Dzisiaj jest 19 cze 2025, 0:03

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 242 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 17  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: 18 wrz 2005, 12:54 
Offline
pismak
pismak
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 sty 2005, 0:32
Posty: 867
Lokalizacja: wlaczam GPS
Aż żal patrzeć na te Wasze wywody, wszystko jest źle, wszystko nas boli i trzeba ponarzekać na wszystko dookoła ale nie na nas samych... ludzie ośrodek rehabilitacji poznałem 3 lata temu, kiedy to uległem dość błachemu wypadkowi, który jednak mógł zaważyć na mojej normalnej egzystencji.

Trafiłem do naszego szpitala z przeciętą główną żyłą, wszystkimi nerwami i ściegnami przy nadgarstku w prawej ręce. Prócz tego, że na operacje musiałem poczekać 3 godziny bo wcześniej były zaplanowane zabiegi to jedyny mankament mojego pobytu w szpitalu na Lubańskiej. Przy pierwszym spotkaniu z doktorem Śliwińskim dostałem wyrok rocznej rehabilitacji z 80% szansą na normalną egzystencję po przebytej operacji i wypadku jak doznałem. I? Załamka... nie dość, że moge mieć problemy z pisaniem na klawiaturze (nie mówiąc już o normalnym pisaniu dlugopisem) lub z graniem w koszykówke. Tak miałem przez kolejny tydzień, bo swoją kolejkę na zabiegi musiałem odczekać (niestety renoma ośrodka nie idzie w parze z ilością miejsc i wielkością obiektu) i nawet nie pomogło samo to, że przez znajomych mogłbym sobie coś załatwić - żadnej taryfy ulgowej.

A teraz normalnie pisze na klawiaturze, problemy z ręką mam tylko podczas zmian pogody, a z proroczych 12 miesięcy rehabilitację skończyłem po 3 miesiącach ostrej pracy na zabiegach i w domu. I prosze mi nie mówić, że ośrodek jest beee, feee i w ogóle do d***, bo widać jakie macie chęci do samodzielnej pracy nad swoimi przypadłościami, pomocy ludzią, którzy chcą dla Was jak najlepiej i pomocy bliźnim z ich problemami. To tylko Wasza wina, bo wielkomieszczańskie paniska chciałyby żeby wszystko zostało zrobione za Was.

A teraz coś w związku z pojawiającymi się oszczerstwami pod adresem personelu i doktora Śliwińskiego, to im zrobiliście najmniej złego. Najbardziej za Wasze oszczerstwa tutaj oberwali zwykli pacjenci ośrodka. W dni powszednie odwiedziny od 19 do 20, w soboty od 15 do 20, a w niedzielę od 10 do 20. I co najlepsze te osoby, które przebywają w ośrodku i na weekendy wychodzą na przepustki do domu mają najgorzej - przepustki zostały zlikwidowane. Brawa dla Was, czasem warto pomyśleć i poszukać wpierw "drzazgi" we własnym oku.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 18 wrz 2005, 13:53 
Offline
nałogowiec zinfo
nałogowiec zinfo
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 sie 2005, 12:18
Posty: 1387
Lokalizacja: z mieszkania obok
szamo pisze:
A teraz coś w związku z pojawiającymi się oszczerstwami pod adresem personelu i doktora Śliwińskiego, to im zrobiliście najmniej złego. Najbardziej za Wasze oszczerstwa tutaj oberwali zwykli pacjenci ośrodka. W dni powszednie odwiedziny od 19 do 20, w soboty od 15 do 20, a w niedzielę od 10 do 20. I co najlepsze te osoby, które przebywają w ośrodku i na weekendy wychodzą na przepustki do domu mają najgorzej - przepustki zostały zlikwidowane. Brawa dla Was, czasem warto pomyśleć i poszukać wpierw "drzazgi" we własnym oku.


Jeśli był to post obronny to wyświadczyłeś niedźwiedzią przysługę. Potwierdzasz po prostu styl prowadzenia ośrodka gdzie doktor jest bogiem a pacjenci mogą liczyć na jego łaskowość...żałosny sposób zareagowania na krytykę. Myślę że większości ludzi nie chodziło tutaj o to że ośrodek jest "be", tylko że coś się zaczeło psuć i to zauważyli. Jednak "ego" naszych lekarzy, nie zniosło by przyznaniu się do błędu czy zaniedbań, widocznie są ponad nami.

