Znów nie uważałeś. Wątek dotyczy sposobu prowadzenia kampanii. Nie odnosiłem się do ewentualnych wyników. Przy takim jej prowadzeniu (jeden choćby najwiekszy billboard, nie wiele pomoże), rozdrobnieniu głosów na 5 kandydatów prawicy i jednego z Samoobrony...Dobrze będzie jak będzie druga tura . I to są fakty, wszystko zależy od ich interpretacji...

Jestem swieżo po spotkaniu forumowiczów, którzy chcą się spotykac poza forum, Wiadomo - osobiste spotkania pozwalaja na o wiele intensywniejsza wymiane poglądów, wymiane sposobów widzenia kampanii wyborczej, poznanie się i wspólny pogląd na miasto, choć nie wyczepruje to tematów
Siedem osób, które uczestniczyły w dzisiejszym spotkaniu pozwala na optymistyczny wniosek, co do rozsądnego widzenia rzeczywistości zgorzeleckiej przez dużą część społeczności Zgorzelca.
'Czwartkowe obiady' , pozwalają na odrobinę optymizmu.
Wszystkich, którzy się nie godzą na marazm zgorzelecki, szukających alternatywy dla prób kontynuacji stagnacji i dotychczasowych wirtualnych sukcesów miejskich, zapraszamy za tydzień w czwartek o 19 do Besta.

Nowe słupy, dużo plakatów, wykup miejsc do plakatowania, sposób finansowania wyborów, układy związane z pierwszymi miejscami na listach, decyzja o tym czy będę głosował, czy nie, Tylko jedna strona a już tyle ciekawych pytań i zaczepek tematycznych.
Wszystkie są logiczne. Przed nami jeszcze wiele innych i pewnie bardziej agresywnych pytań.
Ten, kto kandyduje. Pewnie to wie. Ten kto zostanie wybrany radnym w pierwszej kolejności będzie chwalony, później spotka się z milczeniem w niektórych sprawach, a na koniec kadencji będzie wrogiem nawet własnej zagrody. Oj ta Polska rzeczywistość.

skoro to był żart to wszystko jasne ;-)
swoją drogą dziwnie czasami okoliczności sie zbiegają, na liście z której kandyduje Michał znalazło się aż dwóch byłych prezesów EO np., normalnie EO mógłby ktoś nieuważny uznać za zgorzeleckie opus dei :-)))
a tak między nami Michał z Anzelmem podają już sobie rękę na powitanie, czy nadal tylko nogę?
koledzy z partii, a nawet z jednej listy - jak słodko :>

neandertalski napisał:



Cóż, złośliwości tego rodzaju można skwitować tylko jednym słowem. ŻENADA !!!
Poziom dyskusji jaki z nieukrywaną przyjemnością obserwowałem na tym forum znacznie obniżył się od kiedy "wkroczyłeś" ze swymi, nota bene, trudnymi do rozszyfrowania wypowiedziami. Zachowaj więc, proszę, umiar, jeśli chcesz pozostać w gronie osób z którymi warto dyskutować.
Pozdrawiam,...

w zeszłym roku Michał namówił mnie do zapisania się do EO i kandydowania do zarządu, jak mówił źle tam się dzieje i rządzą okropne ludzie, uwierzylem mu, zapisałem się wystartowałem w wyborach, wybrano mnie do zarządu - Michała nie.
nie znałem większości ludzi z EO więc na spotkaniu w klubie BEST przed wyborami zarządu Michał przyniósł po prostu listę wszystkich członków i pokazał palcem na kogo można głosować w czasie wyborow a na kogo nie, oczywiście najroszymi brzydalami byli członkowie poprzedniego zarządu wśród których jednym z najgorszych miał być Pan Anzelm Jaśkiewicz - daruję określenia jakimi go Michał opisał skoro jesteś tak wrażliwy.
minął rok i kilka miesięcy i jak widzę nie przeszkadza to Michałowi i jego koledze z przedostatniego miejsca tej samej listy - który również w tamtym pamiętnym spotkaniu przed głosowaniem brał udział - kandydować dziś wspólnie z Panem Jaśkiewiczem z jednej partii i jednej listy.
tyle na temat klarowności

Marko, Twoje kwestie robią się coraz bardziej niezrozumiałe, do tej pory można się było jeszcze do nich odnosić, teraz w większości zawierają treści jątrzące i prowokujące /np. w sprawie plakatowania skierowane do gojaca /Może taka faza 'dyskusji' na forum rajcuje niektórych czytelników, mnie jednak zaczyna mierzić
dochodzi do tego jeszcze 'twórczość' niektórych forumowiczów z poziomu dolnej części nogawki od spodni

Michale mam po prostu deja vu, pamiętasz też się ze mną umawiałeś w BESTcie bo szukałeś wspólników do zmiany świata, przyjmowałem Twoją wersję do wiadomości, celem było przejęcie stowarzyszenia, stąd kandydowałeś i Ty i ja i jeszcze kilka osob do zarządu, przeszedłem tylko ja - nie mam pojęcia jak do tego doszło bo przecież to Ty chodziłeś po ludziach i ustalałeś na kogo mają głosować, tak miała zaglosować większość niezadowolona z dotychczasowego zarzadu, tymczasem przepadłeś w tych wyborach - demokratycznych. Pamiętasz pisalem wtedy do Ciebie, ze przeciez nie wyszło tak źle, ja przeszedłem - byłem Twoim kolegą, też chciałem coś zmienić w tym mieście, Ty mówiłeś co jest źle, byłem w zarządzie, myślalem, ze będziemy cos razem w związku z tym zmieniać. Tymczasem Ty wtedy stwierdziłeś, ze dziękujesz, ze mam sobie radzić sam, Ty masz już inną koncepcję.
teraz czytam jak na tym forum robisz ludziom taką samą wodę z mózgu jak mi rok temu dlatego się odzywam, bo nie mogę się nadziwić, że skądś to znam. A jeszcze teraz ja widzę, ze klepiesz misia z tym samym człowiekiem na którym tak wieszałeś psy, to po prostu nie rozumiem... pamiętasz jak mówiłeś, ze nie mozna dopuścić aby wybrano go na prowadzącego walne zebranie, że on jest tym z najgorszych? naprawdę dziś już nic nie pamiętasz?

