶ci publicznej, a w ma³ych, jednoizbowych lokalach gastronomicznych - poza wyra¼nie wyodrêbnionymi miejscami.
1a. Za wprowadzenie zakazu palenia tytoniu w miejscach, o których mowa w ust. 1, odpowiedzialny jest w³a¶ciciel lub u¿ytkownik obiektu.
2. W szczególnych przypadkach lekarz prowadz±cy leczenie mo¿e zezwoliæ pacjentowi przebywaj±cemu w zak³adzie opieki zdrowotnej na odstêpstwo od zakazu palenia wyrobów tytoniowych.
3. Minister w³a¶ciwy do spraw obrony narodowej, minister w³a¶ciwy do spraw wewnêtrznych i minister w³a¶ciwy do spraw sprawiedliwo¶ci okre¶l±, w drodze rozporz±dzeñ, zasady dopuszczalno¶ci u¿ywania wyrobów tytoniowych na terenie
podlegaj±cych im obiektów.
4. Rada gminy mo¿e ustaliæ, w drodze uchwa³y, dla terenu gminy inne ni¿ wymienione w ust. 1 miejsca przeznaczone do u¿ytku publicznego jako strefy wolne od dymu tytoniowego.”

A dlaczego nikt tego nie przestrzega. Bo wielu kierownikom tak wygodniej. Zobaczcie szko³y, urzêdy, starostwo. I co? I nic? I dlatego w naszym kraju nie ma poszanowania prawa. Zaczyna siê od takich dupereli a koñczy na ³apówach, podpisywaniu za kogo¶ i urzêdniczym z³odziejstwie.
Admin rób akcjê. Urz±d, szko³a bez papierosa – ³apmy ich.
Co do lokali – niech zadecyduje rynek. Niech bêd± takie ca³kiem dla niepal±cych i takie z wyznaczonymi miejscami. A przecie¿ wiadomo ze dym i tak siê roznosi. Zauwa¿cie, ¿e w ustawie w punkcie o lokalach nie ma mowy o specjalnym przygotowaniu .
Aha – palê ale rozrywkowo, dla przyjemno¶ci

No,cóż,chciałam tylko wykazać ile w polaku jest przekory-nie wolno?,a właśnie,że będę!!!!Może jeszcze trochę tupania nogami?Tak,czy inaczej - ja nie będę nikogo do tego zmuszaćMyślę o "moim"dymku.I nie chodzi wyłącznie o przepisy.Wystarczy odrobinę dobrej woli...Ja też nie bardzo wierzę w skuteczność karania.Najczęściej te kary zresztą nie są możliwe do wyegzekwowania i pozostają tylko na papierze.Zawsze jednak podpiszę się pod zakazem palenia w pomieszczeniach zamkniętych.A poza tym:na dinozaura pasuje mi Paździoch,kto jeszcze?

proponuję nie sugerować się fotkami, bo to może być mylące
a na temat zakazów to powiem tak: takie prawo jak obecnie obowiązujące w naszym kraju nie ma szans na przestrzeganie. Ludzie je tworzący w wielu przypadkach nie mają o tym pojęcia, wiele przepisów jest zwyczajnie nieżyciowych i trudnych do wyegzekwowania. Czy takie prawo zasługuje na szacunek :

Do Paździocha:nie kierowałam się zdjęciem,po prostu sposób wyrażania opinii na różne tematy...Przepraszam za zakwalifikowanie wiekowe....Pozdrowienia..

Lenko , istnieje teoria że gdyby nie istnienie dinozaurów , człowiek by się nie narodził . Dlatego miej trochę serca dla tych staroci ( jakim jestem rownież ja ) . Co do palenia ... palę już kilkadziesiąt lat i wcale nie mam ochoty rzucić tego nalogu . Jednakże uważam , że mimo wszystko powinno być uszanowane prawo innych do niepalenia . To po prostu przejaw jakiejś kultury w życiu ogolnoludzkim . Na pewno nie chcialabyś by ktokolwiek rtobil coś w twojej obecności co ci szkodzi , lub mierzi . Nie czulabyś sie wtedy njlepiej . Prawda ? Co do karania . To rownież nie rozwiązuje sprawy . W psychice człowieka jest zakodowane , że owoc zakazany lepiej smakuje . No coż jesteśmy mimo wszystko ludżmi .

Jak najbardziej. Spozywanie pokarmow w pomieszczeniu z dymem papierosowym jest bardzo trujace i niezdrowe. Calkowity zakaz palenia w miejscach, wk torych przebywaja dzieci, oraz w ktorych spozywane sa pokarmy.



To zalezy jakich miejscach publicznych. W restauracjach itp. powinny. I to kary dosc wysokie byc, zeby ludzi oduczyc.



