bombas może byś przedstawił forumowiczom co z twoich pomysłów udało ci się wprowadzić w życie

a kogoś to interesuje : oprócz Ciebie :
Pewnie jakbym został prezydentem , miałbym nieporównywalnie większe możliwości, choć w latach ubiegłych trochę mi się udało zrobić. Ważniejsze jest jednak, uważam, to co można zrobić i tu pomysłów, jak sam zresztą zauważyłeś, mam parę.

właśnie pomysłów jest dużo ale co z ich realizacją

no to np taki pomysł, aby wskrzesić "śpięcego rycerza", czyli stowarzyszenie 2010:
http://zgorzelec.info/forum//viewtopic. ... 5&start=45
miałbyś wtedy i Ty możliwość się wykazać

Ja o zupie a ty o.... kolejnym pomyśle. Uciekasz od udzielenia konkretnej odpowiedzi. Myślałem o głosowaniu na ciebie – podobno działałeś w różnych stowarzyszeniach - i miałem nadzieję, że wskażesz jakieś swoje dokonania. Na razie to szafujesz pustymi hasłami. Przypominają się dawne czasy "weźmiemy się i zrobicie".
- dla propagandy wyborczej - admin - stworzył specjalną płatną stronę. Jako kandydat powinieneś się tam przenieść. Tak jak zrobił twój polityczny szef.

pochlebiasz mi, ale nie wywołujesz podniecenia
wcześniej napisałeś:

no to propozycja realizacji znalazła się w kolejnej mojej odpowiedzi. Ja nie chcę prowadzić tu kampanii, ale trudno nie zabierać głosu na tematy publiczne.
Skoro zaś jesteśmy przy temacie: co i w jaki sposób dobrego możemy dla miasta zrobić, to powtarzam: w ramach istniejącego stowarzyszenia 2010, które grupuje naprawdę wartościowych ludzi, można spróbować choć się spotkać. Ostatnia próba zwołania Walnego Zebrania, które przeorganizowałoby stowarzyszenie i pozwoliło na nowy impuls, się nie odbyło, bo zabrakło kworum. Nie pamiętam, abym cię na nim widział. Po wakacjach proponuję spróbować powtórnie, może się uda. Czy nie jest to krok we właściwym kierunku i przejście od słów do czynów Gumku :
A co do moich dokonań, odwiedź stronę Euroopery, może coś znajdziesz, jeśli jestem dla Ciebie mało wiarygodny.
Coś niecoś powinno tam po mnie pozostać...

Z tego co wiem, bombas3 był prezesem Stowarzyszenia Euroopera.
Zainicjował i doprowadził do zrealizowania projektów takich jak:
- Słup Pocztowy
- Remont Domu Jakuba Bohme

Sprawił także, że w wyremontowanym domu Jakuba, spotykali się(a może nadal spotykają) młodzi ludzie z Niemiec i Polski.
Tam powstawały projekty muzyczne i o ile się nie mylę teatralny. Słynny "Quake", któy był wystawiony na Teatrach Ulicznych parę lat temu.
Prowadzone były tam też prelekcje pana Beny.
Odbyło się parę kabaretów.

Oczywiście sam bombas3 tego nie uczynił, stało za nim wielu ludzi, ale dzięki jego otwartości i kreatywności te sprawy i inicjatywy ruszyły do przodu.

Przepraszam bombas3 za tą propagandę, mam nadzieję, że się nie wściekniesz.
I jeśli coś przekręciłem, proszę, popraw.

http://free.art.pl/euroopera/

pod adresem:
http://free.art.pl/euroopera/inicjatywy.htm
jest lista przedsięwzięć, w dużej mierze przeze mnie realizowana i sprządzona, którymi zajmowała się Euroopera w ostatnich latach, szkoda tylko, że niektóre określenia są b. ogólne i nie ma dat poszczególnych pozycji listy , jeśli to kogoś interesuje, to mam gdzieś bardziej szczegółowe zestawienie

Od

ja tak nieśmiało prosiłbym tylko aby Euroopery nie mieszać do tej kampanii...
Tym bardziej, ze jak wszędzie Euroopera to stowarzyszenie gdzie dzialają ludzie i tylko wtedy jest ono żywe. Ludzie je tworza nie prezesi i frazesy, wizje i koncepcje. Niesmialo chciałem więc tylko przypomnieć, ze za sukcesami Euroopery stał nie tylko prezes z piersią na ordery ale też cała grupa ludzi od czarnej i czesto nudnej i niewdziecznej roboty wykonywanej za darmochę w których imieniu on stał na przedzie i tyle.
Poza tym wypiąłes się na EO kilka lat temu więc nie bardzo rozumiem dlaczego tu robisz sobie teraz na EO kampanię a nie na 2010 np? Przecież to 2010 miało być nowym, lepszym produktym firmowanym Twoim imieniem.
Michale powiem Ci tak, miałem podobny pomysł jak byte, tzn pomimo tego, ze nie ufam Ci już, głosować na Ciebie abyś pokazał w czynach a nie na forum jaki jesteś niezły, ale zmieniłem zdanie, szkoda mi tego jednego głosu jaki mam.

Drogi kolego neandertalski, miło Cię tu ponownie przywitać
Spory, które kiedys prowadziliśmy, niekoniecznie musza interesować postronnych obserwatorów. Skoro jednak zdecydowałeś się wrócić na forum zinfo, powód musi być istotny, aż mnie lekko przytkało
Nigdy nie robiłem niczego dla orderów, nigdy też nie podejmowałem decyzji biorąc pod uwagę wyłacznie własny interes. Cieszę się że mogę odpowiedzieć na zarzuty związane z moim odejściem z Euroopery. Pojawiaja się one przy różnych okazjach i mam wrażenie, jakby były celowo odgrzewane. Po piewsze więc, odszedłem z Euroopery, bo przestał mi odpowiadać kierunek, w jakim stowarzyszenie zaczęło podążać, przestała mi odpowiadać rola konia pociągowego i brak zrozumienia dla potrzeby gruntownych reform. O ile sie orientuję, główne problemy pozostały do dziś nie rozwiązane. Postulowałem, dla przypomnienia, aby efektywność działania podnieść poprzez częściowe oparcie się na pracownikach etatowych, przygotowanych do takich zadań. Postulowałem też aby zarząd nie działał w oderwaniu od szeregowych członków. Chciałem, aby organizacja stała się bardziej otwarta, proeuropejska, aby przygotować jej członków do nowych wyzwań i pozyskiwania środków unijnych, itd, itp, że na tym skończę.
Po drugie. Nigdy nie twierdziłem, że wszystko, czego dokonała Euroopera, to wyłącznie moja zasługa, choć, z drugiej strony, dlaczegóż niby nie miałbym przypomnieć mojej kilkuletniej pracy, której efekty dla miasta są do dziś widoczne, skoro ich uzyskanie odbyło się pod moim kierownictwem : (nie odbierając nikomu jego zasług)
Trzecie.dla Twojej Janku informacji: stowarzyszenie powołane zostało przez członków założycieli, z których jednym byłem ja. Nie jest więc z żadnego powodu uprawniowe twierdzenie, iż: jw. Stowarzyszenie straciło swój nadrzędny cel, może się przekształci, może rozwiąże, nie wiem.
A za dobre chęci oddania na mnie głosu dziękuję, wolałbym wszakże, aby głosowały na mnie osoby, z którymi przynajmniej częściowo się rozumiem.

neander - dziękuję.
wlaśnie się zastanawialem, jak zareagować na to wycieranie gęby Eurooperą, ale mnie wyręczyleś.
Pozdrawiam.

no, zubek, mało elegancko, jak sie nie ma argumentów, to się właśnie takich kwestii używa,
pięć lat mojego życia poświęciłem Stowarzyszeniu Euroopera i czy ktoś chce, czy też nie, wymazać tego sie nie da. Ocena natomiast jego działalności w tym okresie, to sprawa oceny nie tylko zubka i neandertalskiego, choć nie rozumiem tej zapiekłości w udowanianiu swoich racji. Euroopera ma sie dobrze, podobnie jak i jej zarząd, więc o co chodzi : Ktoś Wam odbiera jakieś zasługi : Można się nie lubieć, ale nie wplatajmy osobistych irracjonalnych niechęci w dyskusję publiczną

nie bardzo rozumiem dlaczego uważasz mnie za swojego kolegę? Ja Twoim kolegą już nie jestem.
Jak pewnie zauważyłeś pojawilem sie na tym forum zaledwie a nie wróciłem, pojawiłem się raz gdy pod kilkoma nickami zarzucaleś wielonickowość komu innemu - zaprzestałeś tego, przynajmniej pod starymi nickami więc nie widziałem nic zdrożnego w Twoich morskich opowieściach do czasu aż zacząłeś sobie gębę EO wycierać, zaprzestaniesz tego to i tym razem zniknę, jak wiesz nie ma żadnych innych ważnych powodów dla ktorych miałbym zasmiecać to forum swoimi wpisami.
EO to nie byłeś Ty, to byli ludzie i są ludzie, grupa ludzi. Szkoda, ze w swoich wspomnieniach z EO widzisz przede wszystkim siebie. Co dziwniejsze we wspomnieniach z 2010 widzisz całą masę ludzi???
Prawdopodobnie po prostu inaczej widzę ten świat niż Ty.

Pozdrawiam Zubek!