A dla przypomnienia :

Przyjmuję z szacunkiem i wdzięcznością dla moich Mistrzów nadany mi tytuł lekarza i w pełni świadomy związanych z nim obowiązków przyrzekam:

* obowiązki te sumiennie wypełniać;
* służyć życiu i zdrowiu ludzkiemu;
* według najlepszej mej wiedzy przeciwdziałać cierpieniu i zapobiegać chorobom, a chorym nieść pomoc bez żadnych różnic, takich jak: rasa, religia, narodowość, poglądy polityczne, stan majątkowy i inne, mając na celu wyłącznie ich dobro i okazując należny im szacunek;
* nie nadużywać ich zaufania i dochować tajemnicy lekarskiej nawet po śmierci chorego;
* strzec godności stanu lekarskiego i niczym jej nie splamić, a do kolegów lekarzy odnosić się z należną im życzliwością, nie podważając zaufania do nich, jednak postępując bezstronnie i mając na względzie dobro chorych;
* stale poszerzać swą wiedzę lekarską i podawać do wiadomości świata lekarskiego wszystko to, co uda mi się wynaleźć i udoskonalić.

NIc dodać nic ująć.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 18 wrz 2005, 14:56 
Offline
rekrut
rekrut

Rejestracja: 12 wrz 2005, 21:58
Posty: 18
no prosze jak "ladnie" sie pozmienialo...

Kiedys tez wizyty byly w tych godzinach ale cala reh. byla zupelnie inna, ilosc pacjentow itp !!!. Osrodek nadal sie opiera na renomie wyrobionej przed kilku laty.
Ten numer z godzinami odwiedzin jest tylko po to aby nie wyszlo na zewnatrz to co sie dzieje w srodku. Cwiczenia sa do 18:00..odwiedziny od 19:00...nie bedzie widac jak pracuje zaloga.
Dowodzi to wciaz i nadal tego iz pan Ś jest bogiem i nie zamierza zmienic podejscia.

Moze gdyby odebrali mu pare tytulow to znowu zaczalby byc czlowiekiem a nie tabliczka na dyplomy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 18 wrz 2005, 17:17 
Offline
zinfoman
zinfoman
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 sie 2005, 22:46
Posty: 1694
Lokalizacja: Kraina Baśni
kolega krytyczny ma racje nie chodziło tutaj o to że ośrodek jest beee tylko właśnie o to że się popsuł i co jest tego powodem!!!Jak również o to żeby zaczęło spowrotem być lepiej a nie psuło sie nadal.I bez przesady za to co my tutaj piszemy prof.Ś nie ma prawa karać swoich pacjentów w żeden sposób.To tylko świadczy o nim i jego podejściu do pacjentów!!!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 18 wrz 2005, 17:41 
Offline
rekrut
rekrut

Rejestracja: 18 wrz 2005, 17:00
Posty: 2
Forumowicz który napisał fragment ślubowania lekarskiego chyba nie wie że Pan Śliwiński nie jest lekarzem, a lekarze pracujący na Oddziale Rehabilitacji nie są tam cały czas a jedynie w ramach konsultacji i nie do nich należy nadzór nad elementami fizjoterapii. Tyle gwoli ścisłości.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 18 wrz 2005, 19:48 
Offline
nałogowiec zinfo
nałogowiec zinfo
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 sie 2005, 12:18
Posty: 1387
Lokalizacja: z mieszkania obok
albert pisze:
Forumowicz który napisał fragment ślubowania lekarskiego chyba nie wie że Pan Śliwiński nie jest lekarzem, a lekarze pracujący na Oddziale Rehabilitacji nie są tam cały czas a jedynie w ramach konsultacji i nie do nich należy nadzór nad elementami fizjoterapii. Tyle gwoli ścisłości.


Doktor Śliwiński nie jest lekarzem, lekarze są ale ich nie ma, pielęgniarki są choć ich tak mało że w zasadzie ich nie ma - wniosek ośrodka też nie ma. A jak nie ma ośrodka to nie ma pacjentów, a zresztą pacjenci nie mogą być pacjentami bo prowadzi ich nie lekarz, z pomocą lekarzy którzy nie leczą a jedynie konsultują, w związku z tym nie biorą odpowiedzialnościi za to co robią, bo nie mają wpływu na leczenie...
Dobra kto mi postawi setkę bo bez niej tego nie rozbiorę ?

