nikita to już historia dlatego skupcie się na teraźniejszości. Przecież już doskonale wiecie, że jestem komuchem, ktory za czasów lat 60-tych a zwłaszcza stanu wojennego miał najwięcej wspólnego z tymi układami pomimo tego, że mam 24 lata. :-D No, życie przynosi wiele niespodzianek, zwłaszcza jeżeli chodzi o przerwę w życiorysie przed urodzeniem

Wracamy do tematu.

Mysle ze sprawa sprzedazy praw do debaty nabierze rumieńców bo grupa mieszkańców zgłosi do prokuratury poełnienie przestepstwa przez Urząd Miast , który zakupił prawa a nastepnie oddał do dyspozycji komitetowi wyborczemu burmistrza do rozpowszechniania po domach.
A propo tego ołtarza toi proboszcz ze zgorzelca w zachrystii czysto nie ma , bo na płycie wyraża swoje preferencje.

i ja uważam, ze GOTT MIT UNS po stronie pułkownika brzmi dosyć zabawnie i jest duuużym semantycznym nadużyciem ale muszę przyznać, ze jednak wybrnęli wszyscy z tego sprytnie tymi wyliczeniami wsparcia dla najuboższych, argument zdaje się niezatapialny jak żałoba narodowa po górnikach, co ciekawe tamtą uważasz za godną i ważną, natomiast tu sugerujesz "preferencje"...
ot ludziom jednak nie dogodzisz

nikomu nie odmawiam prawa do Boga zresztą wiekszośc ludzi ze słuzb różnego rodzaju po zakończeniu słuzby tylko w bogu szuka swojego rozgrzeszenia i maja do tego prawo. Ale rozdawanie Boga dla takich ludzi, zwłaszcza w tak błachych sprawach jak wybory, dyskwalifikuje dojrzałego wydawałoby sie "sługę Bożego" jak o sobie mówi Prałat Mycek. Swoją prałacką pozycje rozmienia na drobne. Pomoc ludziom czy jak wolisz wsparcie dla ubogich to zaden argument - to jest jednego i drugiego obowiazek wynikajacy z chęci bycia zarówno księdzem jak i burmistrzem.

No i się doczekaliśmy:



:-D

e teraz coś kręcisz, najpierw mówiłeś, ze nie podobają Ci się preferencje a teraz, ze jednak nie podoba Ci się wsparcie u-bog-ich;)
w tej sytuacji poddaję się...

a w stolicy szara sieć tez dała znak o sobie...:

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... 51313.html

Marcinkiewicz przeprasza za nocne telefony

Sztab Kazimierza Marcinkiewicza przeprasza wszystkich warszawiaków, których w nocy obudził telefon z nagranym głosem kandydata PiS na prezydenta stolicy. Błąd firmy telemarketingowej spowodował, że od 21.00 do 6.00 taki telefon mógł obudzić około 10 tysięcy osób.
Szef sztabu Kazimierza Marcinkiewicza Konrad Ciesiołkiewicz podkreślił, że rzecz odbyła się bez wiedzy i zgody sztabu. Przypomniał, że w związku z tragedią w kopalni "Halemba" PiS zakończył wczoraj kampanię wyborczą. Dodał, że dotyczy to w szczególności kampanii telemarketingowej. Wyraził też ubolewanie i pokorne przeprosiny wobec wszystkich, których prywatność naruszono.
Każda z osób otrzyma też przeprosiny od firmy Telebridge. Jej wiceprezes Rafał Kulpiński wyjaśnił, że to błąd pracownika spowodował, iż system nie skasował godziny i telefony z głosem Kazimierza Marcinkiewicza odezwały się w nocy. Błąd został wykryty, gdy rano sprawdzono raporty w firmie Telebridge.


ciekawe czy szara sieć będzie przepraszać też między 21:00 i 6:00 rano ;-)

Wczoraj dostałem gazetkę Rafała...

Jak On może pozwolić żeby popierał go stary czerwony trep Radomski.
Rozumiem że liczy się każdy głos ale bez przesady!!!

We Wrocławiu (Edit: w Legnicy) mieszka piekarz, któremu do czterech liter dobrał sie Urząd Skarbowy. powodem była darowizna, za jaka został uznany chleb (wypieczony w nadmiarze) który NIEODPŁATNIE wielokrotnie byl darowywany bezdomnym, do Sw. Alberta.

Wracając:
Takie (z pewnością- nieodpłatne :))))) przekazanie nagrania z debaty Komitetowi PP nalezy (adekwatnie) uznac za darowiznę.
A od niej -podatek należny trzeba ściągnąć.

Ktoś go musi zaplacić!

Co na to PO ? ;))))

Ten producent fajek z Radomia?




A nie w Legnicy?

Edit: .


Nieważne.....

wielki comeback nikity :evil:
ale zaraz Alex weźmie noża i będzie rżnął te posty..więc nie ma sensu pazurami klawiatury zdzierać
:-D

ciach !

ps. kompik24 dostał ostrzeżenie.. inni "nowi" niech się zastanowią zanim coś napiszą

a teraz wracamy do tematu

/admin

alex nie szalej , korzenie pan R ma takie jak pan F, no moze bez Akademii Wojskowej w Moskwie :-D

A ja ogladalem wczoraj debate MF vs. RG, ktora wisiala sobie w zrywce na mojej klamece od drzwi. Wrzucilem na DVD'ka i smiac mi sie chcialo....


Jak dla mnie, osoba, ktora przerabiala ta debate na korzysc MF, nie miala pojecia jak to zrobic, bo jest to BARDZO WIDOCZNE...

Wiadome jest, ze zostala przerobiona na jego korzysc, poniewaz zostala wydana dla MF, wiec MF musial sie pokazac jaki to on madry nie jest i ze niczym sie go nie zagnie, a KICHA !

Wydaje mi sie nawet, ze MF, mogl miec nawet wczesniej pytania na ta debate! - tylko skad? - wnioskuje to po tym, ze nad kazdym pytanie sie nie zastanowil, tylko odrazu nawijal, nie zawsze mowic poprawnie "r" )) - bez obrazy...

Aha, jeszcze jedno. Jakim prawem wieszane sa takie gazetki na klamkach od drzwi? kto na to pozolil? Mi akurat nie podoba sie cos takiego, tak samo jak rzuce ulotek MF na wycieraczke, chociaz zawsze mozna o nie buty wytrzec....


Pozdrawiam, kona


P.S - mam nadzieje ze Rafalek wygra