Apelacja Starosty oddalona, podało lokalne radio. I co dalej?

..ano, może koniec UKŁADU

Dzisiaj w Sądzie Okręgowym w Jeleniej Górze odbyła się rozprawa w sprawie Starosty Piotra Woroniaka, który w maju ub. kierował samochodem pod wpływem alkoholu. Decyzją sądu wyrok został utrzymany i tym samym się uprawomocnił. "W obecnej sytuacji zamierzam złożyć mandat radnego - mówi Piotr Woroniak - co do stanowiska Starosty będę chciał, aby rada o tym zadecydowała."

"W obecnej sytuacji zamierzam złożyć mandat radnego - mówi Piotr Woroniak - co do stanowiska Starosty będę chciał, aby rada o tym zadecydowała."
Pan Woroniak chyba sobie zakpił z mieszkańców swojego miasta. Co to znaczy " zamierzam złożyć mandat radnego" ? Czy osoba karana może mieć mandat osoby publicznego zaufania?
Jeśli chodzi o stanowisko starosty, to sądząc po układzie w tej radzie, nie sądzę, żeby został odwołany.

Jeśli grupa osób wybranych przez społeczeństwo che pozostawić na stanowisku człowieka prowadzącego pojazd mechaniczny pod wpływem „jabłek”, które fermentują pozostawiając ślad alkoholowy w organizmie to ich sprawa.
Bonzo Ty nie miej pretensji do osoby odgrywającej rolę Starosty Powiatowego. Bonzo przecież taka fucha temu człowiekowi więcej się nie trafi, więc rękami, nogami, zębami trzymał się będzie żłobu. Nic nagannego.
Ty miej pretensje lub uwagi do tego, kogoś wybrał. Na drugi raz będziesz baczniej wybierał i uważał na karierowiczów, świeczników czy staczy, bądź dusze.
Zważ, że zarówno w powiecie, jak i w mieście Zgorzelec ekipa trzyma się kurczowo i liczy kasę do końca kadencji.
Dalej już wiedzą, że społeczeństwo w trąbę się zrobić nie da.
Patrzę na spoty Kaczyńskiego i jasno widzę.
Tusk obiecał, że będzie się żyło lepiej. Komu? …
Kończąc Bonzo jeszcze raz mam prośbę daj spokój osobie, która stara się pozorować ruchy Starosty Powiatowego. Pomyśl, jak Ty postąpiłbyś na jego miejscu?
Gdy w grę wchodzą duże pieniądze nie jest ważna ambicja, czy etyka a o moralności nie wspomnę. Taka jest tu polityczka.

P
G
Dlatego …

Powiat zgorzelecki, to nie tylko Zgorzelec, ale i także m.in gmina wiejska Zgorzelec, gmina Bogatynia itd. Starostwo to nie drugi Urząd Miasta drodzy zgorzeleczanie.

Mówiąc o kpinie z mieszkańców Zgorzelca miałem na myśli okręg wyborczy, z którego Pan Woroniak został radnym. A tak naprawdę masz rację, mówiąc o powiecie. Tą wypowiedzią zakpił z mieszkańców również wymienionych gmin. To oni wybrali radnych, którzy nie chronią stołka osoby karanej. Czyli można powiedzieć: bez komentarza, jaki powiat, taki starosta ?

W wypowiedzi Woroniaka jest wyłącznie buta, arogancja i lekceważenie mieszkańców powiatu.
Stawianie radnych w sytuacji, że mają głosować za przestępcą - bo takim jest po wyroku Woroniak - lub przeciw przestępcy, to akt najwyższej nieodpowiedzialności. Jak się radni zachowają? Swoją drogą to dziwne, że radnym nie może być przestępca, a Starostą może być osoba, która została przez sąd skazana, a tym samym jest przestępcą.

Ten wątek oraz "Kumoterstwo w powiecie" fajnie się uzupełniają

A ja wierzę w Pana Starostę że ma honor i odda pieniądze które zarobił jako Starosta jeżeli nie od chwili popełnienia tego co popełnił to przynajmniej od chwili wniesienia apelacji do uprawomocnienia wyroku (zakładam że sąd się nie pomylił). Wygląda na bardzo uczciwego człowieka i na pewno tak jest i pewnie nas nie zawiedzie. Chyba że sąd się pomylił i jest inaczej. Ale nie mi to rozsądzać.

jendrzej



Najwyraźniej usłyszałeś coś, co bardzo chciałeś usłyszeć, jedynie po to, żeby móc tutaj, na forum, zniekształcić wizerunek Piotra Woroniaka a tym samym skuteczniej prowadzić swoje forumowo - polityczne gierki.
Znam osobiście wielu lokalnych polityków i to tych z najwyższej "półki". Znam również Starostę. Dlatego powiem wprost- zarzucanie mu cech, takich jak buta i arogancja, jest niczym innym jak zwykłym kłamstwem z Twojej strony ukierunkowanym na maksymalne popsucie wizerunku tego człowieka. Robisz to dla osiągnięcia swoich politycznych interesów - i to potrafię zrozumieć, znając lokalne, polityczne bagienko. Tego jednak, że bez najmniejszych oznak zażenowania przerzucasz na niego swoje własne cechy charakteru, nie potrafię "strawić".

Jeśli o mnie chodzi, medialna burza, polityczna nagonka na Starostę, którą głęboko odczuła również cała jego rodzina oraz utrata mandatu radnego jest wystarczającą ceną jaką zapłacił za owe "przestępstwo",..które jeszcze nie tak dawno było jedynie wykroczeniem.
Takie jest moje zdanie na ten temat i mam, szczerze mówiąc, w głębokim poważaniu to, że za moment odezwą się tutaj głosy udanego oburzenia tych kilku "świętych" którzy skutecznie od miesięcy podgrzewają ten temat.
Trzy czy cztery nicki, których głosy oburzenia czytam systematycznie, to nikt inny, jak tylko polityczni przeciwnicy obecnej prawicowej, powiatowej władzy.

Jendrzeju, Twoja tęsknota za tym co było, za rządami lewicy, za swoim poprzednim stanowiskiem jest zrozumiała. Może jednak powinieneś pogodzić się z faktem, że to już przeszłość. Łatwiej będzie Ci się żyło,..pozbywszy się złudzeń.

Fajnie się pisze, że to tylko wykroczenie i na całe szczęście, że podczas tego "wykroczenia" nikt nie ucierpiał. Wiem, możemy teraz gdybać co by było gdyby, ale po to mamy mózg i wyobraźnie, aby używać. I tym ponoć (przynajmniej niektórzy) róznią się od zwięrząt. Ciekawe co byś mówił gdyby zakończenie tejgo wykroczenia miało inny niż ten koniec. Nie życzę ci abyś spotkał się z takim kierowcą gdzies na trasie.

nie uważam, żeby słusznym było mieć kogokolwiek w głębokim poważaniu tylko dlatego, że jest czyimś przeciwnikiem politycznym.w tym konkretnym temacie nie widzę powodu, żeby o przeciwnikach czy zwolennikach politycznych mówić. nie wiem dlaczego przekorny tak na to patrzysz. jazda po pijanemu nie dotyczy polityki tylko braku odpowiedzialności i to za wszystkich.
- za rodzinę - bo pijany kierowca to po pierwsze, wstyd dla rodziny. po drugie, gdyby wiózł mamę, ojca, żonę czy dziecko- mógłby ich zabić.
- za innych użytkowników dróg - można po pijanemu zabić kogoś innego.
w sytuacji, kiedy osoba na eksponowanym stanowisku robi taki numer, nic ją nie usprawiedliwia. nawet powiem więcej, że usprawiedliwia ją mniej, niż osobę, która zawsze piła i nie jest wykształcona.
myślę, że starosta zgorzelecki ma swojego rzecznika, więc albo starosta sam, albo ten rzecznik mógłby już dawno w imieniu starosty złożyć stosowne przeprosiny mieszkańcom. przeciąganie sprawy przez rok, jakieś bzdury z konsumowaniem jabłek i rzeczywiście robienie z tego na siłę sprawy politycznej nie służy wizerunkowi żadnej władzy.

...

To normalnie żenada. Woroniak powinien złożyć i mandat radnego a tym bardziej stanowisko Starosty. Sam powinien zachować się honorowo. Jest winny??Jest!!! Więc o czym tu w ogóle dyskutować.

Przekorny a Ty nie bądź takim obrońcą. Jednego już broniłeś i chwaliłeś i nic dobrego z tego Ci nie wyszło. A teraz ze względu na miejsce w którym pracujesz zagorzale bronisz Woroniaka. Zero w Tobie lojalności jesteś jak chorągiewka na wietrze.

Co do przeprosin już dawno powinny być.