no to się już uwarzyło :-)))
http://www.browar.biz/artykuly.php?id=170&str=0
[ Dodano: Pią Sie 06, 2010 1:30 pm ]
http://www.browar.biz/news.php?id=574
Cytuj:
Piwo lwóweckie wreszcie w sprzedaży
:: 23-07-2010, 19:25 - autor: baklazanek
Pierwsza partia butelkowego piwa lwóweckiego trafiła już do sklepów w wybranych województwach. Gorzej będzie natomiast na początku z dostępem do lanej wersji, która pojawi się wstępnie tylko w kilku lokalach.
Długo nam przyszło czekać na tę chwilę. Za sprawą przewlekłych remontów, które zabrały o wiele więcej czasu niż to przewidziano, można było odczuć zwątpienie w powodzenie przedsięwzięcia wśród braci piwnej. W końcu udało się zakończyć najistotniejsze prace, które pozwoliły na rozruch zakładu kilka miesięcy temu, a teraz oficjalnie już wypuścić na rynek piwo – Książęce. Postanowiliśmy zatem dopytać się w browarze o jego bieżące sprawy.
Piwo lwóweckie ma być przede wszystkim dostępne w Województwie Dolnośląskim, a zwłaszcza we Wrocławiu oraz w i okolicach Lwówka. Transporty ze złocistym trunkiem wyjechały m.in. do Warszawy, Łodzi i Białegostoku. Następni hurtownicy już zgłaszają chęć odbioru Książęcego. Jeżeli chodzi o lokale gastronomiczne, to póki co, wybór jest znikomy. Nie licząc mieszkańców Lwówka Śląskiego, to na razie tylko piwosze w Jeleniej Górze oraz Świeradowie będą mogli raczyć się beczkowym piwem z tego browaru. Nie wykluczone, że niedługo do tego grona dołączą także Wrocławianie. Sytuacja jest rozwojowa.
Nie licząc kotłowni, w browarze największą przemianę przeszła stacja rozlewu. W ciągu godziny przez operującą tutaj linię rozlewniczą może przewinąć się 7 tysięcy butelek i ilość ta ma być sukcesywnie zwiększana. W browarze liczy się, że do końca roku uda się uwarzyć co najmniej kilka tys. hektolitrów piwa, a może i więcej. Zależy to oczywiście w dużej mierze od konsumentów, których gusta i pragnienie ma umożliwić browarowi powrót na rynek.
Gdzieniegdzie było słychać głosy, że próbna partia Książęcego jest zbliżona smakiem do Ciechana wybornego. Właściciel browaru, Marek Jakubiak, stwierdza natomiast, że przecież oba piwa diametralnie się różnią. Nie pozostaje nic innego, jak samemu się o tym przekonać i przeprowadzić odpowiedni test porównawczy.
Plany na najbliższą przyszłość zakładają dalszą modernizację browaru. Jest jeszcze wiele do zrobienia, ale nie są to rzeczy, które zakłóciłyby bieżące funkcjonowanie browaru. Na pierwszy ogień mają pójść magazyny oraz posadzki, które wymagają wymiany. Intensywne prace mają się skoncentrować także na sklepiku przy browarze, w którym będzie można kupić piwo oraz gadżety.
Przed przejęciem zakładu przez nowego właściciela, dużo mówiło się o otwarciu muzeum miejscowego browarnictwa. Miało ono być kierowane przez Muzeum Karkonoskie, niestety nic z tego nie wyszło i projekt pozostał tylko obietnicą przedwyborczą. Pomysł przygarnął jednak Jakubiak, który go zrealizował. Muzeum jest już otwarte dla zorganizowanych grup, które liczą przynajmniej 20 osób. Bilet wstępu kosztuje 15 zł i zawiera się w nim nieograniczona (?!) konsumpcja piwa. Pomieszczenia prywatnego muzeum znajdują się m.in. w pogłębianych piwnicach browaru.
Wracając do piwa - na razie nie przewiduje się następcy Mocnego Dobrego. Jednak już w styczniu, a najpóźniej w lutym ma nas czekać prawdziwa sensacja, tak przynajmniej zapewnia właściciel. Ma być to mocne specjalne piwo, którego żaden inny browar w naszym kraju nie warzy. Jest ono owiane tajemnicą, której nawet nieoficjalnie nie udało się nam poznać. Dowiedzieliśmy się póki co tylko tyle, że próby były już przeprowadzone i to rzekomo pomyślnie. Jeżeli nie pojawią się przecieki w czasie wrześniowego IX Wielki Zlotu Forumowiczów BrowarBizu, to przyjdzie nam poczekać kilka miesięcy na odtajnienie akt...