PITER ten basen to jest masakra - już dawno kupę ludzi uciekło do niemiaszków, gdzie są o niebo lepsze warunki -> jak dla mnie po powstaniu nowej hali to miejsce mogą zrównać z ziemią

Dlatego wszystko przemawia za sprzedażą

Dla Ciebie mogą zaorać, ale wiele osób ma inne zdanie - dla tych którzy trenują pływanie warunki są wystarczające. Dolicz do tego szkoły, różne kluby - nie da się tego zaorać, a wbrew pozorom jednak trochę ludzi odwiedza ten obiekt - wejdź do holu CS i popatrz na rozpiskę rezerwacji.

Jak będą nią zarządzać tacy ludzie jak teraz CSR to szybko zabraknie funduszy na remonty i utrzymanie tego koszmarka. Boso ale w ostrogach

Kolejny mundry, któremu wydaje się że gdyby to On zarządzał CSR to zwiększył by przychody o 100%. Ciekawi mnie, w jaki to cudowny sposób...Pewnie podniósłby cenę biletów, albo za pomocą zaczarowanego ołówka dorysował aqua park i lotnisko.

Zgadzam się, że basen ma rezerwacje, tyle że wg mnie pomimo tego nie zarabia na siebie -> jeżeli generuje straty, to może lepiej ten teren sprzedać firmie, która wybuduje aquapark? Wtedy będzie wilk syty i owca cała

zanim napiszesz takie mądrości, poczytaj proszą trochę o tym jak zyskownymi inwestycjami w naszym kraju okazały się akfaparki...
http://inwestycje-egzotyczne.pl/2012/02 ... ankrutuja/

zadam retoryczne pytanie. A co napiszesz jak nowa hala będzie generować straty?

Gdyby tak pozostawiono w Polsce wyłącznie to, co nie przynosi strat, to okazałoby się, że w naszej przestrzeni są tylko Hipermarkety, McDonaldsy, salony samochodowe i burdele... Generalnie to szkoły także przynoszą straty finansowe. O muzeach i ogrodach zoologicznych nie wspomnę. Polski kapitalizm trwa 30 lat, więc nie możemy porównywać się do krajów zachodu gdzie milionerzy prześcigają się w swej fantazji w inwestowaniu w kluby sportowe czy inne niedochodowe, lecz prestiżowe fanaberie. Jestem zdecydowanym liberałem gospodarczym, ale wiem, że droga do normalnego państwa polskiego, uczciwego, kapitalistycznego to dziesiątki, jak nie setki lat. Nie ma drogi na skróty... Przepraszam jest -powrót do socjalizmu i tej fantastycznej hierarchii społecznej w zależności od długości języka liżącego rowek sekretarzyków partyjnych i przebiegłości w procederze „cap ca rap”.
Oto dowód opłacalności obecności dobrego klubu koszykarskiego w Zgorzelcu.
http://www.zgorzelec.info/index.php?k_d ... g&t=news2b
Te dzieciaki możliwe że nie będą stały w bramach w lufką w zębach czy białkiem pod nosem. Sport to wielka siła wychowawcza. Tylko niech jakiś idiota nie wystrzeli, że grać czy rozwijać się sportowo można nawet w stodole czy pod blokiem, bo parsknę.

Można. Podobnie jak można się rozwijać sportowo w hali z 30 tys widownią. Problem jest by znaleźć coś po środku czyli coś, gdzie będą godziwe warunki i coś na co miasto stać.

prosiłem

Ale ubaw

chyba chłopaki pomyliliście sport ze sportem wyczynowym. Co prawda to prawie to samo ale... no właśnie

chyba nie do końca... jeżeli w mieście jest klub który gra w ekstraklasie to łebki mają zupełnie inną motywację do grania na podwórku, niż gdy takiego klubu we wsi nie ma i tu nie chodzi o to ilu z nich tak naprawdę zagra w ogóle zawodowo kiedykolwiek, ale o to aby grali na podwórku a nie w kompie. zresztą łebki mają teraz jeszcze na dodatek jazdę z piłką nożną, choć też na granie na ME przecież za bardzo nie mają co liczyć, ale ostatnio z moim młodym dosłownie objechałem wszystkie orliki w mieście po południu w poszukiwaniu jednego wolnego boiska i ledwo się udało gdzieś znaleźć jedną wolną bramkę - kosze też były zajęte. ja to widzę na codzień i to nie jest bez związku z ME czy innym Turówem w ekstraklasie.

nie było moją intencją udowadnianie, że sport można równie dobrze uprawiać bez infrastruktury jak i z nią, czy, że sport wyczynowy nie pociąga za sobą amatorskiego...

zacytuje siebie raz jeszcze:


możliwe, że wybudowanie nowej hali zmotywuje jeszcze więcej dzieciaków do kosza ale jak miasto tego ciężaru nie udźwignie to demotywacja na innych płaszczyznach może w efekcie końcowym przynieść więcej szkód niż pożytku.

Trzeba się powtarzać: Jeśli nie będzie hali nie będzie Turowa w ekstraklasie.

zwykłe gdybanie, bez wiedzy szczegółowej. Bez wiedzy o kosztach utrzymania starej, bez wiedzy o planach zbycia starego obiektu, bez bez bez - Gdybanie czy nie? Jakiej inne płaszczyzny? Czytałem już wiele „chciejstw”, aby te pieniądze przeznaczyć, a to na śmietniki, na naprawę ulic, elewacji, organizację koncertów, wybudowanie wysypiska, i wiele wiele innych. Tylko, że zapomniano, że te pieniądze są z określoną celowością, a koszty utrzymania tej hali mogą się okazać niższe niż utrzymanie aktualnej. Ktoś będzie tęsknił za basenem? Ludzie! trzeba się zdecydować czy narzekamy na nasz basen czy go nadal chcemy. Pewnie kolejne chciejstwo się obudzi i ktoś powie, że można wyremontować nasz basen… Wszystko można, ale trzeba się zdecydować na jedno, albo na drugie, trzecie, czwarte. Z pustego nie nalejesz. Są także głosy krytyki które wynikają z walki politycznej, ale do niej juz przywykliśmy. Także mam swoje chciejstwa i mam nawet przeświadczenie, że moje są najlepsze, najrozsądniejsze. Tylko, że ja nie jestem u steru, a blokowanie/ krytykowanie czegokolwiek cofa nas do tyłu. Każdy ma własną wizję, a jeśli chce ją realizować to trzeba się wysilić, przekonać do swoich racji większość i realizować ją. Uwierzcie, każdy z nas będzie miał wtedy opozycję i okaże się, że nie jesteśmy tacy idealni. Więc do dzieła, a nie na skróty. PO ma władzę czy ktoś tego chce czy nie… Zdobyła ją legalnie i już. No może przy wykorzystaniu pewnych sztuczek socjotechnicznych, ale to już niczyja wina że naród durny i średni IQ poniżej 15