jj

Witaj,

Tytułem wyjaśnienia dla osób, które śledzą to forum - jestem wspomnianą Marta G. (inicjały jak z kroniki policyjnej???).. - autorką pracy o zagospodarowaniu terenu przyległego do Zalewu Czerwona Woda .
Nie cieszy mnie to, ze się tu znalazłam, zupełnie się o to nie prosiłam. Poza tym jestem rozczarowana faktem, iż o tak żarliwie toczącej się dyskusji, która rozgrywa się na tej stronie dowiaduję się w ostatniej kolejności i od osób trzecich?
Uważam, że skoro bez mojej zgody(!) wciągasz mnie w tą dyskusję to powinnam sprostować parę spraw (tym bardziej ze oceniasz moja prace!!)
Przejdę jednak do faktów, żeby nie zanudzać:

Jakim prawem posługujesz się moimi inicjałami, a także przytaczasz wybrane przez Ciebie i nieźle pokrojone kawałki mojej pracy, którą następnie przedstawiasz jako ideę " której autorka przy doborze obiektów mających się tam znaleźć kierowała się zasadą "kolorowo i z pompą". Z tego co się orientuję Twoja znajomość Turystyki jest bardzo mglista (nie ukrywajmy, ze się nie znamy). O ile się orientuję Twoją mocną stroną jest raczej Energetyka, nieprawdaż? Owszem podejmowałeś się organizacji kilku inicjatyw i to z pozytywnym skutkiem - ale czy to daje ci prawo do szkalowania mojej pracy(!). Żeby było jasne - nie boję się słów krytyki. Zdaję sobie sprawę, że moja praca zawiera wiele wizji zagospodarowania terenu Zalewu Czerwona
Woda, które na ten czas mają niewielkie szanse zaistnienia. Dlatego zamierzałam odłożyć je chwilowo na półkę(!).
Szkoda, że zostały one przez Ciebie ujawnione i to w takim sposób!!!!!

"...Uważam, że autorka przy doborze obiektów mających się tam znaleźć kierowała się zasadą "kolorowo i z pompą"...."

Pragnę przypomnieć Tobie, iż moja praca na poziomie magistra organizacji usług turystycznych (!) została napisana i bardzo wysoko oceniona przez specjalistę w dziedzinie Turystyki (profesora renomowanej uczelni akademickiej w kraju), a więc osoby jak najbardziej kompetentnej do wydawania opinii czy coś jest "kolorowe i z pompą".

"...Otrzymałem ją od niej do przeglądnięcia w celu porównania tego co zostało napisane przez nią do tego co proponuję...."

Nie znasz całości mojej pracy gdyż nie została Ci ona udostępniona
(jedynie dość skromny jej fragment w wersji roboczej!!!). Nieprawdą jest również, że użyłeś tego fragmentu do porównania gdyż w momencie otrzymania materiału do "przeglądnięcia" nie miałeś żadnego własnego spisanego projektu
a jedynie luźne przemyślenia. Dotyczyły one tylko tego w czym jesteś (w swoim przekonaniu) najlepszy - ścieżki rowerowej w tym rejonie.
A tu jestem szczerze zaskoczona Twoimi pomysłami:

„...a Ścieżki te zostały wytyczone "na dziko" - chciałbym je uporządkować, tak aby stworzyć sieć połączoną z istniejącą drogą oraz ścieżką proponowaną wokół zbiornika...”

- coś mi to przypomina, nie chce jeszcze rzucać słowa "plagiat", bo to wymagało by podjęcia kroków prawnych.

Inny cytat
"...W mojej opinii są to propozycje podparte błędnym rozeznaniem
zapotrzebowania społecznego bądź żadnym..."

W takim razie czym są dla Ciebie moje badania (oparte zarówno na 700 ankietach jak i rozmowach z mieszkańcami Zgorzelca)!!!???
Badania te przeprowadziłam, a następnie opracowałam w latach 2004-2005.
Najbardziej rozbawił mnie jednak fakt zestawienia mojej pracy z Twoimi nowatorskimi pomysłami?
A Ty, na jakiej podstawie oparłeś swoje pomysły?
Wypowiedź kilku kolegów ze Stowarzyszenia???
Chyba raczej mało wiarygodne źródło??? Nie uważasz?