PS. Przyrzenie lekarskie jego też nie ma, bo to fantazja całkowita.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 18 wrz 2005, 19:55 
Offline
rekrut
rekrut

Rejestracja: 18 wrz 2005, 17:00
Posty: 2
Widzę że skończyły ci się- i tak żadne- argumenty bo popadasz w chaos w wypowiedzi. Ale tak to jest jak się pisze głupoty, zwłaszcza jeśli pisze je ktoś kto nie ma zielonego pojęcia o chociażby podstawach tematu. I nie kreuję się tutaj wcale na obrońcę ośrodka, szefa tego ośrodka czy kogokolwiek innego, po prostu brednie to brednie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 18 wrz 2005, 20:17 
Offline
rekrut
rekrut

Rejestracja: 18 wrz 2005, 20:02
Posty: 2
Jestem zbulwersowany wypowiedziami "świętych", którzy pewnie perfekcyjnie wykonują swoją pracę i 24/dobę szczerzą zęby.
Może zakończcie polowanie na czarownice (prof. Śliwińskiego i personel ośrodka ). Prof. Śliwiński nie otrzymał swoich tytułów pocztą, tylko pewnie ciężko na nie zapracował. Życzę wam 1/10 sukcesów i wiedzy profesora.

Wdzięczny pacjent


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 18 wrz 2005, 20:47 
Offline
rekrut
rekrut

Rejestracja: 18 wrz 2005, 20:31
Posty: 27
Ta dyskusja nie jest nagonką na pana Ś. To tylko pokazanie stylu jego traktowania ludzi . Jeżeli nie poczuwa się do opinii jaką wystawiają mu ludzie , to z pewnością nie będzie obrażony . Wszak prawdziwa cnota krytyk się nie boi . A więc....


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 18 wrz 2005, 21:03 
Offline
zinfoman
zinfoman
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 sie 2005, 22:46
Posty: 1694
Lokalizacja: Kraina Baśni
No prosze prosze coraz więcej obrońców prof.Ś którego uważają za świętego i coraz to nowe osoby,które chcą po prostu tego aby w ośrodku było tak jak kiedyś i aby wróciła ta dobra opinia na jego temat. :lol: HEHEHE zaczyna mi sie coraz bardziej podobać ten temat :lol:
Pozdrawiam Wszystkich :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 18 wrz 2005, 22:05 
Offline
rekrut
rekrut

Rejestracja: 18 wrz 2005, 20:31
Posty: 27
Dopiero dzisiaj włączyłem sie do dyskusji . Przejrzalem wszystkie wypowiedzi ... i wiecie co ? Calkowicie zgłupiałem . Lekarze w ośrodku są tylko od konsultacji a nie od rehabilitacji , rehabilitanci są od rehabilitacji , a nie od leczenia ... Więc co robi tam pacjent ? Kim jest ten pacjent i w jakim celu przebywa w ośrodku ? Czy jest chorym , który nie potrzebuje opieki lekarza ? Więc chyba nie jest chorym . A może jest zdrowym , ale jedynie potrzebującym zabiegów wspomagających sprawność fizyczną ? Więc dlaczego nie uda się na siłownię bądż do sanatorium w celu polepszenia sprawności . Dlaczego ludzie przebywający w placówce służby zdrowia nie mają zapewnionej całodobowej opieki lekarskiej . Najlepszy rehabilitant , nawet z tytułem profesora nie zapewni diagnoz i leczenia lekarskiego . Może ktoś opowie w jaki sposob udzielana jest pomoc lekarska , jeżeli lekarza nie ma ? O ile się orientuję w takich ośrodkach porzebywają ludzie nie tylko ze schorzeniami ruchu . Są tam ludzie po udarach , ludzie starsi z wieloma innymi chorobami , ludzie ktorzy potrzebują pomocy na co dzień . Co się robi , gdy stan zdrowia pacjenta gwałtownie się pogorszy ? A może nikt nie zdaje sobie sprawy , że taka okoliczność może wystąpić w każdej chwili ? I co wtedy ? Dzwonić po lekarza , który ma zlecone konsultacje ? Czy to aby nie za póżno ? Ośrodek rehabilitacji jest placowką służby zdrowia i o ile mi wiadomo oddziałem szpitalnym , ktory jest oddalony od glównego budynku szpitala . Czy w razie jakiegoś nieszczęścia lekarz pogotowia dotrze w odpowiednio szybkim czasie do bądż co bądż pacjenta szpitala ? A może zostanie on bez pomocy ? Przecież jest zdrowy , potrzebuje jedynie rehabilitacji , a nie leczenia . Pielęgniarka nie zawsze może decydować co podać pacjentowi w chwili naglego pogorszenia stanu zdrowia . Czy nikt się nad tym nie zastanowi ? A może ktoś czeka na jakieś nieszczęście i dopiero wtedy pacjenci będą mieć należytą opiekę ? Ludzie , to jakieś nieporozumienie z tym ośrodkiem rehabilitacji ! To taniec na rozżażonych węglach ! Kto w końcu czuwa nad zdrowiem pacjentów w oddziale rehabilitacji w Zgorzelcu ? Rehabilitant ? Coś tu nie tak ...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 18 wrz 2005, 22:28 
Offline
nałogowiec zinfo
nałogowiec zinfo
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 sie 2005, 12:18
Posty: 1387
Lokalizacja: z mieszkania obok
albert pisze:
Widzę że skończyły ci się- i tak żadne- argumenty bo popadasz w chaos w wypowiedzi. Ale tak to jest jak się pisze głupoty, zwłaszcza jeśli pisze je ktoś kto nie ma zielonego pojęcia o chociażby podstawach tematu. I nie kreuję się tutaj wcale na obrońcę ośrodka, szefa tego ośrodka czy kogokolwiek innego, po prostu brednie to brednie.