Neandertalski, jakie znaczenie w kandydowaniu do Rady Miasta ma stosunek jednego prezesa EO do drugiego? Z tego co mi się wydaje to Bombas w swoim programie nie wspomniał, że kandyduje po to żeby przymilać się panu Anzelmowi. Startuje z tej samej listy ponieważ mieszka w tym samym okręgu. Przecież nie przeprowadzi się na czas wyborów :wink: A startuje z listy PO bo, jak pamiętam sam napisał na jednym z forum, zgadza się z ich programem. Gdzie tutaj brak poprawności : Z tego co się orientuje to nie jest partia pana Anzelma, on do niej jedynie należy

czy ja się mylę, czy niejednemu tu już zarzucano, ze kandyduje wspólnie z kimś w ramach jedenego komitetu, bloku i oczywiście było wszystko jasne, natomist Michałowi wolno i nikogo to nie dziwi bo on jest ponad to co robią inni?
poza tym komitet wyborczy chyba przynajmniej powininien gwarantować jakąś jedność członków? czy naprawdę nie ma znaczenia komitet jako grupa ludzi? no albo albo, a jeżeli np kumuchy w mieście nie wszyscy są źli a startują z jednej listy, to dlaczego potępia się ich jako grupę jednorodną? no bo sld -wiadomo.
poza tym kandydowanie z jednej listy grozi w razie wspólnego wybrania z listy współpracą w radzie, no to jakie widoki są na współpracę po wyborach gdy przed wyborami nie ma żadnej?

Kiedy Ty zamieściłeś swój przedostatni post ja w tym czasie pisałem swój więc nie mogłem go widzieć. Twoje deja vu bardziej przybliża o co kaman. Chyba jedynie Bombas może wyjaśnić czy to co robi można zaliczyć do zakopania topora wojennego, czy wybranie "lepszego zła" jak to określa Marko :wink: Mi osobiście nie przeszkadza jego przeszłość.

ty, neandertalski- zaprzecz, że NIE uprawiasz na TYM forum swej prywaty??!
Zaprzecz, że mając coś na pieńku z bombasem( pamietam twoje wczesniejsze posty, coż o schizofrenii, zarzucanej bombasowi, I coś tam jeszcze, np temat EO....) uprawiasz swą prywatną vendettę??????!!
Jeśli nie potrafisz udowodnić, ze to nieprawda,- wynoś sie z forum ze swymi prywatnymi porachunkami!

A a'propos kontr_kandydowania do zarządu EU, myślę,że każdy by postapił jak bombas. Skoro zdecydowałeś sie na zgłoszenie swej kandydatury, która w istocie była KONTR_kandydatura, to rządź sie po wyborze już na swój prywatny rachunek!
Trzeba było nie zgłaszać się przeciwko bombasowi. Miałbys wtedy w nim nadal współpracownika.
Chciałes spijac splendor i śmietanę, ale żeby materiał dla twoich sukcesów podsuwał ci bombas?
No i drugie a'propos:
nie możesz sie wyżywać na forunm EO?
Zabronil;i ci, czy n ikt nie daje odzewu na sygnał wycia?
Co cię TU przygnało?
Chęć zemsty/odwetu na bombasie?
Postanowiłeś,że narobisz mu to tzw. gnoju?
Wstydz się, neandertalski.
To są neandertalskie metody.......

złośliwy na łeb upadłeś?
nic nie zrozumiałeś?
jakie kontrkandydowanie???????? o czym Ty bredzisz?
nie rozumiesz prostego mechanizmu wyboru zarządu? cztery osoby są wybierane, rozumiesz? dotarło?
nie musisz przepraszać.
było jak piszę, mieliśmy razem zmieniać świat, nie ja namawiałem Michała tylko odwrotnie, prywatna wendetta? nie po prostu ten sam mechanizm: zróbmy coś razem
robienie komuś gnoju? nie po prostu jak chcecie wiedzieć jak się robi zmiany w tym mieście to proszę bardzo opowiedziałem Wam jak raz zmieniałem świat z Michałem.

gwoli ścisłości kandydatury nie zgłasza się samemu, kandydaturę zgłasza na walnym zebraniu jakiś członek stowarzyszenia, zgadnij kto mnie zgłosił?
wiesz już gdzie możesz sobie wsadzić swoje wywody?

neandertalski !!!!

Czy Ty nie jesteś w stanie dostrzec tego, że swymi wypowiedziami, ich poziomem, swą postawą na forum przynosisz li tylko hańbę Stowarzyszeniu Euroopera???
Jeśli ktoś taki jest członkiem jego zarządu, to ja to stowarzyszenie będę omijał szerokim łukiem.
Z Ciebie wręcz emanuje złośliwość, buta i chęć odwetu. Po raz kolejny pozwolę sobie powtórzyć ŻENADA !!! :evil: :evil: :evil: