manzir pisze:
w kupie siła

w przypadku tego filmiku chyba jest na odwrót.
Żeby się promować to trzeba wiedzieć co promować. Film promocyjny Görliz/
Zgorzelec zapraszający narciarzy albo surferów miałby taka samą moc przyciągającą jak ten.
Miasto musi najpierw mieć coś do zaproponowania a potem to promować a nie promować coś-jakieś-idee to może ktoś-kiedyś przyjedzie.
Jakuby to genialny produkt promocyjny i nie chodzi mi o festyn ale o obu "Jakubów": Boehme i szlak pielgrzymkowy. To są chyba jedyne dwie rzeczy, które wybiegają swoim zasięgiem poza Zgorzelec... i tutaj punktem kulminacyjnym mogą być ewentualnie Jakuby jako festyn.
Innym (chyba zaprzepaszczonym) hajlajtem mógłby być Festiwal Piosenki Greckiej.
Ale takie filmy, które silą się na głęboki przekaz robiony przez firmę, która ma do wydania budżet z UE na pewno tego nie załatwią. Myślę, że metodą tańszą i skuteczniejsza jest metoda amerykańska. Nie promocja rozpisana na długie lata celowana w intelektualistów(?) tylko prosta reklama mówiąca o tym co turysta tu zobaczy i dlaczego nie zobaczy tego w żadnym innym mieście.
A to, że mamy blisko do Drezna, Pragi, Świeradowa i Łagowa Lubuskiego to powinno być tylko jako dodatek.
To tyle jeśli chodzi o turystykę. Ściąganie inwestorów to zupełnie inna bajka. Gdybym pokazał ten filmik mojemu szefowi to nie jestem do końca przekonany, że zdecyduje się przenieść firmę do Zgorzelca lub otworzyć filię w Görlitz. Żeby tu robić biznes to trzeba mieć zaplecze - ludzi gotowych do pracy, niskie podatki, infrastrukturę . Dla przedsiębiorcy ważniejsze jest to czy mamy blisko autostradę a nie czy te kulki służyły do gry czy do czego innego.
Nie wiem gdzie ten film będzie puszczany i kto będzie go oglądał? Przed teleekspresem? po Tagesschau? na bankietach biznesowych? czy na youtubie (czyt. oglądną go tylko mieszkańcy obu miast zaraz po przeczytaniu newsa, że powstał)
To mnie najbardziej martwi, że ludzie, którzy już pracują w tym biednym Zgorzelcu obdzierani są z zarobionych pieniędzy by te po przebyciu długiej drogi przez Warszawę i Brukselę wróciły do nas w postaci filmiku, który jest sztuką dla samej siebie...