Jestem pewna, że zarzucisz mi nieznajomość tematu, gdyż od kilku dobrych lat jestem mieszkanką innego miasta.
I tu się mylisz! Od wielu lat Zalew Czerwona Woda jest miejscem moich obserwacji, tym bardziej iż mieszkałam w pobliżu.
Pamiętam to miejsce zarówno czasach świetności ale i "chudych lat".
Od wielu lat widzę to miejsce jako ogromny potencjał, który należycie wykorzystany mógłby przynieść szereg korzyści zarówno samemu miastu, a przede wszystkim jego mieszkańcom!!!

Kolejna sprawa, żeby było jasno - nie wiem kim jest Oki i co właściwie napisał -(dziwnym zbiegiem okoliczności wszystko wcięło???). Mam nadzieję, że się ujawni - Hi Oki - podaję ci mój adres: margoog@wp.pl. Jeżeli to czytasz, prześlij mi ( o ile masz to gdzieś) tekst , który napisałeś w pamiętny wtorek.
Jestem tym szczerze zainteresowana.
Tym bardziej, że chyba dotyczył mojej osoby???

Podsumowując, moim celem nie jest dyskredytowanie Twojej osoby.
Jesteś osobą aktywną, która chce coś zrobić. Doceniam to. Poważnie. Zgorzelec potrzebuje nowych sił, nowatorskich pomysłów. Jednak stanowisko publiczne
wymaga również poprawności i politycznej, której w tym momencie chyba ci zabrakło.

Marta G

siemanko zgorelicka ¶mietanko,

¶ledzê posty, opinie, uwagi na zgorzeleckim forum. Odwa¿y³em siê po ray pierwszy zabraæ g³os w dyskusji, a raczej pewien fakt nadmieniæ.
Menelopa, ode mnie uwaga, postaraj siê pisaæ pojedyñczymi krótkimi zdaniami gdy na publicznym forum bronisz Twoich racji. Nie pro¶ mnie abym cytowa³. Twoje wypowiedzi s± ma³o transparentne, wieloznaczne, nie stoj± twardo na nogach. Kandydujesz na radnego, a wiêc staraj siê, poka¿ klasê. Tego nale¿y oczekiwaæ od ka¿dego kandyduj±cego, tak¿e od Ciebie. Masz okazjê wyprostowaæ parê niefortunnych wypowiedzi Marcie G., mam wra¿enie, ¿e odrobine dolo¿y³a Ci do pieca.

¯ycze zapa³u w wyborczej walce,
ibuprom

mm

Rzeczywiście wszystkie posty zamieszczone jednego dnia najzwyczajniej wcięło w związku ze zmianą serwera i błędem w importowaniu bazy danch, za co przeprzaszam w imieniu całego zespołu.

/admin

najzwyczajniej, ot tak, bynajmniej wiecej, po prostu z mostu, owszem nie, i t d

Witam Wszystkich

W zwiazku z usunieciem wszesniejszego wpisua nawiązując do odpowiedzi kandydata pragne odpowiedzieć iz niebardzo mnie przekonuja wyjasnienie zamieszczone na forum. Wiec nie zdołałeś przekonac ani mnie ani jeszcze kilku osób ze powołujesz sie w swoim programie na czyjeś przemyślenia i słowa . Dodatkowo wyjasnienia autorki pracy całkowicie potwierdzaja moje przemyslenia mysle ze niektórzy zrozumieja iz osoba która czerpie swoje pomysły i wiedze z pomysłów i słów innych osób niezbyt dobrze nadaje sie na reprezentowanie obywateli tego miasta.
Mimo wszystko zycze ci powodzenia w dalszej karierze tylko nie czyims kosztem bo na tym nigdy zadaleko nie zajdziesz
Pozdrawiam
OKi

Mysle że menelopa,przeczytał sobie czyjąś dobra prace a teraz chce sobie ja przywłaszczyć, jako własny pomysł. Nie takich ludzi potrzeba w Zgorzelcu,coś tu faszyzmem zajeżdza. :evil:

Uderz w stół a nożyce się odezwą Aleks winszuje :!: Tylko pozazdrościć zakresu działania forum
Wystarczy, że o kimś tu wspomnisz a już zaraz pojawią się jako aktywny uczestnik


Zapomniałas dodać, że wspomnanej pracy, nie jedynej :wink:


Jesteś rozczarowana, że nie czytasz forum : Ja też, dobrze, że są osoby trzecie :wink:



Nie wciągam Cię do żadnej dyskusji Chcąc odpowiedzieć Oki na jego pytanie trudno było nie wspomnieć o tym, że czytałem Twoją pracę. Praca ta była jedynym opracowaniem na temat zalewu, które miałem okazję czytać.Pisząc tą pracę z pewnością cytowałaś autorów innych pozycji książkowych – kontaktowałaś się z nimi i „wciągałaś do rozmowy”?? :wink:



Jakie prawo mi tego zabrania : Gdybym posługiwał się Twoim nazwiskiem to rzeczywiście naruszyłbym przepisy ale w tym przypadku...



Tak jak wspomnaiłem, poinformowałem że czytałem Twoją pracę. W żadnym momencie nie przytaczam fragmentów Twojej pracy :!: Jedynie wymieniam Twoje propozycję. Pokaż mi fragment, który jest rzekomo Twoimi słowami.





Twierdzisz, że się nie znam i nie mam pojęcia o tym co chcę zaproponować a Ty absolwentka uczelni o profilu turystycznym znasz się na tym o wiele lepiej. Nie chcąc podważać Twoich kompetencji proponuje aby trafność naszych pomysłów ocenili czytelnicy forum. Mieszkają w Zgorzelcu, bywaja na zalewie więc wiedzą o czym mowa. Aby znowu nie pisać laborki na forum zapytam tylko o kilka rzeczy:
Kino samochodowe na terenie kamieniołomu.
W jaki sposób chcesz zorganizować wjazd i wyjazd dziesiątków samochodów : Nie sądzisz, że tyle aut zdewastuje tamten teren :
Projektory, sprzęt nagłaśniający, ekran – tego nie kupisz w promocji w hipermarkecie, to jest bardzo duża inwestycja. Zastanowiłaś się ile kosztuje prowadzenie kina? Wzięłaś pod uwagę fakt, że byłoby to kino sezonowe i ktoś musiałby to wszystko non-stop pilnować? Dwa kina w Zgorzelcu ledwo zipią a Ty planujesz kolejne.
Od paru lat udzielam się „społecznie” w DKF „PoZa” więc znam realia prowadzenia kina. Ty co najwyżej zasiadasz w kinie jako widz. Niech czytelnicy forum ocenią kto może lepiej się orientować w kwestiach związanych z kinem.
Panujesz zorganizować w kamieniołomie możliwość uprawiania wspinaczki skałkowej.
Dla większości osób, które kiedykolwiek uprawiały wspinaczkę skałkową, ścianki w kamieniołomie bardziej nadają się do przebieżki niż do wspinaczki Nie zwróciłaś uwagi, że nasz kamieniołom rozszerza się ku górze. Zapraszam do kamieniołomów koło Konigshain Tam są ściany do wspinaczki – pionowe i lite. Trasy do wspinaczki wyznaczają osoby, które się wspinają. Nikt im tego nie przygotowuje. Po pokonaniu trasy opisują jej trudność i czasami się podpisują. Jak mają ochotę i środki montują stałe zaczepy tzw. splity. Czesto zostawiają na szczycie ekspres, żeby możnabyło bez zagrożenia wspinać się "na wętkę" Ale Ty, mgr turystyki pewnie to wiesz. Ja tylko ukończyłem kurs wspinaczki skałkowej i przez 2 lata uprawiałem tą dyscyplinę sportu… :wink:
Teatr letni.
W Zgorzelcu są dwa amfiteatry. Zorientuj się jak często są wykorzystywane i oceń czy potrzebny nam trzeci.




W szkole czytałem "Przedwiośnie"S.Żeromskiego.
Szkalne domy też były wspaniałą ideą godną realizacji. "szkalne domy" na zalewie - nie dziekuje :!: :!: :!:

Owszem miałem. Przede wszystkim mylisz fakty bo w "luźnych przemyśleniach" miałem projekt ścieżki rowerowej a nie zagospodarowania zalewu A ścieżka rowerowa już nie jest luźnym przemyśłeniem tylko opisem jak ją poprowadzić Pokazać : :wink:

Twierdzisz, że to co czytałem było wersja robocza. Cóż, skoro tak to wydaje mi się, że jesteś nieco rozrzutna – oprawiać w twardą okładkę wersję roboczą (bo taką miałem u Ciebie w domu w rękach)… wyobrażam sobie w co obłożyłaś wersję ostateczną :wink:

A ja rozmawiałem z mieszkańcami i powiedzieli mi, że aquapark połączony z torem gokardowym to jest to co powinno tam powstać :wink: 700ankiet wow godne podziwu zważywszy, że aby otrzymać taką ilość ankiet musiałaś statystycznie wysłać do ludzi 4 razy tyle ankiet.
Czytałem i wypełniałem tą ankietę Pytania bardziej dotyczyły tego o to czy istniej potrzeba zrobienia coś z tym miejscem... nei potrzebuje ankiet żeby to wiedzieć



Na tym co widziałem, o czym słyszałem i o czym rozmawiałem ze znajomymi. Nie wymyśliłem niczego czego jeszcze nie było. Kiedyś byłem z rodziną na polanie przy lesie, na której były stoły, ławki, duże palenisko nad którym wisała krata. Samżyliśmy sobie tam kiełbaski. Pewnego razu jadąc na rowerze koło kamieniołomu pomyślałem dlaczego by nie zrobić czegoś takiego tutaj.
Kto był nad jeziorem Maltańskim w Poznaniu ten wie, że ścieżka wokół zbiornika wodnego to świetna sprawa. Czemu nie zrobic tego w Zgorzelcu : Ścieżki i tablice informacyjne - parę razy w tygodniu biegam wzdłuż Nysy. Podoba mi się pomysł postawienia tam tablic edukacyjnych na temat życia lasu. Pomimo, że to odludzie nikt ich nie niszczy. Czytając forum grupy historycznej pomyślałem, że chłopaki mają duża wiedzę - dlaczego by nie zwrócić się do nich (zrobię to :wink: ) z propozycją zrobienia tablic edukacyjnych o charakterze historycznym. Czy pisanie o tym, że w lesie jest syf i można to uporządkować to plagiatowanie. Nie trzeba być szczególnie wyczolonym na piękno przyrody by wkurzać się na sterty śmieci. Nie potrzebuje mapisać pracy mgr. żeby chcieć to zmienić
Żadne "odkrywanie ameryki" Napisałem to, wydrukowałem, pokazałem jednej osobie, drugiej. Uwzględniając ich sugestie poprawiałem. Przykładowo Boombas po przeczytaniu zasugerował mi problem bezpieczeństwa tego obiektu.
Chciałbym zaznaczyć, ze to nie jest praca mgr. To jest propozycja z mojej strony, która dzięki udziałowi osób kompetętnych stanie się projektem.

Oto i źródło zamieszania Cześc Oki. Chciałem szczerze odpowiedzieć na Twoje pytanie a tu taka zadyma. Zastanawiam się czy jak będe chciał realizować projekt np. wyznaczenie ścieżek rowerowych wokół Zgorzelca i napiszę, że czytałem gdzieś o tym to czy ktoś nie posądzi mnie o plagiat

Aby uniknąć kolejnych spekulacji na temat tego czy mój pomysł jest moim pomysłem proponuje aby Margoo ujawniła treść swojej pracy. Traktujemy ta pracę jak III tajemnice Fatimską - mało kto wie co zawiera
Margoo prześlij Aleksowi kopie swojej pracy, ja to samo zrobie z moim tekstem. Alex oceni, wypowie się na forum i temat się skończy Po co się sprzeczać :

