No właśnie:najoględniej,"wołają o pomstę do nieba",myślę,że wiadomo o co chodzi....
Czasami mam wrażenie,że władze naszego grajdołka,a także samorządowcy,zbyt szybko przemieszczają się przez miasto samochodami,a za mało spacerują.
Wiem,powiecie:ale naiwna,oni przecież to wszystko wiedzą...Ja jednak myślę,że w ramach obowiązków służbowych,raz w tygodniu można taki spacerek "zaliczyć".
Można się zmieniać;jedna niedziela - burmistrz,następna...itd
Póki co zaczynam od tematu wałkowanego już na tym forum od lat:
[glow=red][/glow]dworzec kolejowy miasto.
Wiem,plany były już tu opisywane,ale czy coś się dzieje?
Następnie,wspomniany przez bombasa teren koło MDK.
Otwieram WYLICZANKĘ:[/b]
|