Podepre się cytatem z redaktora Lisa (przybliżonym) "a qurwa skąd Ci biedni ludzie mają wiedzieć", że REHABILITANT nie jest lekarzem i nie obowiązuje go przyrzeczenie lekarskie. Może moja wiedza opiera się na programach popularnonaukowych, może jestem tępym półgłówkiem - ale jakoś zawsze mi się wydawało że rehabilitacja jest częścią leczenia, wieńczącą dzieło uzdrowienia.
Dość mam ludzi z rozdmuchanym "ego" i ta opinia dotyczy większości zgorzeleckich lekarzy, pchajacych się do samorządu, sejmu i cholera wie gdzie jeszcze. Do tej sprawy stosunek miałem obojętny jednak po niektórych wypowiedziach, przyklasnę krytycznym uwagom i dam się ponieść emocjom. I mam głeboko w d....pie czy przed nazwiskiem jest multum tytułów jak lekarz jest nieprzystępny, traktuje pacjenta przedmiotowo i udziele mu łaski leczenia z wysokości swojej katedry.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 18 wrz 2005, 22:40 
Offline
pismak
pismak
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 sty 2005, 0:32
Posty: 867
Lokalizacja: wlaczam GPS
powiedziec pisze:
Inna pacjentke, ktora zamiast nabrac sil, opadla z nich. Maz wyniosl ja na rekach do samochodu i zawiozl do szpitala. Lekarz przyjmujacy zdziwil sie jakim cudem bez wypisu wogole ktos pozwolil na opuszczenie osrodka przez ta pacjentke.


BYZDURA :lol: prawda jest taka, że po pacjentke przyjechała karetka pogotowia i została ona na wózku wywieziona do karetki, za która ani nie trzeba było płacić jakby sobie ktoś mógł pomyśleć że to taka taksówka full in one.

zresztą powiedziec = cirka więc o czym my tu mówimy :?

No i trochę faktów, którymi podzieliły się osoby z sali numer 1 :twisted: to chyba powiedziec i cirka będą wiedziały o kogo chodzi 8) więc na wstępie przekazuje "pozdrowienia" :twisted:

Rodzina przyjeżdżająca do Pani po trepanacji czaszki i guzie na mózgu była taka uprzejma, że w ogóle nie przejmowała się pacjentką. Córka stwierdziła, że sama będzie się opiekować matką, jak będzie na miejscu. Będzie ją karmić i pomagać we wszystkim, a prawda jest taka, że obracała się do matki tylnią częścią ciała i miała ją tak na prawdę w głęboko w tym samym miejscu. Wulgarnie odnosiła się do personelu unosząc się honorem bo co to nie ona, a najlepsze jest to, że na siłę próbowała chorą matkę karmić, a kiedy ta nie chciała jeść (jedzenie dla osób w tym stanie lepiej podawać z cierpliwością i w mniejszych kawałkach) to sama wszystko zjadała, na pytanie pielęgniarek odpowiadała, że matka wszystko sama zjadła.

No i taką mamy tu prawdę tych wielkich żali i wywodów, co to za kiepski ośrodek.

Co do samych zmian odwiedziń i braku przepustki, myślę, że decyzja doktora Śliwińskiego była reakcją, na wszystkie pojawiające się tu pomówienia... bo co miał zrobić? jeżeli jest akcja to musi nastąpić reakcja, jakie będą jej skutki? już są, rodziny zamiast czekać na chorego/ą w domu muszą robić nieraz po kilkaset kilometrów, żeby na kilka godzin zobaczyć się z bliską osobą.

Jeszcze raz gratuluje tutaj co niektórym zmyślonych pomówień i wysokiego mniemania o sobie. Uważajcie bo możecie brodą zachaczać o sufit w domu :twisted:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 18 wrz 2005, 23:02 
Offline
rekrut
rekrut

Rejestracja: 18 wrz 2005, 20:31
Posty: 27
Szamo , co ty piszesz ! To naprawdę horror ! Gdzie byly pielęgniarki , gdy odwiedzająca zjadała posilek chorej ? Patrzyly na to z ukrycia ? A może czekaly aż chora umrze smiercią głodową ? Z pewnością czekałby ją taki koniec gdyby nie odwieziono jej do szpitala . I całe szczęście ... Nawet największa cierpliwość nie pomoże w karmieniu gdy obiad już jest zjedzony . Z drugiej strony powiedz mi , jak można karmić łyżką pacjentkę po trepanacji czaszki , ktora jest ( ? ) Nieprzytomna . lub z zaburzeniami świadomości . Jeżeli zaś jest przytomna dlaczego nie upominała się o jedzenie gdy była głodna . Jeżeli natomiast corka odwracala się od niej - powinnien zająć się chorą personel oddziału . Ponoć do zakresu obowiążkow pielęgniarek należy opieka nad chorym , do ktorej należy rownież nakarmienie . Dlaczego więc sugerujesz , że pielęgniarki niezbyt sumiennie wywiązują się ze swoich obowiązkow ? Czyżby nie znały zakresu swoich obowiązków ? O ile mi wiadomo chorych w ciężkim stanie nie powinna karmić rodzina , ponieważ nie wszyscy to potrafią . Od tego jest przeszkolony personel . A co by powiedziano jeżeli by z powodu złej techniki karmienia chory się zachlysnął i umarł ? Czy obarczono by za taki fakt rodzinę , czy szpital ? A po za tym ... wstyd córko , że objadasz swą rodzoną , chorą matkę w szpitalu ! I to na oczach personelu , ktory na to spokojnie patrzy !


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 18 wrz 2005, 23:12 
Offline
rekrut
rekrut

Rejestracja: 15 wrz 2005, 21:46
Posty: 10
Cytuj:
, a najlepsze jest to, że na siłę próbowała chorą matkę karmić, a kiedy ta nie chciała jeść (jedzenie dla osób w tym stanie lepiej podawać z cierpliwością i w mniejszych kawałkach) to sama wszystko zjadała, na pytanie pielęgniarek odpowiadała, że matka wszystko sama zjadła.


Z tym to juz wogole qrwa przesadziles.... jak jej matka nie zjadala przyniesionych potraw, zostawaly one odstawiane na stolik z zaznaczeniem iz wogole nie zostaly ruszone. !!
Z poczatku jak przyjechala z wroclawia pacjentka ta zjadala 3 obiady... w pewnym momencie utraty sil pan Ś powiedzial ze guz mozgu sie odnawia, i zeby rodzina przygotowala sie na najgorsze. Jakim prawem wystawil taka diagnoze (slowna, nie na pismie) bez tomografii mozgu i nie posiadajac tytulu neurologa ??!!.



Btw powiedziec to nie ta sama osoba co cirka.. te same ip nie oznacza tej samej osoby. !!


Ostatnio zmieniony 19 wrz 2005, 12:06 przez cirka, łącznie zmieniany 3 razy

Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 242 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 17  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do:  


Support forum phpbb by phpBB3 Assistant
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
NA FORUM OBOWIĄZUJE ZAKAZ UŻYWANIA FORM "PAN" oraz "PANI". Używamy tylko formy bezpośredniej.


Firma DGL - właściciel www.forum.zgorzelec.info nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników.
Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub ccywilną..