Wypowiedziom Marko można zarzucić brak obiektywizmu ale taka ocena jest sama w sobie subiektywna no a wycieczki osobiste obnizają znacznie ich rangę. Ale wszystkie te wycieczki były dodatkiem/chyba nerwowym/ do meritum a ostatnie posty bez tresci merytorycznej były naprawdę żenujęce z kategorii Radia Erewań

przydałby się jakiś moderator na tym wątku

zawsze, gdzie drwa rąbią, tam wióry lecą. i wprawdzie moje pytanie moznaby do tych wiór przyrównać, to tak czy inaczej one są z tych właśnie drew. i chociaz nie zalleży mi na informacji, czy marko jeździ po pijaku czy nie, to takie pytanie mi sę nasunnęło po przeczytaniu poprzednich wypowiedzi. I chociaż wszyscy tu dążą do cyferek, to chcę powiedzieć, że jeżeli autorowi zależało tylko na cyferkach, to powinien zatytułować inaczej ten wątek. ekonomia to nie tylko cyferki.

Na tym forum widziałem gdzieś dział plotki a jak go nie ma to może trzeba załozyc , bo do ekonomii miasta w żaden sposób nie przystaje zapytanie kto jeździł po spozyciu i kto z kim aktualnie żyje i co na kogo z jego przeszłości można wyciągnąć.
A wracając do tematu to moze dla ułatwienia ktoś załaczył by parę linków do cyferek dostępnych a może któryś radny by sie podzielił jakimiś przymiarkami i jakis scanik zamieścił oczywiście z dokumentów jawnych.

PRAWDA PLOTKA FAŁSZ

Pracuję prawdopodobnie w Urzędzie Gminy w Zgorzelcu bo pozytywnie wyraziłem się o Kazimierzu(dobre),. Prawdopodobnie również zatrudnia mnie na pół etatu Urząd Wojewódzki bo o Rafale Dutkiewiczu też się pozytywnie wyraziłem(lepsze). Jest duże prawdopodobieństwo, że zatrudnia mnie również Unia Europejska, bo o niej wyrażam się pozytywnie (najlepsze). Za wcześnie jeszcze abym się przedstawił.

Wiem, że teraz będzie bliżej poznania mnie niż kiedykolwiek.
Po cyferkach go poznacie.

Wpadło mi, zupełnie przypadkowo oczywiście pismo o następującej tematyce.
Urząd Miejski w Zgorzelcu przez cały czas był ubezpieczony w jednym z towarzystw ubezpieczeniowych. Nagle niespodziewanie, albo po długim namyśle, tego nikt nie wie, zapadła decyzja o zmianie ubezpieczyciela.
Nie byłoby w tym nic złego gdyby nie fakt, że osoby odpowiedzialne za wybór ubezpieczyciela po czasie, po roku, wracają do pierwotnego ubezpieczyciela.
Nie wiem kto analizował skutki tego posunięcia ale miasto Zgorzelec utraciło w wyniku przejścia do innego ubezpieczyciela tzw. Fundusz Prewencyjny u poprzedniego ubezpieczyciela. Ile to jest? Około 10 % wartości składki rocznie. Ile to jest w bezwzględnych liczbach? Około osiem do dziewięciu tysięcy zł miasto bezpowrotnie straciło. Ile to jest? Dla burmistrza to nawet nie miesięczna wypłata. Dla osoby pobierającej zasiłek socjalny, cały rok życia.

Gdyby to były moje pieniądze nikomu nic do tego w jaki sposób je wydaję ale w przypadku funduszy podatników nie powinno się eksperymentować na żywym organizmie, jakim są finanse miejskie.

Jeśli takie zdarzenie miało miejsce, to spowodowane ono było brakiem perspektywicznego, długofalowego planowania i koncentrowaniu się na wątpliwych zyskach.

Moim zdaniem w tym przypadku błędem była nieprzemyślana decyzja o zmianie ubezpieczyciela.
Aby w przyszłości uniknąć strat związanych z ryzykiem ubezpieczeniowym należy scedować decyzję o wyborze ubezpieczyciela osobie obiektywnej albo matematykowi.
Liczby bezwzględne są sprawiedliwe zawsze.

P
G

[ Dodano: Pon Paź 27, 2008 3:11 pm ]


Guru23 nie wiedziałem, że post ten będzie miał taki oddźwięk społeczny.
Z pewnością popracowałbym nad tytułem ale uważam w chwili obecnej, że nie powinno zmieniać się wiele w czymś, co przynosi nam pozytywne efekty.

P
G

[ Dodano: Pon Paź 27, 2008 3:16 pm ]
Temat, który teraz chcę opublikować to obszerne opracowanie poparte wieloma cyferkami i opisem. Nie wiem, czy będzie strawne dla normalnego zjadacza chleba, czy nie zanudzi po przeczytaniu pierwszej strony.
Może opracuję to w formie analizy ekonomicznej i próbą przedstawienia charakterów głównych bohaterów?
Boję się, że wyleje dziecko z kąpielą a byłaby szkoda.

P
G

Ja już wiem

Edit: ale nie powiem

Grzegorzu nie domyslajac sie twoich personalii miałem nadzieję, ze masz cos wspólnego z ekonomią a nie patrzysz jak tu komu dołozyć .
Jak skomplikowaną materią jest dobór ubezpieczyciela dla dużego złożonego zakresu ubezpieczanego majatku dla uzyskania efektów ekonomicznych i prawnych z prawidłowego doboru wie tylko ten kto już kiedyś taką operację przeprowadzał. Fundusz prewencyjny jest tak mało istotna cecha dobrego ubezpieczenia, że jego utrata przy słuszności pozostałych przesłanek jest nieistotną wielkoscią . Porównanie dokonane przez ciebie tego funduszu do płacy Burmistrza i zasiłku dla bezrobotnych każe mi wnioskowac , że ekonomia to dla cibie czarna magia a jesteś poprostu kolejnym, przepraszam za wyrażenie ,"demagogicznym zadymiarzem na tym forum" . Zamieść proszę cie to zapowiadane obszerne opracowanie ,to moęe jeszcze uratowac twoją ,myśle że ważną chociaż dla większosci anonimową ,reputację.

jedni są demagogicznymi zadymiarzami a inni odwracaczami kota ogonem (patrz wątek o referendum) Tobie bog180 też niedużo brakuje

bla, bla, bla... wszystko jest skomplikowaną materią, dla jednych wydzierganie na drutach sweterka jest materią bardziej skomplikowaną niż obliczeni całki któregoś tam rzędu i na odwrót.

czyli źle wykalkulowali. A jak ktoś źle kalkuluje to straty generuje

Co do komplikacji przy ubezpieczeniach tego typu, to lekka przesada. Porozmawiaj z brokerem a odpowie Ci jak to jest zakres ubezpieczeń. Zaznaczam, że chodziło tu tylko o urząd bez spółek zależnych, które też odstąpiły od ubezpieczyciela i powróciły do niego z powrotem.
Zważ na jedną rzecz, którą przytoczyłem.
Urząd powrócił do poprzedniego ubezpieczyciela. Przedstawiłem tylko jeden z elementów strat. Najbardziej obrazowy.
Urząd stracił rok a przy okazji stracił przy okazji fundusz prewencyjny.
Wskazałem błąd i poinformowałem, jak można go w przyszłości uniknąć. To wszystko. Resztą niech się zajmą osoby, które w przyszłości nie będą chciały popełniać błędów przeszłości.



Masz rację niepotrzebnie zobrazowałem straty wynikłe ze złych działań i przedstawiłem je w sposób niewłaściwy.
W przyszłości postaram się unikać takich porównań.
W końcu każdy może wyobrazić sobie ile pracuje na 8.000 zł ile na 100.000 a ile czasu mu zajmie zarobienie 1.456.000 zł



Nie zdążę tego zrobić do rana. Przedstawienie faktów, liczb i omówienie tego w sposób jasny wymaga jednak czasu. Wjechałeś mi na ambicję.

Temat o ubezpieczeniach wrzuciłem przy okazji, chociaż spowodowany błędem osób decyzyjnych. przyniósł niewielkie straty i uważałem, że przy tej ilości materiałów, które do mnie w tej chwili zaczynają docierać, lektury powinno wystarczyć na jakiś czas a nauka wynikająca z błędów pozwoli nam zaoszczędzić pieniadze i wydać je na słuszne cele.

Bog180 zważ na to, że po wytknięciu błędów staram się pokazać sposób postępowania w przyszłości przeciwdziałający powstawaniu błędów. Robią to również uczestnicy forum. Wg mnie o to chodzi aby się doskonalić.

Bog180 nie przyjmuję również argumentu, że ktoś kiedyś wcześniej postępował tak samo źle lub gorzej. Jeśli poprzednia ekipa rządziła z błędami, to obecna powinna ich unikać.

Bog180 daj mi jednak czas mam aktualnie nawał pracy. Jutro, po jutrze powinno to minąć. i zabiorę się za opracowanie danych.

P
G

Grzegorz, przed nastaniem rządów Gronicza, ubezpieczenia urzędu i podległych placówek dokonywano za pośrednictwem zgorzeleckiej firmy brokerskiej. W krótkim czasie po zmianie na stanowisku burmistrza, Rafał zadecydował o zerwaniu umowy z dotychczasową firmą, decydując się na oddanie spraw związanych z ubezpieczeniem pewnej wrocławskiej firmie brokerskiej. Czy dobrze rozumiem, że na dziś dzień nastąpił powrót do łask naszego lokalnego pośrednika ubezpieczeniowego???

Uwaga ostrzegam tego nie będę tolerował. Złośliwości mieszcucha ,osoby idealnej w świetle prawa, zeznań i wywodów, moralisty odsuniętego przez chłopców, którym nie pasował, delikatnie mówiąc mam w nosie. Innych w tym temacie sugestii i pomówień nie będę tolerował. Ostrzegam, że sprawę rozwiążę na polu prawa.

[ Dodano: Pon Paź 27, 2008 11:03 pm ]


Ciekawą lekturą są protokoły z sesji sporo informacji o których mówię znajdziesz właśnie tam. Protokoły przedstawione są w BIP Urzędu Miasta/rada miast/kadencja 2006-2010/protokoły

aa

ok, koniec wycieczek
do tematu...

ps. to dziwne, ale ostatnio dosyć często to powtarzam...

Do tematu zamówień publicznych jeszcze wrócę. Do sprawy zlecania usług podmiotom spoza naszego terenu też będzie jeszcze mowa.



Mieszczuchu mam rozumieć, że Cię nie zaprosił i masz żal o wódkę i nie zapoznał z koleżankami?
Ja też miałbym żal do niego w takim przypadku. Zwłaszcza po godzinie(żart)

Mieszczuchu podejdź w tej chwili do sprawy może inaczej.
Marko to człowiek, który jako jedyny radny z naszego regionu nie boi się z podniesioną przyłbicą wypowiadać swoich zdań na forum. Nie interesuje mnie w tej chwili jego przynależność. Jak nie będę się z nim zgadzał, to wypowiem się w tej kwestii.

W przypadku zdyskredytowania osoby na forum pozostaniecie, pozostaniemy we własnym sosie oderwani od źródeł wiedzy i informacji. I co wtedy?

Mieszczuchu zauważyłem, że masz dostęp do decydentów zgorzeleckich. Czy możemy korzystać z Twojej pomocy w wyjaśnianiu niektórych kwestii aby nie tworzyć niepotrzebnych, z gruntu fałszywych, opinii?

Korzystajmy z możliwości, jaką daje uzyskanie odpowiedzi na forum od radnego.
Gdyby radnych było więcej ośrodek opiniotwórczy, jakim jest to forum z pewnością działałby lepiej.
Łatwo jest dokopać komuś widząc tylko szklankę do połowy pustą.


Mieszczuchu nakręcasz mi dodatkowy temat, jakim jest spożywanie alkoholu przez osoby piastujące funkcje publiczne.
Ten temat tutaj już jest i wszelkie uwagi w tym zakresie powinno się kierować pod innym adresem. Nie wydaje mi się zasadne, aby dublować temat w tym wątku.



Cierpliwości, Takie opracowania wymagajączasu jeśli mają być strawne dla ogółu.

P
G

pomimo, że dyskutujący oczekują na pewno czegoś innego, to wielu czytelników, otwierając ten wątek, sądzi, że znajdzie tam coś innego, niż tylko cyferki
ekonomia to dziedzina zajmująca się miedzy innymi o tym, w jaki sposób dobra rozdzielane są w społeczeństwie. o tym zdaje się decyduje rada poprzez swoje uchwały.
kto w imieniu mieszkańców danej wspólnoty samorządowej zajmuje się wydatkami, to jest bardzo istotne dla ekonomii i dla mieszkańców.

nie chcę tu ciągnąć sprawy alkoholu marko czy kogokolwiek innego. zapytałem, nawet mogę powiedzieć żartobliwie. a jeżeli ktoś ma z tym problem, może założyć inny wątek. bo jak widać, problem jest