Nie. Na swiezym powietrzu nie powinno byc zadnego zakazu palenia. Natomiast za rzucanie petow gdzie popadnie powinno sie obrywac. PRoblem w tym ze nie ma w Zgorzlecu smietnikow z popielniczkami. Tutaj po glowie powinny dostac wladze miasta.



Zgodnie z nasyzm prawem (i slusznie) jest ile pamietam niedozwolone, powniewaz niedaj Boze fajka albo rozzazony popiolek spadnie na noge kierowcy, przypali go, on sie zagapi i... Fajki w aucie ogolnie powinny byc zabronione, trujemy pasazerow.



Prosze bardzo

ostatnio bylem w lokalu w którym sie nie pali w Zgorzelcu ....... a jestem palaczem i jakos dalem rade jak mi sie chcialo zapalic to wychodzilem aleksander swiadkiem........... pozdrowka dla ajrona i aleksandra sie dzialo ........................

No tak tu nalezy pochwalic bar RELAX przy ul. Dzikiej (www.noclegi.zgorzelec.info) Obiecalem ze pochwale wiec to robie - bylem mile zaskoczony tym ze szaf zwrocil uwage palaczom na zakaz palenia i ci chcac nie chcac musieli wyjsc na zewnatrz. Nie zrazilo ich to a atmosfera wcale sie nie pogorszyla. Przeciwnie, siedzialo sie bardzo przyjemnie.

No tak pub RELAX pod tyw względem jest ok, ale na samym początku jak go tylko otworzono można było palić i było tam totalnie szaro po pewnym czasie. Ale w Zgorzelcu mało jest takich miejsc. Ostatnio byłam w Lubaniu w trzech lokalach jednego wieczoru i w każdym z nich był zakaz palenia. I również nikt nie miał nic przeciwko jeśli musiał wyjść na zewnątrz.
POZDRAWIAM

Nawet nie czytałem poprzednich listów. Nie palę od urodzenia...dziś odwiedziłem "Zagłobę" i " Stefa".....DRAMAT..... Chmura tu i tam........jeszcze mną zarzuca. Oczywiście zażyłem alkoholu w małej ilości. Jestem przeciw paleniu w miejscach publicznych. Dym z papierosów z połączeniem np. z piwem dla niepalących, to zabójstwo.

powracam do tematu, który był już poruszany na forum. Dotyczy palenia. Jak dotąd jedynym barem w Zgorzelcu, w ktorym obowiązuje zakaz palenia jest Bar RELAX przy ul. Dzikiej.

Obecnie w naszym mieście powstaje nowa restauracja w ktorej zakazu co prawda nie będzie ale... przeczytajcie:

Dzisiaj byłem robić zdjęcia do katalogu firm. Właściciele odstawili całość naprawdę uroczo. Panuje naprawdę romantyczna atmosfera. Szef zapowiada że na stołach nie będzie popielniczek, a przed wejściem postawi jedną wielką, żeby palacze mogli stać i marznąć zamiast dusić dymem innych gości. Zakazu palenia jednak nie będzie, a popieliniczka na stole pojawi się dopiero po prośbie palącego.

Mimo to dwie rzeczy: wielka widoczna popielniczka na zewnątrz oraz brak popielniczek na stole to dobry krok w stronę niepalących.

http://zinfo.hostings.pl/al3xand3r/espr ... resso1.jpg
http://zinfo.hostings.pl/al3xand3r/espr ... resso2.jpg

co wy na to ?

Bardzo przyjemna restauracja - z tego co widzę na zdjęciu .

A co do palenia w miejscach publicznych to jestem absolutnie przeciw . Wiem , że niektórzy twierdzą iż ,,, wędzone dłużej się przechowuje" ale ja wcale tak nie uważam . Wszędzi śmierdzi dymem , można się udusić . A obiad jedzony w takich awrunkach nie samkuje ani trochę .

Alex, nie podałeś terminu otwarcia i adresu!
W linkach też nie znalazłem.

Osobiście też jestem przeciw paleniu.
Jako już nieaktywny :) ( na szczęście-z czego sie nieustannie cieszę) wieloletni palacz, wiem-co się traci-zaczynając palić, i wiem też- co się odzyskuje- po skończeniu z paleniem.

Jestem zdania, że palenie powinno być zakazane w jak najwiekszej ilości miejsc.
Myślę, że te państwa (Irlandia, Włochy, Hiszpania) w których wprowadzają coraz szersze zakazy palenia, wiedzą co czynią.

Nie ma sensu przypominać wszystkich argumentów przeciw paleniu. Każdy je zna.
Zaś palacze/palący ich nieodmiennie nie uznają. I nie ma się im co dziwić. Kto podcinałby gałąź,na której siedzi?

:)))