Pewnie większość z nas była wczoraj na cmentarzach zgorzeleckich, chodzi mi głównie o komunalny. Problem z szukaniem grobów, na które przychodzimy nieraz tylko raz w roku, wraca od nowa. Słabe oświetlenie, brak jakiejkolwiek informacji w tym zakresie nie świadczy najlepiej o gospodarzu cmentarza.
Ktoś może ma inne wrażenia, proszę pisać.

...a na sciezkach mozna sobie wybic zęby,stojąc nad grobem "na tlecach" mam drzewo no i.....ta wata cukrowa przed wejsciem

Proponuję zakup GPS ...

Ja nie mam problemu z przemieszczaniem po cmentarzu. Bardziej rażą mnie głośne zachowania wielu tam przebywających. A na co dzień spacery z psami okolicznych mieszkańców po terenie cmentarza. W regulaminie umieszczonym przy wejściach ten problem jest jednoznacznie rozwiązany -zakaz wprowadzania psów, nikt tego punktu nie przestrzega

Bombas ma racje , chociaż te kłopoty uwypuklaja się raz w roku to sprawa jest ważna.
Ale mysle również o innej sprawie związanej z poszukiwaniami na cmentarzu. W wielu miastach w Polsce juz rozwiązanej. Przy wykorzystaniu wolontariatu albo pochodzacych z bezrobotnego stażystów możnaby zbudować imienną bazę rozmieszczenia nagrobków. Odszukanie grobów znajomych i przyjaciół szczególnie ludziom przyjezdnym, a emigracja rośnie, stwarza wielkie problemy. Wiele łatwiej byłoby przeszukać jedo pole a nie cały cmentarz .
np: http://www.um.gliwice.pl/index.php?id=16196/1
Panie Szymański może Pan troche nadrobić swoją reputację.

Właśnie... Na cmentarzu wojennym widziałem dorodną psią qpę centralnie na mogile.
Bez komentarza.

Nie wiem dlaczego tak Was razi ta wata cukrowa - całe lata stał i stoi facet z walizeczką wypełnioną badziewnymi lizakami i nikomu to nie przeszkadza Teraz nastąpił rozwój biznesu i walizka poszła w odstawkę Choć przy bocznej bramie była.

Problem oświetlenia cmentarza jest dość spory - gdyby nie łuna od zniczy nie sposób byłoby go przejść. Psy to osobny temat - psiarze nie znają umiaru podobnie jak palacze

Czyli co nie mogę sobie zapalic na cmentarzu?

Ernesto - jeśli masz po sobie zostawiać "psie kupy" w postaci petów to i owszem

nie mam w tej sprawie żadnego zdania bo nie chadzam na tutejszy cmentarz

Andrus trzeba było napisać " w tej sprawie nie mam nic do napisania dlatego pisze " byłob
y jaśniej.

to też dobre

Przyszedł mi do głowy pomysł, aby namówić gospodarza cmentarza (którym wbrew pozorom nie jest Szymański
tylko jakaś inna osoba, która wygrała przetarg i ma umowę do połowy 2008 r.) - do założenia stronki www naszego miejskiego cmentarza komunalnego.
W rozmowie z przedstawicielem tej pani dowiedziałem się, że nie planują żadnej strony internetowej z planem grobów i bazą danych, dzięki której można byłoby wyszukiwać sobie groby wg nazwisk, daty śmierci etc. ew. wydrukować sobie położenie takiego grobu. Mój rozmówca zasugerował kontakt z UM, który jest właścicielem cmentarza.
Ciekawe, czy w Urzędzie wpadł komuś do głowy podobny pomysł dla ułatwienia życia mieszkańcom miasta. Pora odpowiednia, bo się tam zmiany szykują. Obstawiłbym, że nie

No tak zdeczka nie wypada palic na cmentarzu i tym bardziej psa wyprowadzać, ale ludzie troszke tego nie pojmują że szacunak dla zmarłych na cmentarzu też sie należy.

Bombas firma , która wygrała przetarg robi na cmentarzu okreslone w umowie rzeczy, a to ze MPGK w przetargu ustaliła gospodarza cmentarza nie zmienia faktu ,że prawnym administartorem cmentarza jest Urzad Miasta/ Burmistrz/ a w jego imieniu zarzadza powierzonym spólce majatkiem jej prezes obecnie P. Szymański.
Tego typu prace jak inwentaryzacja wszelkiego rodzaju a w tym równiez inwentaryzacja mogił moze sie odbyc za jego zgoda i jego staraniem.
Sposób na szybkie i tanie wykonanie takiego zadania jest przez wiele samorządów w Polsce wyćwiczone i nie trzeba wyważać otwartych drzwi.
Ale mysle że jak razem nacisniemy władze miejskie lub miejskich spólek to ktos sie tym zajmie.
Adminie mozesz w tej sprawie szepnąc masz kontakty z kontaktami z tamtych gremiów.

acha, więc Szymańskiemu podsuwam pomysła zdarma , będzie miał wdzięczność zgorzelczan, a to się może przydać
A i mnie może zaprocentować , kto to wie, ile mu pisane , jakaś atrakcyjna kwatera