to centrum powstanie czy już z tego pomysłu zrezygnowano??

[ Dodano: Wto Lis 13, 2007 6:57 pm ]
W najbliższą sobote Narodowcy z miasta Zgorzelca planują akcję przeciwko ( na wskroś choremu) pomysłowi Centrum Wypędzonych na Polskiej i Łużyckiej ziemi czyli w Zgorzelcu, chętnych do wspomożenia naszej inicjatywy zapraszamy

http://zgorzelec.naszemiasto.pl/wydarzenia/789214.html
Mam wrażenie że burmistrzunio wdepnął i to po pas


Jaka zawziętość ( podziwiam) ze strony burmistrza i jego ludzi w realizacji celu nikomu w Zgorzelcu do niczego nie potrzebnego ( no moze jest grupka ludzi "za", osobiscie nie znam).
Co ciekawe nie muszą tak sie do tego rwać przecież to nie jest spełnianie obietnicy przedwyborczej

Witam z Aten
Jest mi smutno ze znowu nowa wladza jak to ciele, bedzie realizowac pomysly niemieckie ktore nie aproboje POLSKIE /Zgorzeleckie/spoleczenstwo.Ja i kilku radnych poprzedniej kadencji nie wzielisny udzialu w otwarciu wystawy w Gorlitz o przesiedleniach i wypedzeniach okiem niemcow.Pomimo bezaprobaty nawet Polskiego konsula wiekszosc radnych brala w otwarciu udzial.Zgorzelecka strona od zawsze jest zbyt ulegla i wciagana w imie dobrej wspolpracy i podpisanej proklamacji w niektore chore pomysly.Trzeba w imie rozsadku Polskiej tozsamosci powiedziec czasami NIE.Nie chce tu podawac przykladow spraw Grecja Turcja,sprawy Cypru,czy Macedomii.
pozdrawiam
Nikos

to sie nazywa "poprawność polityczna". Cóż, jest to choroba nie tylko zgorzeleckiego magistratu...

to jest choroba całej Polskiej klasy politycznej

dla zainteresowanych oficjalne stanowisko UM w tej sprawie

http://www.zgorzelec.eu/aktualnosci/akt ... razem.html

nie rozumiem tych obiekcji dotyczących słowa "wypędzeni". To niby jak ich nazwać? "repatrianci"?!?

stanowisko Pisu nie jest zaskoczeniem - nikt tyle nie uczynił dla zniszczenia dzieła pojednania polsko-niemieckiego co ta partia właśnie.

kolejna sprawa - to powtarzająca się historia muzeum łużyckiego - szum medialny, zainteresowanie i sama żywotność pomysłu jest wyraźna tylko na lewym brzegu Nysy.

wiemy kto odpowiada za sprawę po stronie niemieckiej - Lutz Thielemann - a kto jest jego odpowiednikiem po stronie polskiej? pan Latosiński?

no i na koniec - wygląda na to, ze to Niemcy chcą wybudować to Muzeum, a strona polska potrzebna jest tylko jako partner w pozyskaniu kasy i gwarant poprawności politycznej. kiepsko

No i proszę kolejna propozycja...

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... 46687.html

Gdańsk vs Zgorzelec? No cóż, my tu się rozwodzimy czy nam jest to potrzebne, czy aby nie jesteśmy zbyt ulegli w stosunku do strony niemieckiej, a tu wystarczy nazwać swoje działanie inicjatywą ze strony Polskiej i mamy wydarzenie nr 1 w polityce międzynarodowej Polski. Mimo deklaracji Bartoszewskiego, Rosatiego nawet słowem nie wspomniano o inicjatywie radnych Zgorzelca i Goerlitz. Jeżeli ta propozycja zostanie zaakceptowana to nam pozostanie jedynie wspominać, że inicjatywa naszych radnych była wcześniej

czyżby jednak Berlin ?
wszytsko jest mozliwe, a wbrew pozorom zgorzelec moze mieć szanse jako opcja kompromisowa.

http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,4754572.html - muzea rosną jak grzyby po deszczu

Słyszałem, że jest koncepcja, aby Muzeum Łużyckie na Przedmieściu Nyskim, połączyć z Ośrodkiem Przepędzonych. Czy to prawda? I kto kogo ma przepędzić? A może o inne 'pędzenie' tu chodzi?

normalnie nie wiem co powiedzieć.... to nie może być prawdą to, że dyrektor MŁ nie ma koncepcji jego funkcjonowania nie znaczy, że nie ma ono racji bytu!

Zubek przy tym natłoku chętnych do tworzenia muzeów, to może być najszybsza droga... Odrywamy świeżo zamontowane "Łużyckie", montujemy "Wypędzonych" i gotowe.... Dwie pieczenie na jednym ogniu. Po pierwsze dodajemy sobie splendoru jako "wygrani" wyścigu stworzenia przeciwwagi dla Steinbach. Po drugie rozwiązujemy problem braku koncepcji na działanie obecnego muzeum. Same plusy.

Wg. komunikatu prasowego DSU (mała (bez wpływów w parlamencie) partia konserwatywno prawicowa, ale mająca swojego przedstawiciela w Radzie Miasta Görlitz) : "Rada Miasta Zgorzelca, pod wpływem nacisków "województwa", jako jednostki nadrzędnej, musiała zrezygnować ze swojego postanowienia (budowa Centrum). Co więcej, Radzie miasta zarzucono, ze swoją transgraniczną inicjatywą przekroczyła swoje uprawnienia i działała niezgodnie z konstytucją..."(reszta komunikatu, że Europamiasto to fikcja itd. itp.)
Dobrze byłoby, gdyby któryś z przedstawicieli Rady Miasta pojawił się na jutrzejszym spotkaniu forumowiczów w BB i wyjaśnił te kwestię.
Mam w zanadrzu i inne perełki.