Powtarzam wcześnieją propozycję - niech osoba postronna oceni co napisała Margoo
Jeżeli twierdzenie, że zalew wymaga rewitalizacji, że należy stworzyć z niego miejsce przyjazne dla mieszkanców jest plagiatowaniem to tak, dokonałem plagiatu. Ale plagiatu również dokonała Margoo bo to nie ona wymyśliła, ze trzeba coś tam zrobić. :wink: Napisała pracę ze swoją wizją, obroniła się, wrzuciła ją do szuflady. Kiedy zająłem się tą sprawą przypomnaiłem sobie, że jakiś czas temu wypełniałem jej ankiete, i że istnieje już jakaś praca na temat zalewu. W myśl ideii po co wyważać otwarte drzwi poprosiłem ją o udostępnienie Po przeczytaniu od razu zasugerowałem autorce, że wg mnie to jest nierealne (dlaczego - napisałem swoją opinię na forum). Odszedłem od jej pomysłów zagospodarowania tamtego terenu gdyż mi nie chodziło o stworzenie pracy na dobrą ocenę :wink: Nie skopiowałem jej pomysłów ponieważ mi się nie podobają. To co napisała może pięknie brzmi ale wg mnie zostało napisane pod teorię na temat zagospodarowania terenu. Jakiś mądry pan napisał książkę, w której wymienił co powinno zawierać miejsce rekreacyjne Margoo na podstawie tego wymyśliła swój kompleks rekreacyjny. Z tego Margoo wywiązała się 5 :!: A jak to się ma z realiami? Jej pracę można by nazwać projektem koncepcyjnym - pięknym w swoich założeniach ale niemożliwym w realizacji, przynajmniej w takim kształcie.
Margoo wydaje się, że jak napisała swoją "fantastykę budowlaną" to należą jej się tantiemy od każdego pomysłu związanego z
zalewem. Uważa, że skoro ma mgr. z turystyki to taki ktoś jak ja nie może podważyć trafności jej propozycji. Tak w ogóle założeniem mojej wypowiedzi było całkowite odcięcie się od jej pracy - wyszło, że ją kopiuje i krytykuje. Sorry, nie tak chciałem

Dobrze że mam prawo wyboru,nie zaglosuje na ciebie ,twoje słowa nie brzmią wiarygodnie .Może i masz jakiś pomysł na ten teren ,ale myśle że Margoo ci go podsuneła.

No i co z tego, że go podsunęła? Niestety to nie ona kandyduje na radnego i nie ona ma szansę wprowadzić te pomysły w życie. Jeśli uda się zrealizować choćby połowę tych planów, moim zdaniem będzie dobrze... A jeśli autorce pracy magisterskiej zależy na tablicy pamiątkowej to jej postawimy....

Zagłosuj więc na Margo. Zawsze masz wybór.

Nikita, no cóż uważam że się mylisz ale każdy ma prawo do tego :wink:
Idąc Twoim tokiem myślenia to przykładowo nie na Isaac`a Netwona lecz na jabłko powinien spaść spledor sławy za przedstawienie prawa powszechnego ciążenia :wink: Wg legendy to spadające jabłko go do tego zainspirowało

A pro po oryginalności pomysłów - rozmawiałem wczoraj z kierownikiem kina PoZa min. na temat forum. Kiedy powiedziałem mu o sprawie kinia w kamieniołomie powiedział mi, że jakieś 5 lat temu jego kolega przyszedł do niego z tym pomysłem. Margoo pisała prace chyba w 2004 roku... hmm można by powiedzieć, że w z tym pomyśle jest tak oryginalna jak adidasy z Chin

Oki, skoro Margoo twierdzi, że Cie nie zna to znaczy że nie czytałeś jej pracy. Napisz coś na temat pracy którą przeczytałeś Wygląda na to, że jest jeszcze coś na temat zalewu czego nie widziałem. Wolałbym wiedzieć co to bo wiesz, plagiaty i takie tam :wink: