Kolega zapewne chciałby dowiedzieć się co oznaczała wypowiedz aleksandra...
no wiec w zaleznosci z ktorej strony wieje w ta strone sie choragiewka obraca
w przypadku czlowieka, w zaleznosci od tego kto rzadzi, daje pieniazki osoba podporzadkowana podziela jego poglady. w krotkim okresie czasu potrafi zmienic zdanie o 180 stopni
dathepellow pisze:
wytarczajaco duzo, by wiedziec, ze nie zaangazuje sie nigdy w polityke, ale widocznie zbyt malo, by ufac takim naciagaczom jak L.I. wyrzej przeze mnie wspomniany.
dathepellow pisze:
jako humanistka
hmmm... albo mi sie zdaje albo Pani humanistka zapomniala poprawnej pisowni polskich wyrazow, nie to zebym sie czepial, ale no wie Pani. Humanistce nie wypada. Ja sie pytam konkretnie na ile mozna wierzyc takiej osobie, ktora oferuje prace i nagle nie wiadomo skad zmienia swoje zdanie, a swojego pracodawce miesza z blotem, chociaz jeszcze 15 minut wczesniej byla jego prawa reka. Taaaaa polityka jak zawsze smierdzi na odleglosc. Dlatego m.in. nie chce mi sie ruszac moich czterech liter zeby w kratce wybrac kolejnego darmozjada :x